Czego NIE LUBIĄ jedynki?

Dyskusje na temat typu 1
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ubiotech
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 5 lutego 2012, 10:41
Enneatyp: Dawca

Re: Czego NIE LUBIĄ jedynki?

#46 Post autor: ubiotech » sobota, 1 czerwca 2013, 16:44

Wkurzenie jest motorem napędowym wszelkich rewolucji. :) Dzięki temu uczuciu dokonujecie zmian, zwłaszcza Idealiści. Wkurzenie jest oliwą do Iskry Bożej jaka w Was drzemie. Pozwala wytrwać w obranej misji. To właściwie ukierunkowany Gniew motywuje Was, 1-eczki, do wprowadzania reform. Nie na daremno nazywają Was: 'Reformatorzy'. :) Fajnie jest jak czegoś nie lubicie, bo coś z tym zrobicie (nie zamierzony rym :wink: ) A My, 2-eczki, chętnie Wam pomagamy i wspieramy!



Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Czego NIE LUBIĄ jedynki?

#47 Post autor: Venus w Raku » środa, 5 czerwca 2013, 08:22

Trochę tak nie jest. Tzn. "Wkurzenie jest motorem napędowym wszelkich rewolucji" i 1 jest często wkurzona, ale wydaje mi się, że 1 nie jest rewolucjonistą. Jedynka ma zbyt dużą awersję do podejmowania ryzyka i do zmiany ustalonego porządku. Jedynka działa w pewnym zakresie swoich jedynkowych kompetencji, które mają wprowadzać uporządkowanie, równowagę i stabilizację w życiu, a burzenie istniejącego stanu rzeczy, to raczej domena 8 lub ludzi, którzy mają silne cechy ósemkowe. Dodatkowo 7 i 4 też widzę w takiej roli.

Skoncentrowana na szczegółach Jedynka zauważa różne sprawy/nieprawidłowości, wnerwia się i w zależności od sytuacji otwarcie lub potajemnie oburza się na coś. Ale to jej wnerwienie/oburzenie powoduje raczej, że jej działania nie są rewolucyjne tylko na zasadzie zrobić porządek wokół siebie (zrobić porządek w mieszkaniu, uporządkować ogródek, piwnicę, strych..., uczyć się lepiej w szkole, pracować ciężej w pracy....) i do tego ma potrzebę mobilizować swoich najbliższych. Bo jak w ogóle mam porywać się na zmienianie świata, jeżeli wokół mnie jest chaos - fizyczny chaos i ideologiczny chaos, bo na to 1 zwraca głównie uwagę. Ale wiadomo, że tam gdzie jest fizyczny i/lub ideologiczny chaos, to jest również chaos wewnętrzny i emocjonalny. Stara dobra prawda: "Pokaż mi swój dom (swoje najbliższe otoczenie), a powiem ci kim jesteś i jak się czujesz."

Niektórzy myślą o sobie, że są stworzeni do wyższych spraw, a więc wydaje im się, że przyziemność ich nie dotyczy i chyba wśród takich ludzi jest przynajmniej potencjał na rewolucjonistę. Jedynka nie jest rewolucjonistą, bo ona jest stworzona do niższych spraw jak np. naprawianie cieknącego kranu, bo każda kapiąca kropla drąży dziurę w jej mózgu, a każdy papierek rzucony na ulicy wymusza natychmiastowy odruch, że Jedynka chce podejść, skrytykować osobę śmiecącą, podnieść papierek i wrzucić go do kosza. Ale przeciętna 1 tego nie robi, bo nie wypada być, aż takim świadomym wszystkiego. A więc, w tym kontekście kompletnie nie widzę się jako rewolucjonistka i nawet nie mam potajamnych marzeń, aby być rewolucjonistką.
1w9, 6w5, sp/sx

ODPOWIEDZ