Nocnym typem jestem, ale musze się przymusowo przestawiać, bo wstaję o 6:00.
Te dwa skrajne typy, potocznie nazywane rannymi ptaszkami i nocnymi markami, w psychologii określa się jako chronotypy poranne i wieczorne. Wyodrębniono je na podstawie eksperymentów zgodnie wskazujących, że dobowy przebieg procesów fizjologicznych u ludzi różni się. Wiemy na przykład, że osoby o chronotypie porannym średnio około półtorej godziny wcześniej mają najwyższą w ciągu doby temperaturę, najwyższy poziom hormonu stresu - kortyzolu, czy melatoniny - najpopularniejszego neurohormonu. Potwierdzono również eksperymentalnie, że trudniej uczą się w godzinach wieczornych, nie mówiąc już o nocnych, prowadzą uregulowany tryb życia i cechuje je większa stabilność emocjonalna. Natomiast ludzie z chronotypem wieczornym mają cechy ekstrawertywne, wyższy poziom lęku, są bardziej podatni na depresję i dobrze tolerują pracę nocną.
Chronotyp wieczorny jak z tegoż artykułu wynika jest czwórkowy, oprócz tego ekstrawertyzmu, i się pod tym podpisuję.
Strach się bać tych poranków.. Wiemy co robimyGodziny poranne to szczyt zawałów serca, ataków astmy czy spadku odporności organizmu.
Aha, a zima najlepszą porą roku?
Śnieg i długie noce, i brak tych cholernych upałów. Super.