#156
Post
autor: kroplablekitu » niedziela, 5 lutego 2012, 23:26
Wychodzi na to, że jestem opiekuńcza. Na pewno nie wyraża się tak, ‘przykryć cię kocykiem’ ‘zrobić ci kanapeczkę?’ Uważam, ze dorosły człowiek powinien radzić sobie sam, chyba że jest w tarapatach, to wtedy rzeczywiście sama z siebie mam pomysły co robić, I robię to, bez zbędnego gadania (zauważyłam, ze polska obyczajowość nakazuje odmawiać pomocy ‘z grzeczności’ wiec jak chcę komuś pomoc, to robię to bez pytania, inaczej to będziemy tak sobie gadać).
Infantylność to też nie ‘wybuch piszczącego śmiechu’ jak niektórzy sądzą. Nie jest to także złośliwość ani miałkość. Infantylność to ma być cecha, którą usiłuje się zainteresować partnera, więc na pewno nie będą to zachowania jednoznacznie negatywne lub wskazujące na jakiś rodzaj opóźnienia w rozwoju. To raczej coś w rodzaju: spontaniczna kąpiel w błocie, albo wypełnienie pokoju tysiącem baloników, tak że nie da się wejść do środka. Puszczanie baniek nad Wisłą w środku nocy itd itp.
Myślę, że dużym błędem jest to, że ludzie patrzą tylko na nazwy postaw, w oderwaniu od kontekstu, w jakim występują.
Nie należy mapy mylić z terytorium.
testy kłamią ! Enneagram morduje ! ALE Spójrz, jak wiele nam dano! Skocz obiema nogami w ten przepiękny wszechświat! Odnajdź swą moc i stań się tym, kim powinieneś być!