Poziomy zdrowia Czwórki

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#31 Post autor: Szura » wtorek, 8 maja 2007, 16:27

*Olewa, bo czemu w końcu nie ;>*

Mój poziom zdrowia? 7. Obawiam się, że przechyla się w stronę ósemki... :roll:


Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#32 Post autor: hols » wtorek, 8 maja 2007, 19:11

NoMatter pisze: to:
self-renewing and regenerating
Czyli samoregenerację. Zdrowa, "jedynkowa" czwórka to czwórka która sama z siebie uzdrawia swoje wewnętrzne rany.
To samonapędzanie miało być odpowiednikiem tej regeneracji. Hmm, fakt brzmi źle. Poprawione.

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#33 Post autor: Szura » wtorek, 15 maja 2007, 09:59

I oto nadszedł ósmy. Klękajcie narody.

W oczekiwaniu na dziewiąty.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
judas666
Posty: 130
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 11:23
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

#34 Post autor: judas666 » wtorek, 15 maja 2007, 11:11

Z moich dotychczasowych wypowiedzi chyba można wywnioskować, że poziom 8.

Awatar użytkownika
Finn
Posty: 128
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 18:05
Lokalizacja: Warszawa

#35 Post autor: Finn » wtorek, 15 maja 2007, 11:14

Nie wiem na ile te opisy są adekwatne, ale znajduję się od dłuższego czasu na mocnej "dwójce". Wprawdzie nie wyrażam się artystycznie i nie tworzę kolejnych wiekopomnych dzieł kultury, ale wyjątkowo szybko leczę wewnętrzne rany.
"And if you look at your reflection, is that all you want to be?"

4w5
gg 5042588 - jak ktoś chce pogadać, zapraszam ;-)

Awatar użytkownika
Emka
Posty: 185
Rejestracja: poniedziałek, 12 lutego 2007, 17:19
Lokalizacja: Polska

#36 Post autor: Emka » wtorek, 15 maja 2007, 22:35

Ostatnio utożsamiam się z poziomem 5.
W porywach jestem na poziomie 3... ale tylko wtedy, gdy nikt z "zewnątrz" mi w tym nie przeszkadza.
4w5

Morgiana
Posty: 107
Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:29
Lokalizacja: Odludzie.

#37 Post autor: Morgiana » piątek, 18 maja 2007, 19:06

Bez wątpienia poziom 9....
cztery? cztery.

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

Re: Poziomy zdrowia czwórki

#38 Post autor: Absynt » niedziela, 3 czerwca 2007, 09:09

hols pisze:Poziomy zdrowe

Poziom 1: Dumne z tego co tworzą. W swoich dziełach wyrażają własne i uniwersalne wartości. Samoistnie napędzają się do działania, wysoce zainspirowane tym co tworzą. Potrafią przelać w swoje działa zdobyte doświadczenia i stworzyć coś unikalnego i cennego. Zdolne są do samoregeneracji-szybko uzdrawiają swoje wewnętrzne rany

Poziom 2: Na tym poziomie czwórki są świadome tego kim są. Zdolne do samoobserwacji w poszukiwaniu własnej tożsamości. Rozróżniają własne emocje i wewnętrzne impulsy. Posiadają dużą intuicję i wrażliwość za równo w stosunku do siebie jak i innych. Są łagodne, dyplomatyczne oraz empatyczne.

Poziom 3: Odznaczają się wysokim poczuciem indywidualizmu, akceptują swoje wewnętrzne „ja” oraz są emocjonalnie szczere. Wielbią nauki humanistyczne. Podchodzą do życia z lekką ironią jak i w stosunku do siebie. Potrafią być jednocześnie poważne i zabawne. Są wrażliwe, ale zarazem emocjonalnie silne.

Poziomy przeciętne

Poziom 4: Do życia podchodzą w sposób artystyczny i romantyczny. Tworzą estetyczne piękno otoczenia w którym się znajdują, aby czcić i umocnić własne uczucia. Ubarwiają rzeczywistość poprzez namiętność własnych uczuć i własnej wyobraźni.

Poziom 5: Zamykają się w sobie, aby nie tracić kontaktu z własnymi uczuciami. Wszelkie wypowiedzi pod ich adresem odbierają dosłownie, stają się egotyczne i introwertyczne. Miewają kapryśne nastroje i są przewrażliwione. Nieśmiałe, świadome swej osobowości. Tracą spontaniczność. Odgradzają się od reszty świata i ciężko jest im wyjść na zewnątrz bariery, którą same stworzyły . Pozostają zamknięte w sobie, aby chronić swój własny wizerunek i aby zyskać czas by przesortować i ułożyć własne uczucia.

Poziom 6: Stopniowo zaczynają myśleć, że są inne od reszty ludzi. Czują, że nie muszą żyć jak inni. Stają się melancholijnymi wizjonerami, pogardliwe i dekadenckie. Żyją we własnym wewnętrznym świecie. Zaczynają same sobie współczuć. Robią się zazdrosne o dokonania innych. Gardzą same sobą , stając się coraz mniej wydajne i praktyczne w zajęciach, których się podejmują. Powoli opuszczają je siły witalne. We własnym afekcie tracą umiejętność współgrania emocjonalnego z otoczeniem.

Poziomy niezdrowe

Poziom 7: Gdy życie w wewnętrznym świecie przestaje im pomagać powstrzymują siebie od działania. Nieustannie złoszczą się na siebie. Stają się mocno przygnębione, co jeszcze bardziej izoluje je od innych ludzi. Blokują własne działania, paraliżując własne uczucia. Wstydzą się tego jakimi są. Zmęczone życiem i niezdolne do działania.

Poziom 8: Nękane przez złudzenia o własnej osobie, czują się fałszywe we własnym mniemaniu. Pałają silną pogardą i nienawiścią do siebie. Wmawiają sobie negatywne cechy. Wchodzą na tor patologicznego myślenia: wszystko jest dla nich źródłem cierpienia. Niesłusznie obwiniają innych. Odrzucają pomoc z zewnątrz.

Poziom 9: Zdesperowane, czują się beznadziejnie. Stają się auto-destruktywne. W tym stanie występuje wysokie prawdopodobieństwo, że będą nadużywać alkoholu albo narkotyków by zdusić wewnętrzny ból. W skrajnych przypadkach załamania nerwowe mogą prowadzić do samobójstwa. Ogólnie można im przypisać następujące choroby: antyspołeczne, depresyjne i narcystyczne zaburzenia osobowości.

Główne motywacje:
Chcą wyrazić własne uczucia oraz podkreślić swój indywidualizm w celu stworzenia piękna, którym chcą się otaczać, by zapewnić sobie stabilność uczuciową. Wycofują się w celu odszukania własnego „ja”. Mają silną potrzebę zaspakajania własnych potrzeb emocjonalnych przed przystąpieniem do działania. Chcą przyciągnąć do siebie osobę, która odmieni ich życie.
A chwiejnosc nastrojow czemu mozna przypisac? Na codzien jestem 6, czesto bywam 9 i momentami od 1-3 (chodzi o poziomy zdrowia).
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#39 Post autor: ktośtam » niedziela, 3 czerwca 2007, 10:03

Ostatnio jakoś wyzdrowiałem i jestem w okolicy poziomu 4. :D

Awatar użytkownika
barbie
Posty: 54
Rejestracja: poniedziałek, 19 marca 2007, 17:59

#40 Post autor: barbie » niedziela, 3 czerwca 2007, 10:56

Ostatnio jakoś wyzdrowiałem i jestem w okolicy poziomu 4.


Ja też tak jakoś, ale jeszcze mam takie wachnięcia do ósmego (jak coś pójdzie nie po mojej myśli, albo wpadnę w taki nastrój...)
4w3 (INFP/ENFP) sx/so/sp

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#41 Post autor: ktośtam » niedziela, 3 czerwca 2007, 11:14

Ale to tylko chwilowe, a poziom zdrowia mówi o tym, jak zwykle się czujesz. ;) Przecież nawet najzdrowsi ludzie, nie tylko czwórki, czasem wpadną w nastrój melancholii. ;)

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

Re: Poziomy zdrowia czwórki

#42 Post autor: hols » niedziela, 3 czerwca 2007, 12:43

Absynt pisze: A chwiejnosc nastrojow czemu mozna przypisac? Na codzien jestem 6, czesto bywam 9 i momentami od 1-3 (chodzi o poziomy zdrowia).
Chwiejność nastrojów może mieć powiązanie z poziomem-wiadomo, łatwiej wkurzyć kogoś, kto od dłuższego czasu jest rozdrażniony. Z drugiej strony sam charakter gra też dużą rolę (typ enne, typ MBTI)
powered by Maślany pisze: Socjonika trochę to tłumaczy:
P:
1. Reaguje nie na słowa, działania i emocje, ale na zmiany w jego wewnętrznym stanie spowodowane przez słowa, działania i emocje innych
2. Cykliczny biorytm, działania, emocje i nastrój
3. Łagodniejsze emocje, które są przystosowane do sytuacji
4. Ma w zwyczaju być bardziej nastrojowy z bardziej impulsywnymi emocjami, ale nastrój zmienia się szybciej

J:
1. Natychmiastowe reakcje na słowa, działania i emocje
2. Liniowy biorytm, działania, emocje i nastroje
3. Ostrzejsze, ożywione emocje w odpowiedzi na emocje, działania i słowa innych
4. Mniej nastrojowy, ale pozostaje w zmienionym nastroju dłużej
Większość czwórek jest J.

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#43 Post autor: ktośtam » niedziela, 3 czerwca 2007, 12:50

Ma w zwyczaju być bardziej nastrojowy z bardziej impulsywnymi emocjami, ale nastrój zmienia się szybciej
Ale to wydaje mi się bardziej czwórkowe niż
Mniej nastrojowy, ale pozostaje w zmienionym nastroju dłużej

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#44 Post autor: hols » niedziela, 3 czerwca 2007, 13:19

ktośtam pisze: Ale to wydaje mi się bardziej czwórkowe niż
Mi też chociaż z drugiej strony-Z opisu 7:
Gdy siódemka dostrzega u siebie częste przechodzenie z bycia optymistyczną osobą, na osobę okazującą innym swoje lęki i wewnętrzny niepokój ducha, często myli to z melancholijną postawą czwórki. Jednakże siódemki starają się uciec od tego lęku i bólu, podczas gdy czwórka często kultywuje w sobie ten stan negatywnych emocji
Ja kultywowanie rozumiem tutaj jak utrzymywanie nastroju. Będę się upierał, że 4 są J ;)
A te cechy ?:
1. Natychmiastowe reakcje na słowa, działania i emocje
2. Liniowy biorytm, działania, emocje i nastroje
3. Ostrzejsze, ożywione emocje w odpowiedzi na emocje, działania i słowa innych

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#45 Post autor: ktośtam » niedziela, 3 czerwca 2007, 13:36

Kultywowanie chyba nie oznacza utrzymywania, tylko raczej świadome wprowadzanie się w taki nastrój. ;) Ja na przykład jestem bardzo zmienny i gwałtowny w uczuciach...

Siódemki raczej starają utrzymać się przy pogodzie ducha. :)

ODPOWIEDZ