Si
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
- Osteoporoza
- Posty: 476
- Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: W dziczy serca
- Kontakt:
Re: Si
Aha - Si w związku z detalicznością (:D) kojarzę także z wyszukiwaniem smaczków w jedzeniu, kolorach, kształtach. Można z tym dobrze rysować, gotować, być jakimś dekoratorem wnętrz czy cokolwiek - to całkiem fajnie jak ktoś to robi i jestem np takim SEIowym tulasem ;3
6w5
Re: Si
Ja mam dokładnie te same doświadczenia i obserwacje co Twój brat. To nie Si, to sp.Intan pisze:Mój brat to najprawdopodobniej Si-dom - jedyny, którego mogę być w miarę pewna. W moim odczuciu jest przeczulony, jeśli chodzi o wszelkie fizyczne niedogodności i naruszanie czegokolwiek w jego pokoju czy pomieszczeniu, w którym się w danym momencie znajduje. Ja mam generalnie gdzieś, czy przez zasłony/rolety wpada odrobina światła z zewnątrz w nocy albo czy powiew wiatru, który wpadnie przez uchylone okno, przyprawi mnie swoją temperaturą o chwilową gęsią skórkę, a jego te drobiazgi niemiłosiernie wpieniają. Zamach na jego komfort!
Nie wiem, czy słusznie przypisuję to do Si. Czy ktoś ma podobne doświadczenia/obserwacje?
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Si
Jak na ten filmik reaguje wasze Si? Bo moje tak sobie, ale niektórzy ponoć nie są w stanie tego oglądać. Ja jak na to patrzę, to jest to dla mnie w jakiś sposób dziwne, ale właściwie to nudne. Jeśli chodzi o rzeczy, które w zamyśle mają wywoływać obrzydzenie i jakiś dysonans u odbiorcy, to lubię, ale wtedy gdy są częścią jakiejś fabuły. Lubię różne istoty reprezentujące Chaos, albo jakieś abominacje typu Mistrz z Fallouta, paskudne stwory jak Abathur ze Starcrafta, ale ich dziwność i obrzydliwość jest w jakiś sposób powiązana z ich spaczonym i innym od ludzkiego sposobem myślenia. Za to w filmiku takim jak wyżej to dla mnie nudy. Wyczuwam tę dziwność, ale to właściwie nuda i sama dziwaczność bez przedstawienia mi kryjących się za tym popapranych i ciekawych idei nie zachęca mnie do oglądania tego.
- mg07
- Posty: 147
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2014, 22:57
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Si
Nawet fajny filmik, chciałbym umieć zrobić coś takiego.
Konsystencja tych rzeczy mimowolnie kojarzy mi się z rzeczami które znam np od samego początku jak te ludziki przechodzą przez tą ścianę - z gumą do żucia (taką rozciągniętą, sugeruję się też pewnie kolorem), to rozgniatane oko - galaretka.
Mnie nie tak łatwo obrzydzić
Konsystencja tych rzeczy mimowolnie kojarzy mi się z rzeczami które znam np od samego początku jak te ludziki przechodzą przez tą ścianę - z gumą do żucia (taką rozciągniętą, sugeruję się też pewnie kolorem), to rozgniatane oko - galaretka.
Mnie nie tak łatwo obrzydzić
SEI-Fe so/sx
Jedna gamma kwadry nie czyni.
Gdzie Si-egowców sześć, tam zawsze jest co jeść.
Jedna gamma kwadry nie czyni.
Gdzie Si-egowców sześć, tam zawsze jest co jeść.
-
- Moderator
- Posty: 116
- Rejestracja: wtorek, 19 kwietnia 2016, 13:48
- Enneatyp: Zdobywca
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Si
Ciekawe doświadczenie wizualne, ale nic poza tym. Żadnych głębszych emocji, a tym bardziej nie czułam żadnego obrzydzenia ani dyskomfortu. Tak jak mg miałam dużo skojarzeń z różnymi materiałami czy substancjami z życia codziennego. W sumie to o wiele bardziej drażniła mnie ta muzyczka w tle niż te animacje.
3w4 sp/soc, LSE
Prawdziwie wielcy ludzie wywołują w nas poczucie, że sami możemy się stać wielcy. ~ Mark Twain
Prawdziwie wielcy ludzie wywołują w nas poczucie, że sami możemy się stać wielcy. ~ Mark Twain
Re: Si
Czyli Si-egowców nie rusza, okej. XD Moja reakcja natomiast była taka:
► Pokaż Spoiler
dwietrzecie
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Si
Nie jestem Si ego, ale poza jednym ujęciem, myślałam głównie o tym jakie były tam ładne kolorki i o tym, że w sumie ciekawa animacja i twórca musi być interesującą osobą.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.