W każdym bloku ma się jeden "czarny element" i jeden "biały element" . (Przy czym oba są albo statyczne albo dynamiczne. ) /czyli generalnie "trzeba mieć" 4 czarne i 4 białe - dopiero to jest pełnym modelem psychiki - trzeba im "tylko" określić funkcje/
W socjonice właściwie nie funkcjonują klasyczne pojęcia intro- i ekstrawertyka. Często ludzie na forach mówili "nie mogę być typem x, bo przecież ja nie jestem intro/ekstrawetykiem", co skłoniło mnie do stworzenia terminów intro- i ekstratyk, żeby uniknąć tego typu nieporozumień (terminy całkiem nieźle się przyjęły /szybciej i lepiej niż się spodziewałam/... później czytając rosyjskojęzyczne teksty trafiłam na terminy introtim i ekstratim*, ale nie wiem, czy dobrze byłoby znów kombinować ze zmianą nazewnictwa - może jak już będziemy mieli ładnie zdefiniowany korpus wszystkich używanych pojęć ).Pierzasta pisze:Wydaje mi się, że Ne jest funkcją podstawową albo kreatywną. Ale to by nie robiło z osoby ekstrawertyka?
* ekstraTIM i introTIM - TIM = typ informacyjnego metabolizmu (czy, zgodnie z polską składnią, raczej metabolizmu informacyjnego)
Kwadrant informacyjny z tamtych definicji nie funkcjonuje w socjonice - wymyśliłam to pojęcie nie wiedząc o tym. Chyba powinnam zmienić je na "makroaspekt", bo właśnie na taką nazwę ostatnio najczęściej trafiam.