Test z wykresem
Jak ty nawet nie wiesz co ja chcę sprawdzać, to ja nie wiem też - czemu zakładasz z góry że ja czegoś nie wiem.
Chcę dla każdego połączenia funkcja/pozycja zebrać kilka pytań, na które 'tak' odpowie osoba, która daną funkcję ma na danej pozycji.
Chcę dla każdego połączenia funkcja/pozycja zebrać kilka pytań, na które 'tak' odpowie osoba, która daną funkcję ma na danej pozycji.
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
- kamilri
- Posty: 588
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Problemem jest nie owo "tak"... Problemem jest owo "zdarza się" - nie wyobrażam sobie pytania które mogło by nam cokolwiek sensownego powiedzieć o czyimś typie, na które odpowiedź brzmiała by "zdarza się"... Ewentualnie może stworzysz jakiś wyjątek od tego, ale nie cały test z takimi odpowiedziami... I na tej podstawie zakładam że chcesz zadawać nieodpowiednie pytania...e7th04sh pisze:Chcę dla każdego połączenia funkcja/pozycja zebrać kilka pytań, na które 'tak' odpowie osoba, która daną funkcję ma na danej pozycji.
5 sx/sp, LII
Że się odezwie etyk:
Najpierw trzeba tak skonstruować pytania żeby były rozumiane dosłownie tak jak powinny(a tutaj się kłania socjoniczna wymiana energo-informacyjna) przez dokładnie ten typ co trzeba. Trzeba je też tak ułożyć żeby konstrukcja zakładała jedynie odpowiedź tak/nie. Odpowiedź zdarza się tylko powoduje niepotrzebny chaos.
Najpierw trzeba tak skonstruować pytania żeby były rozumiane dosłownie tak jak powinny(a tutaj się kłania socjoniczna wymiana energo-informacyjna) przez dokładnie ten typ co trzeba. Trzeba je też tak ułożyć żeby konstrukcja zakładała jedynie odpowiedź tak/nie. Odpowiedź zdarza się tylko powoduje niepotrzebny chaos.
"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Ok. Robimy taki test. To się uda. Będzie najlepszy
Zaczynamy.
e7 - Wymyśl pytania. Po dwa, trzy dla każdego klocka w miejscu. Na początek kilka (2?), które sprawiają Ci najmniej trudności.
Kamil - Oceń proszę trafność tych pytań.
Mogę ukierunkowywać dyskusję w odpowiednim kierunku.
Konstruktywną polemiką dojdziemy niebawem do gotowego testu
Zaczynamy.
e7 - Wymyśl pytania. Po dwa, trzy dla każdego klocka w miejscu. Na początek kilka (2?), które sprawiają Ci najmniej trudności.
Kamil - Oceń proszę trafność tych pytań.
Mogę ukierunkowywać dyskusję w odpowiednim kierunku.
Konstruktywną polemiką dojdziemy niebawem do gotowego testu
No ja mogę dać propozycje i przy okazji dowiem się jak wy widzicie te funkcje na tych miejscach. Ale tylko te propozycje które myślę że rozumiem, i z zastrzeżeniem że mogę nie mieć racji. Ale w to że mogę ją mieć wierzycie mniej ode mnie, więc nie wiem - po co to zastrzegam?
to zaraz napiszę kilka na próbę
to zaraz napiszę kilka na próbę
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie o to chodzi.e7th04sh pisze:No ja mogę dać propozycje i przy okazji dowiem się jak wy widzicie te funkcje na tych miejscach. Ale tylko te propozycje które myślę że rozumiem, i z zastrzeżeniem że mogę nie mieć racji.
Niepotrzebniee7th04sh pisze:Ale w to że mogę ją mieć wierzycie mniej ode mnie, więc nie wiem - po co to zastrzegam?
Dokładnie o to chodzi.e7th04sh pisze:to zaraz napiszę kilka na próbę
Ale jeszcze zaznaczam że moje pytania to nie jest sens tego testu. Mój podstawowy pomysł to przypisać pytania zamiast do dychotomii, typów albo funkcji, to do konkretnego umiejscowienia jednej funkcji w schemacie A.
Ale przyszło mi do głowy jak to poprawić - można dodatkowo kategoryzować pytania, albo podzielić test na kilka faz. Np. zachowania obserwowane u siebie, ocena osób z otoczenia, i oczywiście sama percepcja.
Ogólnie test będzie długi, więc trzeba zrobić go tak, żeby odpowiedź na pierwsze 70 pytań dawała jakiś rezultat i możliwość zapisu odpowiedzi na serwerze, a w kolejnych sesjach można by odpowiadać dalej, poprawiając wyniki.
Ale przyszło mi do głowy jak to poprawić - można dodatkowo kategoryzować pytania, albo podzielić test na kilka faz. Np. zachowania obserwowane u siebie, ocena osób z otoczenia, i oczywiście sama percepcja.
Ogólnie test będzie długi, więc trzeba zrobić go tak, żeby odpowiedź na pierwsze 70 pytań dawała jakiś rezultat i możliwość zapisu odpowiedzi na serwerze, a w kolejnych sesjach można by odpowiadać dalej, poprawiając wyniki.
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
Nie funkcji a elementu informacyjnego.do konkretnego umiejscowienia jednej funkcji w schemacie A.
Jak już chcesz tak robić, nie zapomnij o tym że funkcje w blokach wzajemnie na siebie oddziaływują(znaczy się pamiętaj o konkretności/abstrakcyjności, pozytywizmie/negatywizmie danego elementu)
"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."
Załóżmy pytania w formie zdań, z którymi można się zgodzić lub nie.
Se w roli:
Idealnie byłoby, gdyby pytania sprawdzały się dla 80% pytanych; drastycznie nie sprawdzały dla zbliżonych pozycji (np. wyraźne rozróżnienie kreatywnej z podstawową); były wyważone pod katem obu typów, które potencjalnie odpowiedzą 'tak', ew. była dla każdego typu taka sama ilość preferencyjnych pytań.
Se w roli:
Ti w podstawowej:Uważasz, że powinieneś być bardziej zdyscyplinowany, aby odnosić większe sukcesy.
Rzecz nie w tym czy moje pytania są dobre, tylko czy jeśli pytania faktycznie będą dobre, to idea testu jest ok. Przecież pytania mogę wziąć od bardziej obeznanych.Zasady, które nie posiadają wyjątków, są najbardziej wartościowe.
Idealnie byłoby, gdyby pytania sprawdzały się dla 80% pytanych; drastycznie nie sprawdzały dla zbliżonych pozycji (np. wyraźne rozróżnienie kreatywnej z podstawową); były wyważone pod katem obu typów, które potencjalnie odpowiedzą 'tak', ew. była dla każdego typu taka sama ilość preferencyjnych pytań.
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Podoba mi się.
Skupiłbym się najpierw na funkcjach podstawowych - ego. Są ważniejsze.
Rozpatrywałbym najpierw połączenia dwuelementowe składające się z tych samych klocków. Przyspieszy efekt.
Rozróżniałbym je potem.
Dopasowawszy Ego następowałoby sprawdzenie + korekcja na innych funkcjach.
Dawaj dalej.
Myśl jest dobra.
Skupiłbym się najpierw na funkcjach podstawowych - ego. Są ważniejsze.
Rozpatrywałbym najpierw połączenia dwuelementowe składające się z tych samych klocków. Przyspieszy efekt.
Rozróżniałbym je potem.
Dopasowawszy Ego następowałoby sprawdzenie + korekcja na innych funkcjach.
Dawaj dalej.
Myśl jest dobra.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Nie.
Ty (lub zainteresowani) piszesz pytania. Bo to Twój pomysł.
Kamil (lub ktoś kto to potrafi) je weryfikuje. Bo ma dużą usystematyzowaną wiedzę. I praktykę w jej używaniu.
Ja (lub ktoś podobny) trzymam projekt w ryzach. Sugeruję. Nadaję kierunek. Optymalizuję. Bo umiem to robić. Bo mam chęć.
Skrypt to przedostatni krok. Bierz się za pytania. Od nich należy zacząć.
Ty (lub zainteresowani) piszesz pytania. Bo to Twój pomysł.
Kamil (lub ktoś kto to potrafi) je weryfikuje. Bo ma dużą usystematyzowaną wiedzę. I praktykę w jej używaniu.
Ja (lub ktoś podobny) trzymam projekt w ryzach. Sugeruję. Nadaję kierunek. Optymalizuję. Bo umiem to robić. Bo mam chęć.
Skrypt to przedostatni krok. Bierz się za pytania. Od nich należy zacząć.