W pierw swój gniew skieruje na największego sojusznika uzurpatorów czyli na:
Jedną z bardziej przerażających rzeczy na forum jest podejście do testu ( przebija nawet lamenty i dramaty pseudo czwórek ), jak ja słyszę że ktoś robi go kilkukrotnie, albo pod rząd to jest . Test nie jest żadna wyrocznią, test ma tylko nas naprowadzić, podpowiedzieć i nic więcej - bo jest tylko testem, do tego nie wiadomo jak jest rzetelny i trafny, czyli w jakim stopniu mierzy to co ma mierzyć ! Czy ktoś robił jakieś badania ? To ze komuś pasowało nie oznacza, że w każdym przypadku się sprawdzi ! Robienie testu więcej niż raz generalnie jest bardzo nietrafione (powiedział bym nawet że wyjątkowo głupie) bo w mniejszym czy większym stopniu zapamiętujemy pytania i klucz odpowiedzi !
Robienie testu jeśli znamy pytania i o zgrozo domyślmy się klucza odpowiedzi, mija się z celem. Wtedy podświadomie sami wybieramy sobie enneagram jaki chcemy żeby wyszedł ( i wychodzi wam 4 !!! ) a nie o to chodzi !
Kolejna kwestia to nasz aktualny nastrój, jeśli robicie test w chwili kiedy macie jakiś specyficzny nastrój ( odmienny od neutralnego ) to również wyjdzie coś zupełnie innego, przykładowo jeśli jesteście w bardzo dobrym nastroju, to wyjdzie zupełnie coś innego niż np kiedy będziecie w złym nastroju, wtedy najczęściej wyjdzie wam że jesteście 4-ką !
Kolejna kwestią jest nasza szczerość oraz poziom świadomości. Kiedy domyślam się, że jak na pytanie X odpowiem w dany sposób i przypisze mnie do zbioru 4-ek znaczy to że jestem za inteligentny na test - wtedy traci on na mocy ( patrz wyżej ), do robienia testu bardzo przydaję się wgląd w siebie ( czyli jak dobrze się znamy), wtedy możemy "prawidłowo" (odnośnie nas ) odpowiedzieć na pytanie.
Są też różnice indywidualne i kulturowe, podam tutaj przykład z własnego życia. Kiedyś dostaliśmy na studiach test do wypełnienia odnośnie lęku i depresji, test był amerykański, to wyszło w nim że 80-90% grupy ma depresje co jest i było zupełnym nonsensem, gdyż Polacy mają tendencje do nadmiernego narzekania i marudzenia natomiast w USA jest odwrotnie. Rożnicę indywidualne też bywają znaczące, ponieważ dla kogoś innego dane słowo w praktyce może oznaczać coś zupełnie innego ( słowa są nieprecyzyjne ) przez co udzieli innej odpowiedzi ( nieprawidłowej względem swojej osoby ).
W teście wystarczy minimalnie zmienić pytanie, ale to dosłownie minimalnie i 90% ludzi odpowie już zupełnie inaczej czyli nie prawidło.
Żeby nie było niedomówień jak pisze nieprawidłowo to mam namyśli że odpowiedz będzie inna niż w rzeczywistości miała być czy powinna być przez was udzielona - jak by odpowiedziało wasze prawdziwe niezmodyfikowane ja przez czynniki zewnętrzne i wewnętrzne ( w testach nie ma niewłaściwych odpowiedzi ) no chyba że w teście chodzi o nasz aktualny stan ale ennagram się nie zmienia, jest jeden na całe życie przy czym test na stronie generalnie jest całkiem dobry z tego co pamiętam.
Na nasze odpowiedzi ma również wpływ milion różnych rzeczy zaczynając od pogody, pory dnia, zmęczenia, aktualnych stanów związanych z chociaż by rozstaniem itd.
Reasumując:
Test jest tylko testem, czyli jedynie pewnym narzędziem pomocnym - niczym więcej, jest przydatny na początku, generalnie raz albo w bardzo dużych odstępach czasu (kilku letnich kiedy zapomnimy co tam było ) i na tym jego właściwości się kończą. Dla tego skończcie z zawierzaniem jakiemuś skryptowi a zacznijcie myśleć samodzielnie bo najlepszym ekspertem od was samych jesteś właśnie wy a nie jakiś skrypt!
Polecam poczytać o statystyce i metodologii badań - to jest ogromny dział nauki, robienie/tworzenie testów to nie jest spacerek ale ciężka monotonna żmudna praca.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rzetelno% ... gia_nauki)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Trafno%C5%9B%C4%87
Według mnie poznanie swojego enneagramu jest samo w sobie dość trudne dla tego że jest dość skomplikowany ( nie wiem jak jest z innymi typami ale wydaję mi się że podobnie), zęby być pewnym swoich cyferek trzeba poświęcić sporo czasu i bardzo się wgłębić w temat, inaczej szansa pomyłki drastycznie wzrasta. Kluczowa jest pewna dojrzałość/wglądu w samego siebie. Jeśli się nie znamy, mamy problemy z określeniem swojej osoby/wyodrębnieniem naszych tendencji, to skąd mamy wiedzieć który enneagram do nas pasuje ? Ludzie są dość skomplikowani, a zachowanie człowieka częstokroć na przestrzeni czasu jest bardzo odmienne, do tego dochodzą nastroje, okresy u kobiet ( to nie jest żaden żart kobiety w zależności od okresu cyklu zachowują się zupełnie inaczej ), młodzieńcze bunty, hormony, nasze aktualne środowisko oraz możliwe zaburzenia nastroju itd. itd. Jako że enneagram jest dość skomplikowany, wymagany jest pewien bagaż doświadczeń ażeby mieć między czym rozróżniać/posiadać punkt oparcia, jak również ażeby mieć co analizować/porównywać. Będąc nastolatkiem bardzo trudno poznać swój enneagram, gdyż się mało przeżyło i mało widziało, dla tego ciężko jest stwierdzić co do nas pasuje . Nastolatki nie są też ukształtowane, ponieważ są w trakcie tego procesu. Człowiek poszukuje, testuje, sprawdza, eksploruje, rozwija się dla tego jako czwórka wcale nie muszę się permanentnie zachowywać jak czwórka, co więcej jest to całkiem normalne, jestem czwórka to mam pewne tendencje które prędzej czy później wychodzą ( są one taką nasz esencją która siedzi głęboko w nas ) ale nie muszą się one uwidaczniać za każdym razem i co chwila. Do tego należy umiejętnie czytać enneagram. Ludzie mają tendencje do 0-1 spostrzegania rzeczywistości co jest obrzydliwie prymitywne. Przykładowo ekstrawertyzm/introwertyzm, każdy zaliczy się do jednej albo do drugiej grupy co jest totalnym przekłamaniem ! To że są dwa bieguny nie oznacza że znajdujemy się na ich skraju, 95% osób jest pomiędzy nimi, bliżej środka ( rozkład- krzywa normalna ), skrajności są BARDZO rzadkie, co więcej bardzo patologiczne, ktoś totalnie introwertyczny albo ekstrawertyczny to jest katastrofa gdyż nie można wtedy „normalnie” funkcjonować i nadaje się do leczenia ( jak nie wierzycie poczytajcie sobie forum introwertyków <przegranych> zobaczcie sami co tam się dzieje )
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozk%C5%82ad_normalny ( wbijcie sobie to do głowy )
Jak poznawać swój enneagram ?
Należy zrobić test który nas nakieruje, przeczytać co się kryje za każdą cyferką, opanować wiedzę na tyle żeby można było mniej więcej rozróżnić między enneagramami, dowiedzieć się co to są połączenia i z czym się wiążą, następnie drogą eliminacji wytypować które cyferki na pewno nie pasują ( jest to stosunkowo łatwe ), wytypować które cyferki do nas pasują i zacząć analizować, tylko nie przez jeden dzień ale przez dłuższy okres czas, daj my na to około roku, dla tego tak długo żebyśmy mogli sprawdzać nasze przypuszczenia pod kątem rożnych ważnych/istotnych zdarzeń w naszym życiu oraz naszej przeszłości której sobie nie przypomnimy od razu i powoli zacząć odrzucać te które jednak nie pasują. Bardzo ważne i kluczowe zarazem jest poznanie motywu przewodniego danego enneagramu u 4 jest to potrzeba przeżywania emocji. Należy też pamiętać że poza enneagramem jest bardzo wiele wymiarów różnic indywidualnych między ludźmi ( ludzie nie są równi !!! ale różni ). Mam tu namyśli chociaż by płeć która wiele determinuje ( inne cele życiowe, hormony itd. różnice są bardzo znaczące). Jako przykład podam różnice kulturowe związane z wychowaniem ( pewne zachowania mogą być bardziej widoczne u kobiet gdyż u mężczyzn np. są z góry niemile widziane – (swoją drogą bardzo dobrze ). Jest poziom świadomości/intelektualny który wiele zminia, kwestia tego jak dana osoba jest „silna/mocna”, jak jest rozwiniętą jednostką, kwestia temperamentu który nie polega tylko na przekładni introwertyzm/ekstrawertyzm ale jest znacznie bardziej skomplikowany – chociaż by reaktywność, można być osobą wysoko reaktywną czyli potrzebować mało stymulacji do działania ( szybko się aktywizujemy ) i lepiej pracować przy małej stymulacji, a przy wysokiej stymulacji zaobserwować spadek jakości pracy albo można być osobą niska reaktywną ( coś na zasadzie rozpędzania się lokomotywy ) przy małej stymulacji słabo pracować a przy wysokiej znacząco lepiej oraz lepiej znosić wysoką stymulacje ( stymulacją może być np. stres ), czyli osoba wysoko reaktywna to taki bibliotekarz a nisko reaktywna strażak.