Brak celu w życiu/niechęć do obowiazków/potrzeba doświadczeń

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#46 Post autor: boogi » piątek, 2 stycznia 2009, 22:46

SuperDurson pisze:To Twój wolny wybór więc rób jak chcesz.
Wiesz na czym wyjdziesz lepiej?
Tego chcesz?

Więc rób to!
Aleś Ty natarczywy. I uparty :P

Tak, ten "wolny wybór" mnie drażni. Nie każdemu jego istnienie tak się podoba, jak Tobie ;)


"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#47 Post autor: SuperDurson » piątek, 2 stycznia 2009, 22:53

Rzekł mi kiedyś policjant dosyć późną porą: "Hola, hola! Nieznajomość przepisów nie zwalnia z odpowiedzialności za ich nie przestrzeganie chłopcze. No! Ale dziś masz farta bo Ci dobrze z pyska patrzy. Wypierdalaj!" - a ja czmychnąłem stamtąd błyskawicznie..

To chyba ta sama lekcja.. :wink:
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#48 Post autor: boogi » piątek, 2 stycznia 2009, 22:56

Nie - to całkiem inna lekcja. Tam ktoś dał wybór pomiędzy dwiema (w uproszczeniu) możliwościami.
W tym, o czym jest niniejszy temat, nie ma niestety ograniczonej liczby wyborów (można sobie sztucznie ograniczać liczbę możliwości, ale... i tak trzeba zacząć od nieskończonej liczby możliwych wyborów).
No i konsekwencje inne: tutaj powiedzmy 100zł mandatu, jednorazówka generalnie; a w wątku sprawy wagi życiowej.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#49 Post autor: SuperDurson » piątek, 2 stycznia 2009, 23:12

Ten sam mechanizm.

Robisz jak trzeba, albo cierpisz,
chyba że akurat masz farta bo fart się czasem zdarza.. Ale zbyt rzadko..
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

#50 Post autor: Pędzący Bakłażan » piątek, 2 stycznia 2009, 23:13

Ja taki ładny post napisałem a Wy zaśmiecacie dział waszymi durnymi wyobrażeniami :D:D

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#51 Post autor: boogi » piątek, 2 stycznia 2009, 23:14

SuperDurson pisze:Ten sam mechanizm.

Robisz jak trzeba, albo cierpisz,
chyba że akurat masz farta. Fart się czasem zdarza.. Zbyt rzadko..
Doprawdy, socjonika ma rację. Jedyne, co nam się zgadza, to N. Ty jako XXTj masz całkiem inne spojrzenie na świat i życie, niż ja, proste XXFp. Poza tym inne energie. Nie mów, że jak w to wierzę, to tak się staje. Uwierz, że choćbym nie wiem, jak myślał i siebie przekonywał, to z sił opadnę w końcu, bo tak. Robotem to ja na pewno nie jestem ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#52 Post autor: zed » piątek, 2 stycznia 2009, 23:33

Witam ponownie i wielkie dzieki za nowe posty.

Odpowiem jutro poniewaz jestem juz troche zmeczony a chialbym aby ta dyskusja przyniosla wymierne efekty i mam nadzieje ze nie obrazilem nikogo tym co teraz napisalem i jeszcze raz wielkie dzieki, nie myslame ze az to sie rozwinie :D

Tak wiec jeszcze raz wieliie wielkie dzieki :D :D :D :D :D :D :D

Pzdr sredecznie

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#53 Post autor: SuperDurson » piątek, 2 stycznia 2009, 23:35

Każdy ma i logikę i etykę i intuicję i percepcję. Kolejność jest inna - każdy ma wszystko. Tylko korzystamy z nich w inny sposób. Nie ma uniwersalnej metody dostępu do wszystkiego naraz. Są różne sposoby, jedne od tej, drugie od tamtej, i inne od jeszcze innej strony - w różnych sytuacjach przydają się różne z nich, a każdy z nas ma "wbudowany" jakiś zestaw filtrów, przekonań, sposobów odbioru rzeczywistości i odpowiadających im reakcji. Jedne pasują lepiej do tego, inne do tamtego i chodzi o to żeby wybierać te, które są DLA MNIE dobre. Masz wszystko. Masz Emocje. Masz Logikę. Masz Własny Wszechświat.

Okręt, którym sterujesz.

Jeśli wiesz jak - to trzymasz pewnie stery i płyniesz między rafami gdzie tylko chcesz.
Jeśli nie ty sterujesz - co się dzieje?


Okręty są różne - różnie się nimi steruje. Morze jest to samo, wiatr tak samo wieje, a rafy są w tych samych miejscach..
Zasady są stałe.. Metody zaś dowolne.




Jesteś robotem. Bo jeśli ja mogłem się nauczyć używać świadomie emocji to ty możesz się nauczyć używać świadomie logiki. Jestem pewny że moje emocje są nieco inne niż twoje, choć działają na tej samej zasadzie. Jestem pewny że twoja logika będzie nieco inna niż moja, bo zastosujemy nieco inne metody..
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#54 Post autor: boogi » sobota, 3 stycznia 2009, 09:25

SuperDurson pisze:Jesteś robotem. Bo jeśli ja mogłem się nauczyć używać świadomie emocji to ty możesz się nauczyć używać świadomie logiki. Jestem pewny że moje emocje są nieco inne niż twoje, choć działają na tej samej zasadzie. Jestem pewny że twoja logika będzie nieco inna niż moja, bo zastosujemy nieco inne metody..
Dobra, w tym sensie robotem.
Ja rozumiałem: "robot - maszynka bez uczuć, którą można zaprogramować na bezemocjonalne wykonywanie czynności", rozumisz ;)
Tak, emocjami da się sterować. Chyba jednak tylko do pewnego momentu. Ale to temat na inny wątek i coś czuję, że niedługo Cię o to pomęczę ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#55 Post autor: zed » sobota, 3 stycznia 2009, 14:09

Pędzący Bakłażan pisze:Najblizej do tego co czuje: z jednej strony przydatny do czegos, z drugiej duzo swobody na dzialanie byleby cel ostateczny byl zrealizowany.

Może zostań antyterrosrystą? Albo ochroniarzem konwojów z pieniędzmi?
Ewentualnie alpinistą ;)

byciem nawet takim zwariowanym czlowikiem wiec chyba dlatego moge siebie nie widziec w roli pilota wycieczek a moze sie myle...

Uważasz, że pilot wycieczek nie może być zwariowany i nie może swoją osobą zachwycać ludzi, których oprowadza? Ja mogę sobie takiego człowieka z łatwością wyobrazić. Jeżeli bardzo chcesz się cieszyć życiem, to musisz temu życiu coś od Ciebie dać. Chcesz być w ruchu i zostać zauważony? Podchodź do ludzi z humorem, powoduj uśmiechy na ich twarzach a wtedy na Twojej twarzy on również się pojawi. Nie uważasz? Żeby coś dostać, trzeba dać coś w zamian.

*Byłem kiedyś na wycieczce w górach. Przewodnikiem był były komandos. Wycieczkę z nim zapamiętam do końca życia. Oprócz niesamowitych opowieści na temat zwiedzanego obszaru (trochę zapewne zmyślonych, ale bardzo fajnie się słuchało), dzielił się z nami swoimi wspomnieniami ze służby w bodajże Afganistanie...

**Mój nauczyciel na praktykach, który obecnie uczy mi elektroniki był kiedyś ciężarowcem (tj. podnosił ciężary ;)). Ma wiele zainteresowań i fenomenalne podejście do ludzi. Potrafi uczyć, opowiadać historie ze swojego życia, klnąć, wzbudzać zainteresowanie słuchaczy a szacunek jakim darzą go uczniowie jest wprost niebywały.[/quite]

Nie, mysle ze moga sie trafiac tacy ludzie jednak z tego co widze malo orientujesz sie w tych sprawach. To nie tak ze ja tylko siedze na tylku i narzekam, i naprawde sporo dowiadywalem sie na temat roznych zawodow. Pilot ot bardzo ciezka i odpowiedzialna praca. Ciagle zwracanie uwagi na ludzi, dogadzanie im, i nawet kiedy ktos publicznie cie miesza z blotem ty nie mozesz nawet kiwnac palcem i musisz sie ladnie usmiechac. Sorry, ja nie jestem do tego stopnia odporny aby moc takie cos toelrowac. Po prostu przywalibym takiej osobie i tyle by bylo ze mnie pozytku.
Kończąc ten wywód. Jak widać dla chcącego nic trudnego. Uważam, że gdybyś zmienił stosunek do ludzi i otaczającego Cię świata, wyszłoby Ci to tylko na dobre.
Tutaj zgadzam sie z Toba. Pokaz mi jednak, gdzie popelniam blad w stosunku do otaczajacego mnie swiata.
Piękno świata nawet pracując codziennie można podziwiać w każdej wolnej chwili. Musisz tylko CHCIEĆ!!! Człowieku zacznij od siebie. Wszystko co mówisz, mówisz z wyrzutem. TY chcesz pracę idealną, ale bez żadnej zmiany SWOJEGO podejścia. Ze SWOJEJ strony nie przewidujesz ŻADNYCH poświęceń. Na tym życie w świecie nie polega. Nawet na tak wymarzonym przez Ciebie zachodzie ludzie muszą ciężko pracować, aby osiągnąć tą tak wymarzoną przez Ciebie niezależność i wolność podejmowania decyzji w otaczającym nas świecie.
Ok, ale kaazdy tez wie, co mu sie podoba a co nie. Mnie akurat i miejsce i kraj w ktorym zyje nie za bardzo sie podoba i nie tylko ze wgledu na ludzi czy kulture. Po prostu...
Generalizując: nie ma skutku bez przyczyny...

PRZYCZYNA ----> SKUTEK

W Twoim przypadku PRZYCZYNĄ musi być zmiana Twojego podejścia do świata. Kiedy to zrobisz SKUTEK przyjdzie sam...

Twój stosunek do ludzi, wynika chyba z lęku. To można wyleczyć, wiem coś o tym. To jest proste, ale najcięższy jest start. Biegacze krótkodystansowi najwięcej czasu tracą podczas startu. Człowiek przeprowadzający zmiany w swoim życiu również traci na czas "na rozbiegu". Zacznij chcieć. Zacznij zmieniać siebie, żeby zmienić Twoją rzeczywistość. Amen. ;)
Zgoda, ale lek przed czym dokladnie? Wiesz, generalnie sa osoby predusponowane do pracy z ludzmi, majace w sobie pierwiastek opiekunczosci i sa tez osoby ktore tego nie maja. Ja zaliczam sie do tych drugich. Jestem bardziej z natury egocentrykiem anizeli altrusita i osobiste doswiadczanie zawsze przedkladam ponad potrzeby innych co jednak nie zaciemnia mi obrazu ze kiedy trzeba cos wykonac to robie to. Lek ... mysle ze jedynym lekiem ktory mnie blokuje jest lek przed wniknieciem w jak ja to nazywam schemat. Nie podoba mi sie ogolny trend w swiecie ktory kazdemu czlowiekowi probuje przypisac okreslona role i podzial na tych co sie zyciem ciesza i na tych co musza na tych poprzednich pracowac. Nie dam sobie wmowic ze to jest szczescie.

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#56 Post autor: SuperDurson » sobota, 3 stycznia 2009, 14:49

Nie chcesz, nie lubisz, nie umiesz, nie podoba Ci się, nie masz predyspozycji..

Aha, aha..


Jasne. Nara.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#57 Post autor: *nadia* » sobota, 3 stycznia 2009, 19:30

dajmy spokój z przewodnikiem wycieczek :P lepiej się zastanowić nad jakimś zawodem pozwalającym wykonywać pracę samodzielnie, skoro Zed nie preferuje pracy polegającej na ciągłym kontakcie z ludźmi :)

poza tym niektórzy nie mają silnie rozwiniętej wiary we własne mozliwości i nie tak łatwo to zmienić, więc można zacząć od drugiej strony.. w czym czułbyś się pewnie i nie musiałbyś aż tak pokonywać swoich barier? :)
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#58 Post autor: boogi » sobota, 3 stycznia 2009, 20:28

*nadia* pisze:poza tym niektórzy nie mają silnie rozwiniętej wiary we własne mozliwości i nie tak łatwo to zmienić, więc można zacząć od drugiej strony.. w czym czułbyś się pewnie i nie musiałbyś aż tak pokonywać swoich barier? :)
No wreszcie ktoś po ludzku gada! Wiem, że ten post nic nie wnosi do dyskusji, bo nie wiem co mógłbym tutaj wnieść, ale takie ludzkie spojrzenie wśród tej dotychczasowej, cały czas występującej, wizji ludzi-jako-robotów, jest dające nadzieję :)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#59 Post autor: zed » sobota, 3 stycznia 2009, 22:18

SuperDurson pisze:Nie chcesz, nie lubisz, nie umiesz, nie podoba Ci się, nie masz predyspozycji..

Aha, aha..


Jasne. Nara.
Tak wlsasnie czuje. Imoja intencja bylo pisac prawde. Natomist ty chyba nie unajez typu ludzkiego ktory ja posiadam czyli kogos kto sie pogubil. A ty jak w wojsku. Jak nie odpowiada to wypad. Stary. Teraz to ja ci cos powiem. Nazywa sie ti egoizm. Nara!

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#60 Post autor: SuperDurson » sobota, 3 stycznia 2009, 22:34

W czym się gubisz?
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

ODPOWIEDZ