Jak ci tak latwiej to przegryzc, to moge sobie zartowacmiskoala pisze:chyba zartujesz 0.obaby_kapar pisze: ale z empatia nie maja tyle problemow co piatki, ktore na kazdej placzyznie jesli chodzi o emocje, leza.
9 typów E. według J. D. Fuentesa
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
- komandosek
- Posty: 157
- Rejestracja: sobota, 4 kwietnia 2009, 13:21
- Lokalizacja: Wrocław
w wypadku 8 - no raczej, zadnych ale to zadnych. Jesli tylko zechce, potrafi miec ją głeboko... gdzieś
czasem zrozumienie czym kierują się tak odmienni od nich indywidualiści,czyli czwórki jest prawdziwym wyzwaniem
(bo 8 to także indywidualista, tylko dużo bardziej zdeterminowany i pewny siebie!)
czasem zrozumienie czym kierują się tak odmienni od nich indywidualiści,czyli czwórki jest prawdziwym wyzwaniem
(bo 8 to także indywidualista, tylko dużo bardziej zdeterminowany i pewny siebie!)
"a słońce przyciąga nas, bo kocha życia blask!"
Rany, jak mnie wkurza jak o czwórkach (i to tych zdrowych też) piszą w ten sposób :
"Czwórka czuje sie unikalna, w unikalny sposób niedoskonała, a takze najbardziej autentyczna i wierna samej sobie kiedy jest nieszczesliwa; inna od wszystkich kiedy cierpi." + jeszcze "skazana na cierpienie" czy tam z "wewnętrzną skazą".
No pochrzaniło tego/tą (nie dopatrzyłam) co to pisze. Ale bym z tym kimś porozmawiała.
Żadna, ale to żadna ze znanych mi osobiście czwórek łącznie ze mną (słownie trzy) identyfikujących się ze swoim typem nie zgadza się tylko (i aż) z tymi właśnie określeniami.
Wieczny cierpiętnik, krwawiący krwią nadczłowieka. Mało tego : lubujący się we własnym cierpieniu.
Co za bullshit !!
Może rzeczywiście nieco częściej niz inne typy jakas nawet drobnostka nas przygwoździ, ale żeby się upajać własnym "niezwykłym" cierpieniem to na pewno nie. Przynajmniej zdrowe i przeciętne czwórki.
O.
4w5
"Czwórka czuje sie unikalna, w unikalny sposób niedoskonała, a takze najbardziej autentyczna i wierna samej sobie kiedy jest nieszczesliwa; inna od wszystkich kiedy cierpi." + jeszcze "skazana na cierpienie" czy tam z "wewnętrzną skazą".
No pochrzaniło tego/tą (nie dopatrzyłam) co to pisze. Ale bym z tym kimś porozmawiała.
Żadna, ale to żadna ze znanych mi osobiście czwórek łącznie ze mną (słownie trzy) identyfikujących się ze swoim typem nie zgadza się tylko (i aż) z tymi właśnie określeniami.
Wieczny cierpiętnik, krwawiący krwią nadczłowieka. Mało tego : lubujący się we własnym cierpieniu.
Co za bullshit !!
Może rzeczywiście nieco częściej niz inne typy jakas nawet drobnostka nas przygwoździ, ale żeby się upajać własnym "niezwykłym" cierpieniem to na pewno nie. Przynajmniej zdrowe i przeciętne czwórki.
O.
4w5
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Może nie jesteś czwórką testy nie dają 100% pewności, nawet przyswojenie enneagramu jej nie nadaje - dlatego teraz ja, mimo, że czułam się siódemką, ponieważ mam gorsze dni, problemy ze zdrowiem i weszłam w parę dość problematycznych konfliktów, zaczynam widzieć w sobie silne wpływy innych typów.
nie ma czegoś takiego jak 'przeciętna czwórka' ))))
nie ma czegoś takiego jak 'przeciętna czwórka' ))))
xxx xx/xx XXXx
Jestem. Mgrhr.. przynajmniej tak mi się wydaje.
Zrobiłam dwa testy polskie i dwa zagraniczne. Z wszystkim mam ten sam wynik.
Przestudiowałam w empiku co nieco na temat enneagramu i czwórek, i (wydaje mi się,że) nie mam co do tego wątpliwości. Tym bardziej, że na poświadczenie mam znajomych, którzy przeszli przez tą samą ścieżkę i twierdzą podobnie.
Zrobiłam dwa testy polskie i dwa zagraniczne. Z wszystkim mam ten sam wynik.
Przestudiowałam w empiku co nieco na temat enneagramu i czwórek, i (wydaje mi się,że) nie mam co do tego wątpliwości. Tym bardziej, że na poświadczenie mam znajomych, którzy przeszli przez tą samą ścieżkę i twierdzą podobnie.
Re: 9 typów E. według J. D. Fuentesa
Wow, jestem pod wrażeniem. Jeśli to nie jest najbardziej powierzchowny opis, jaki czytałam, to napewno znajduje się w ścisłej czołówce. Mam wrażenie, że jest oparty na innym, niezbyt wnikliwym opisie i obserwacji kilku, niekoniecznie reprezentatywnych osób. Przewija się tutaj parę stereotypów, oczywiście, w oparciu o najbardziej znane założenia enneagramu, więc trochę się zgadza, ale nawet to niczego w gruncie rzeczy nie wnosi. Niektóre kwiatki za to są po prostu śmiechu warte. Każda Czwórka to zakochany w swym nieszczęściu artysta, Ósemka może być albo impulsywnym agresorem, albo nieco bezosobowym, upartym wołem, a ja muszę szukać wsparcia ze strony grup i instytucji i bardziej im ufać, niż pojedynczym ludziom. Bez komentarza.
......................................................................... ZŁOTY ŚRODEK!
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
Re: 9 typów E. według J. D. Fuentesa
.
Ostatnio zmieniony wtorek, 3 sierpnia 2010, 22:26 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- swiatlo
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Na krańcu świata
Re: 9 typów E. według J. D. Fuentesa
Mandala czyli ten opis uważasz za bez sensu ?Mandala pisze:Wow, jestem pod wrażeniem. Jeśli to nie jest najbardziej powierzchowny opis, jaki czytałam, to napewno znajduje się w ścisłej czołówce. Mam wrażenie, że jest oparty na innym, niezbyt wnikliwym opisie i obserwacji kilku, niekoniecznie reprezentatywnych osób. Przewija się tutaj parę stereotypów, oczywiście, w oparciu o najbardziej znane założenia enneagramu, więc trochę się zgadza, ale nawet to niczego w gruncie rzeczy nie wnosi. Niektóre kwiatki za to są po prostu śmiechu warte. Każda Czwórka to zakochany w swym nieszczęściu artysta, Ósemka może być albo impulsywnym agresorem, albo nieco bezosobowym, upartym wołem, a ja muszę szukać wsparcia ze strony grup i instytucji i bardziej im ufać, niż pojedynczym ludziom. Bez komentarza.
troll ze schizofrenią
Re: 9 typów E. według J. D. Fuentesa
Skąd pewność?Snufkin pisze:Bo autor jest specjalistą od NLP (pewno LIE) więc co się dziwić.
Co uważam, to napisałam. Oczywiście, Perfekcjonista jest perfekcjonistą, Dawca daje coś od siebie innym, Zdobywca jest nastawiony na osiągnięcia, tragiczni romantycy mają skłonności do romantycznych uniesień itd. Poza tym każdy z tych opisów pewnie da się przypisać do jakichś przedstawicieli danych typów, nie są one jednak uniwersalne, nie ma w nich też nic odkrywczego, czego nie możnaby znaleźć w dowolnym opisie (z których, jak podejrzewam, jest zaczerpnięta i nieudolnie streszczona większość opisów tutaj), są pozbawione głębszej analizy, za to nie pozbawione nie błędów. Rzeczy, które nie pasują do mnie, czy do przedstawicieli poszczególnych typów, których znam, mogłabym długo wymieniać, a łatwo mi odgadnąć, skąd się biorą. Przykład:
Szóstki mają problem z wewnętrznym autorytetem. To jest powszechnie znana opinia. W związku z tym mogą szukać zewnętrznych autorytetów i przyjmować radykalne stanowisko: zgodność, albo sprzeciw. Szóstka, która zaufa autorytetowi, może też być taką, która uzna, że im dłużej działa instytucja,tym bardziej jest godna zaufania. Tylko że jest jedna z możliwości, która wynika z głębiej zakorzenionych lęków, braku pewności siebie. Znalezienie znanych opinii o typach, kilku tendencji, mechanizmów i wybranie jednego czy paru z możliwych efektów, nie pozwala na na stworzenie uniwersalnej charakterystyki.Przekonania: Jesli ludzie mnie lubia, bede bezpieczny. Trzeba wiedziec, co moze sie nie udac. Niepowodzenia zdarzaja sie bardzo łatwo. Pokładanie zaufania w ideach, instytucjach, czy grupach ludzi jest zazwyczaj bezpieczniejsze niz ufanie jednostkom. Im dłuzej cos istnieje, tym bardziej mozna mu ufac. Całkiem dobrze potrafie sprawiac, by mnie lubiono. Lepiej niz większość ludzi zdaje sobie sprawe z róznych ewentualnych niebezpieczenstw
Wkleiłam rzekomo moje przekonania na dowód braku uniwersalności opisów, dlatego, bo prawie z niczym się nie zgadzam. Bezpieczeństwo nie zależy od bycia lubianym. Grupy ludzi mnie nie interesują. Po prostu, nie czuję tego, raczej trzymam się od nich z daleka, więc nie wiem, jak miałabym łatwo sprawiać, że byłabym lubiana. Jestem ukierunkowana na kontakt indywidualny, za to głębszy. Z tego też wynika, że jak dobrze poznam człowieka, wtedy wiem, czy mogę mu ufać i jeśli tak, to na pewno bardziej niż całej grupie obcych ludzi. KK istnieje 2 tysiące lat, czyli długo i powinnam bardzo mu ufać? Uf uf, jasne.
......................................................................... ZŁOTY ŚRODEK!
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
- swiatlo
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Na krańcu świata
Re: 9 typów E. według J. D. Fuentesa
O kk lepiej nic niemów.Bo nie lubię tej sekty tak na marginesie.
troll ze schizofrenią
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: 9 typów E. według J. D. Fuentesa
Bardzo powierzchowna kategoryzacja i opis jedynie typowych i mocnych "objawów " są tutaj jak najbardziej celowe bo to jest instrukcja do szybkiego rozpoznania, dla akwizytorów..
Re: 9 typów E. według J. D. Fuentesa
.
Ostatnio zmieniony wtorek, 3 sierpnia 2010, 22:26 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)