Narkotyki, używki - radzenie sobie z problemem a Enneagram

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Meredith
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 01:57

Narkotyki, używki - radzenie sobie z problemem a Enneagram

#1 Post autor: Meredith » niedziela, 1 lipca 2007, 13:54

Czy jest tak ze niektory typy maja wieksze skłonnosci siegania po uzywki, niektórzy potrzebuja silniejszej odskoczni, siegaja po narkotyki (tez marihuana) . I w tym momencie, czy szybko popadaja w uzaleznienie? czy sa to tylko krótkotrwałe wybryki ... Jak długo trwa rekonwalescencja u kazdego z typów, czy potrafia same sobie poradzic z problemem uzaleznienia.

Na poczatku moich obserwacji myslalam ze tylko 4 maja porblemy z uzywkami, ale samo fakt ich obecnosci wystepuje tez u 7, 5 tylko ze one inaczej sobie z nimi radza. Np. wydaje mi sie ze uzaleznienie nawet od lekkich narkotyków, stymulantów, (nawet papierosów!) 4 wykancza i jest jakby błednym kołem, czyli 4 czuje w sobie nacisk tradycji, i ma wbite do głowy ze robi cos złego,i zdaje sobie sprawe z procesu własnej destrukcji, ale równoczenie nie chce tego przerywac, bo moze traktowac to jak pewnego rodzaju stan błogiej medytacji, doznawania silnych przezyc, i z tego nie potrafi zrezygnowac. Natomiast np. 7 i 5,3 które sa w tej samej sytuacji co 4, podchodza do tego z dystansem, i nie mysla o negtywnych skutkach zazywania, potrafia sie tym tylko cieszyc i nie przeszkadza im to w zyciu na codzień,choc 4 moze z tego korzystac głebiej, ale czuje ze musi to rzucic, 7 i 5, moga z tym zyc...Kazdy typ ma swoj własny system obrony, kazdy jest inaczej silny, ale dla jakich typów uzaleznienia sa najbardziej niebezpieczne? no i własnie, czy potrafia z tego wyjsc? Nie wiem jak u innych typów, prosiłabym o wypowiedzi, np. wydaje mi sie ze 1 nie maja w ogole z tym problemu, poniewaz od poczatku zakładaja ze ich to nie bawi.
pozdrawiam.


E-4 / 4w5
Z-waga
N-9

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

Re: Narkotyki,używki, radzenie sobie z problemem w E.

#2 Post autor: Gabriel » niedziela, 1 lipca 2007, 14:09

Meredith pisze:np. wydaje mi sie ze 1 nie maja w ogole z tym problemu, poniewaz od poczatku zakładaja ze ich to nie bawi.
:lol:
Śnisz.

Ludzie, nie przesadzajcie. Nie ma żadnej korelacji między typem Enneagramu, a skłonnością do uzależnień. Tak samo "słaba czwórka" jak i "silna ósemka" znajdzie sobie wymówkę, coby ćpać czy pić na umór. Typ Enneagramu warunkuje nasz sposób radzenia sobie z życiem. Żaden z nich nie jest gorszy ani lepszy. A jak ktoś będzie chciał uciec od życia, to bez względu rodzaje stosowanych mechanizmów obronnych i tak ucieknie.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Orest Reinn
Posty: 190
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30

Re: Narkotyki,używki, radzenie sobie z problemem w E.

#3 Post autor: Orest Reinn » niedziela, 1 lipca 2007, 14:25

Gabriel pisze:
Meredith pisze:np. wydaje mi sie ze 1 nie maja w ogole z tym problemu, poniewaz od poczatku zakładaja ze ich to nie bawi.
:lol:
Śnisz.

Ludzie, nie przesadzajcie. Nie ma żadnej korelacji między typem Enneagramu, a skłonnością do uzależnień. Tak samo "słaba czwórka" jak i "silna ósemka" znajdzie sobie wymówkę, coby ćpać czy pić na umór. Typ Enneagramu warunkuje nasz sposób radzenia sobie z życiem. Żaden z nich nie jest gorszy ani lepszy. A jak ktoś będzie chciał uciec od życia, to bez względu rodzaje stosowanych mechanizmów obronnych i tak ucieknie.
To może enneagram w ogóle nie istnieje? To nie jest płeć czy kolor skóry, że się z tym rodzisz. Skądś twój typ wynika, i opisuje on właśnie, jak powiedziałeś, sposób radzenia sobie.
To osoba biorąca narkotyki ma duże szanse być niezdrową czwórką, a nie niezdrowa czwórka ma duże szanse ćpać.
5w4
XNTp

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#4 Post autor: Gabriel » niedziela, 1 lipca 2007, 14:27

To osoba biorąca narkotyki ma duże szanse być niezdrową czwórką, a nie niezdrowa czwórka ma duże szanse ćpać.
Każdy niezdrowy typ ma szanse by ćpać.

Przejdź się do klubu AA i zobacz ile tam jedynek. O, przepraszam! Możliwe, że ich nie spotkasz. Nie chcą narażać swojego wizerunku porządnego człowieka. Przykro mi. Nie wmawiajcie mi, że jedynka nie wpadnie w nałóg tak prędko jak inne typy ze swoim rozsądkiem, skoro życie dookoła mówi mi dokładnie co innego.
Basta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 lipca 2007, 14:30 przez Gabriel, łącznie zmieniany 2 razy.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Orest Reinn
Posty: 190
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30

#5 Post autor: Orest Reinn » niedziela, 1 lipca 2007, 14:29

A czemu akurat się upierasz przy jedynkach?
5w4
XNTp

Awatar użytkownika
Nuit
Posty: 935
Rejestracja: środa, 7 marca 2007, 00:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6 Post autor: Nuit » niedziela, 1 lipca 2007, 14:31

A ja myślę, że np. 7 będą częściej eksperymentować z dragami niż 1 czy 6. Kwestia brawurowego podejścia do doświadczeń;)
Naturalnie nie mówię tu o uzależnieniach a o eksperymentowaniu i doświadczaniu różnych aspektów życia :)
"Ty nie jesteś kobietą, jesteś wiedźmą. A wiedźma to wiedźma - nie ma dobra, czy zła"

Chaos i zniszczenie by ENTp

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#7 Post autor: Gabriel » niedziela, 1 lipca 2007, 14:32

A czemu akurat się upierasz przy jedynkach?
Bo one zostały podane jako przykład tego porządnego człowieka, który ze swoim rozsądkiem nie wpadnie w takie bagno.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Raven
Posty: 528
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

#8 Post autor: Raven » niedziela, 1 lipca 2007, 15:54

Gabriel pisze:
A czemu akurat się upierasz przy jedynkach?
Bo one zostały podane jako przykład tego porządnego człowieka, który ze swoim rozsądkiem nie wpadnie w takie bagno.
Zależy od zdrowia Jedynki, z tym a nie innym typem nie ma to nic wspólnego. Tym bardziej, że gdzieś chyba czytałem, że niezdrowe Jedynki mają tendencje do nałogów i prób samobójczych
1w9

Awatar użytkownika
Revania
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:49
Lokalizacja: przed monitorem
Kontakt:

#9 Post autor: Revania » niedziela, 1 lipca 2007, 17:58

Raven pisze:
Gabriel pisze:
A czemu akurat się upierasz przy jedynkach?
Bo one zostały podane jako przykład tego porządnego człowieka, który ze swoim rozsądkiem nie wpadnie w takie bagno.
Zależy od zdrowia Jedynki, z tym a nie innym typem nie ma to nic wspólnego. Tym bardziej, że gdzieś chyba czytałem, że niezdrowe Jedynki mają tendencje do nałogów i prób samobójczych
Oj, to całkiem możliwe. Jakiś czas temu byłam zdołowana i miałam mysli samobójcze i przez te depresyjne nastroje zaczęłam palić. Gdyby nie to, że u mnie w domu nie znoszą fajek i mogę palić tylko poza nim, topewnie już bym wpadła w nałóg.

Co do alkoholu, to lubię się napić, lekko wstawić, ale nigdy nie upiłam się do nieprzytomności, bo nie bawi mnie picie dla upicia się :roll: . Piję raczej po to, żeby poprawić sobie nastrój lub dla zabawy, czasem dla smaku, głównie jakieś drinki.

Co do czwórek, to znam czwórkę, która nie pije. Tak dla zasady, bo nie. I umie się bez tego obyć.
Ostatnio w teście wyszła mi czysta 1, wcześniej 1w2

Awatar użytkownika
Kimondo
Posty: 1599
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Spaghettiland
Kontakt:

#10 Post autor: Kimondo » niedziela, 1 lipca 2007, 18:39

Choc na enneagram com pl mówią że moje posty to "psychodramy"
Tamto forum, że tak powiem jest dość dramatyczne jeśli chodzi o poziom postow. Brak im jeszcze ogłady.
Dlaczego za zdrowie jubilata musze pić?
Ponieważ tam gdzie istnieją pewne zasady należy się dostosować a jak nie wcelujesz z konformizmem to Cię nie lubieją - mowią że jesteś ponura, ... ( tu wymyśleć co nieraz słyszeliście itp.)
Moim uzaleznieniem jest kawa! Nie moge sobie odwomić bo moj mozg mi przypomina o ryboflawonach(czy jakoś one się nazywają) w kawie- że to takie zdrowe! Gdybyście pozbyli się uzależnień to nieżyjecie. Człowiek jest uzależniony od jedzenia i jakoś nikt nie robi problemu.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ

ewa t
Posty: 171
Rejestracja: niedziela, 4 lutego 2007, 11:35
Lokalizacja: miasto Warsa, Sawy, złotej kaczki i bazyliszka

#11 Post autor: ewa t » niedziela, 1 lipca 2007, 20:40

przerwe dyskusje i wtrace swoje 3 gorsze apropos nalogow.
ja jestem 5w4 i pale. jak mnie cos zdenerwuje i zaczyna w sordku dygotac to wychodze po prostu i sobie zapalam.
a co do sklonnosci do siegania po uzywki, to jakos pasuje mi to do 7ek, one lubia eksperymenty i 4rek- z podobnego powodu plus ucieczka.
5 raczej stara sie unikac naduzywania, nie lubi byc od czegokolwiek zalezne, 6 sie bedzie natomiast balo.
5w4, ENTJ

Rosveen
Posty: 363
Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 14:29
Lokalizacja: ja się tu wzięłam?

#12 Post autor: Rosveen » niedziela, 1 lipca 2007, 20:47

Nałogi? Nie mogę żyć bez pomidorów, to też się liczy?

A tak serio, to zgadzam się z Gabrielem. Uzależnianie się nie zależy od typu. Wszystkie typy mogą się załamać i zacząć pić/ćpać/whatever. Oczywiście jeżeli mówimy o takim rodzaju uzależnienia, bo można też wpaść w nałóg bez żadnych negatywnych zdarzeń.
Taka Siódemka, o której wspomniano:
Natomiast np. 7 i 5,3 które sa w tej samej sytuacji co 4, podchodza do tego z dystansem, i nie mysla o negtywnych skutkach zazywania, potrafia sie tym tylko cieszyc i nie przeszkadza im to w zyciu na codzień,choc 4 moze z tego korzystac głebiej, ale czuje ze musi to rzucic, 7 i 5, moga z tym zyc...
Wydaje mi się, że pewne typy - jak chociażby 7 - przyjmują to z początku bardziej jako zabawę. Oczywiście później, w miarę popadania w uzależnienie, jest coraz gorzej, ale zaczyna się niewinnie. A 4 są bardziej podatne na nałogi ze względu np. na swoje depresje i widzenie wszystkiego w czarnych barwach. Chociaż w tej kwestii to chyba bardziej 4w5, bo 4w3 mniej zamykają się we własnym świecie.

Nienawidzę picia za czyjeś zdrowie. Ktoś nie pije, to czemu ma nagle wziąć kieliszek i wypić? Bo ktoś sobie wymyslił, że tak powinno być? Jaki bezsens.

Jeżeli chodzi o moje stanowisko względem używek, tych najbardziej powszechnych... Narkotyki są beznadziejne. Alkohol jeszcze rozumiem, bo może być smaczny. Palaczy nie pojmuję, jak można lubić ten dym?
Poza tym - są szybsze i skuteczniejsze sposoby samobójstwa...

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 248
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 19:38

#13 Post autor: Lex » środa, 25 lipca 2007, 18:17

ewa t pisze: 5 raczej stara sie unikac naduzywania, nie lubi byc od czegokolwiek zalezne,
Racja, chociaż... ja na przykład widzę siebie tak, że jestem zbyt leniwy czy jak to nazwać żeby choćby zaczynać palić pić czy ćpać. A z drugiej strony jestem właśnie w grupie podwyższonego ryzyka jeśli chodzi o alkohol (tak wywnioskowałem kiedyś :P), bo kiedy przestaję radzić sobie z moim trudnym typem, to czasem mam ochotę uciec. I pewnie gdybym miał pod ręką alkohol, to zrobiłbym z niego nie raz użytek... tak to wygląda.
Myślę, że typ może mieć jakieś znaczenie chociaż jak ktoś tutaj już wspomniał - czasem ludzie popadają w nałogi od tak bez przyczyny.
Obrazek
5w4

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#14 Post autor: nutshell » wtorek, 21 sierpnia 2007, 12:51

"6 będzie się bało" - też, choć zdrowe 6 raczej postawi tu na rozsądek, ew. umiar w sotosowaniu lekkich używek. Chore lub mniej zdrowe 6 może swój strach obrócić w destrukcyjną siłę, pod wpływem np. alkoholu dać upust zebranej agresji, złości, rozgoryczeniu. Osobiście nie stronię od używek, kilka lat paliłam, a alkohol zdarza mi sie spożywać w większych niż przyzwoitość nakazuje ilościach, ale wiem, że nie nadaje sie ani na alkoholiczkę, ani na narkomankę, rzeczywistość i trzeźwość jest dla mnie nadal atrakcyjniejsza niż najwymyślniejsze schizowizje poużywkowe. Poza tym na dłuższą metę jest to dla mnie nudnę i obrzydliwe, nie wspominając juz o szkodliwości, zdrowiu itd. gdybym cierpiała na ciężką depresję bądź jakieś totalne załamanie nerwowe jestem pewna, że wszelkiem możliwe używki "poszłyby w ruch" i to chyba jedyna sytuacja kiedy wyobrażam sobie siebie jako osobę uzależnioną. Póki co na wyobrażeniach poprzestaje.

Co do Jedynek, wszystkie które znam są niepalące, niećpające, alkohol - a i owszem, ale najlepiej ten z górnej półki ;) tacy wstrętni burżuje ;p
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
kroplablekitu
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 19 października 2010, 15:09
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Narkotyki, używki - radzenie sobie z problemem a Enneagr

#15 Post autor: kroplablekitu » czwartek, 22 listopada 2012, 21:58

Chęć spróbowania używek to jedno. Są ludzie, którzy testowali wszystko, co było na rynku, i żyją, i nie muszą do tego wracać. Ciekawość to może pierwszy krok, ale na pewno nie ostatni. Jedynki mają żelazną wręcz siłę woli. Znam jedynkę, która paliła po 2 paczki papierosów dziennie, a potem postanowiła rzucić, więc to zrobiła - z dnia na dzień. Inna lubiła wymyślać testy, typu rok bez czekolady, miesiąc bez słodyczy i zawsze dawała radę.
Osobiście nie ćpam, nie palę i nie piję na codzień, jednak kiedyś próbowałam, bardzo lubiłam zwłaszcza lsd i grzyby, traktowałam je jak rodzaj psychoterapii a nie rozrywki. Z alkoholi najbardziej lubię whisky, czystą, bez koli czy lodu.
:mrgreen: testy kłamią ! Enneagram morduje ! ALE Spójrz, jak wiele nam dano! Skocz obiema nogami w ten przepiękny wszechświat! Odnajdź swą moc i stań się tym, kim powinieneś być!

ODPOWIEDZ