Oobe/ld
Według mnie wszystkie posty w tym temacie nadają się tu:
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=873
Co ten temat ma wspólnego z Enneagramem?
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=873
Co ten temat ma wspólnego z Enneagramem?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 16:11 przez ktośtam, łącznie zmieniany 2 razy.
To Ci sie zle kojarzy.
3 mistyczne stany w jakich moze sie znalezc ludzka dusza to wlasnie stan przed narodzeniem, po smierci, i w momencie gdy sam tworzy zycie. Tantra, joga seksu.
A nawet jak Ci sie seks kojarzy z sama cielesnoscia, to mozesz sprobowac tantry dla ekstatycznych orgazmow jakie ona daje. Zespolenie z partnerem to fajna sprawa nawet dla laika .
Zjedz troche z ta ignorancja. Sam przez nia przechodzilem i jakos przeszedlem, wiec moze i faktycznie mozesz mnie nazywac mistrzem .
Pozdro.
3 mistyczne stany w jakich moze sie znalezc ludzka dusza to wlasnie stan przed narodzeniem, po smierci, i w momencie gdy sam tworzy zycie. Tantra, joga seksu.
A nawet jak Ci sie seks kojarzy z sama cielesnoscia, to mozesz sprobowac tantry dla ekstatycznych orgazmow jakie ona daje. Zespolenie z partnerem to fajna sprawa nawet dla laika .
Zjedz troche z ta ignorancja. Sam przez nia przechodzilem i jakos przeszedlem, wiec moze i faktycznie mozesz mnie nazywac mistrzem .
Pozdro.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
A nawet jak Ci sie seks kojarzy z sama cielesnoscia, to mozesz sprobowac tantry dla ekstatycznych orgazmow jakie ona daje. Zespolenie z partnerem to fajna sprawa nawet dla laika .
Zjedz troche z ta ignorancja. Sam przez nia przechodzilem i jakos przeszedlem, wiec moze i faktycznie mozesz mnie nazywac mistrzem .
tu z ust Anathemy sączy się lawa oczywistych epitetów .
Pomijając powyższe, niepotrzebne są mi ekstatyczne doznania, by pojąć że zespolenie z partnerem wiąże się także z duchowością, laiku. Pisałam tamto w tonie żartobliwym, więc nie nazywaj mnie ignorantką . k*rwa .
Myslalem, ze chodzilo o ironie, a nie zwykly zart. Ciezko mi to bylo tak odebrac zwlaszcza po zdaniu ponizej.
Ale sama podjelas walke, wiec uklulem . Ok, koniec. Juz sie nie kasajmy. Poza tym 'to tylko net, wiec nie warto sie napinac' . Wiec przepraszam za swoje.
I big lol z mojej strony, bo zabawy z dziwkami byly jedynie w LD, nie w OOBE. Moze tym Cie zmylilem, ale bylem juz lekko zahipnotyzowany piszac kolejny post pod rzad na tym forum. Sorry jeszcze raz!
Ale sama podjelas walke, wiec uklulem . Ok, koniec. Juz sie nie kasajmy. Poza tym 'to tylko net, wiec nie warto sie napinac' . Wiec przepraszam za swoje.
I big lol z mojej strony, bo zabawy z dziwkami byly jedynie w LD, nie w OOBE. Moze tym Cie zmylilem, ale bylem juz lekko zahipnotyzowany piszac kolejny post pod rzad na tym forum. Sorry jeszcze raz!
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Sen sterowany chyba tylko raz mi się udał. Chociaż, wydaje mi się, że na sekundę się obudziłam, pomyślałam, że to przecież jest mój sen i mogę w nim zrobić, co chcę, więc dlaczego tego nie zrobić i zasnęłam znów i zrobiłam, co chciałam. Więc to chyba się nie liczy.
O oobe usłyszałam 13 lat temu i od tego czasu próbuję, tak na własną rękę, ale jeszcze nigdy mi się nie udało. Sama próbuję, ale gdy ludzie mówią mi, że im się to udało, to tak do końca im nie wierzę. Gdy mój luby przeklęty mi się do tego przyznał to zapytałam, czy był wtedy trzeźwy.
Właściwie na zawołanie potrafię wejść w stan, gdy zaczynam czuć lekkie mrowienie całego ciała i takie dziwne uczucie jakby ciepła, (stan alfa, stan wibracji, nie wiem), czasami czuję, jakby coś chciało się ze mnie wyrwać i to sprawia mi ból, czuję to jak pieczenie.
O oobe usłyszałam 13 lat temu i od tego czasu próbuję, tak na własną rękę, ale jeszcze nigdy mi się nie udało. Sama próbuję, ale gdy ludzie mówią mi, że im się to udało, to tak do końca im nie wierzę. Gdy mój luby przeklęty mi się do tego przyznał to zapytałam, czy był wtedy trzeźwy.
Właściwie na zawołanie potrafię wejść w stan, gdy zaczynam czuć lekkie mrowienie całego ciała i takie dziwne uczucie jakby ciepła, (stan alfa, stan wibracji, nie wiem), czasami czuję, jakby coś chciało się ze mnie wyrwać i to sprawia mi ból, czuję to jak pieczenie.
Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP
4w3 , ENFP
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Mnie też to spotkało, choć z ezoteryką nie miałam nic wspólnego. Gdy byłam mała, małam wrażenie, że ktoś cały czas na mnie patrzy i mnie śledzi. Wyszłam z tego, ale nie dawno (parę miesięcy temu) zdażyło mi się parę razy słyszeć w nocy jakiś głos... Mam nadzieję, że to nie wróci.Czekolada pisze:Też miałam takie fazy bez ezo :". Straszne.Wawelski pisze:Dzięki, wystarczy że miałem takie fazy bez eksperymentowania z ezo :]Mikhael pisze: Zasadniczo z ezo należy uważać. Miałem okres w życiu, w którym doprowadziłem się do stanów lękowych właśnie przez ezoterykę. Słyszałem jakieś dźwięki, ciągle wydawało mi się że ktoś jest u mnie w pokoju. Czasem nawet widziałem postacie. Nie wiem co to było, ale na szczęście wyszedłem z tego. Brr.... straszne. Wolę o tym nie myśleć.
(...)Eksperymentujcie!
Zjawisko LD też znam z własnego doświadczenia, choć nie wiedziałam, że ma to jakąś nazwę. Kiedy byłam mała (bodajże do 11 lat) często nękały mnie koszmary. Któregoś razu sama we śnie wpadłam na pomysł, by się obudzić. I w taki sposób zaczęłam uciekać od złych snów. W końcu przestały mnie męczyć i to mi wystarczyło. Nie wpadłam na pomysł, żeby je zmieniać, przetwarzać. Teraz mam ciekawe, miłe sny i mi z tym dobrze
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Na stronie www.paranormalne.pl na forum dużo o tym piszą nawet sobie urządzają spotkania w astralu. Tylko, że na forum nie można wyrażać opinii odmiennej od reszty forumowiczów bo dostaniecie warna
9w1, INFp
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Widocznie nie miałeś potrzeby. Ja LD ostatnio miałam jakieś co najmniej 5 lat temu i chyba już zatraciłam tą zdolność. Nie śnią mi się już koszmary, więc nie muszę już z tego korzystać.ktośtam pisze:Ostatnio zastanawiam się, czy skoro tylu ludzi podcza snu ma jakieś odjazdy w stylu OoBE albo LD to ja jestem jakiś ograniczony, skoro nigdy nie przeżyłem niczego takiego...
Oobe nigdy nie miałam i nie ciągnie mnie do poznania tego. Z takimi "czarami" trzeba uważać, bo nie wiadomo co w tym siedzi i jakie są skutki uboczne. Jak dla mnie to zbyt niebezpieczne, a wręcz straszne. Nie radziłabym zagłębiać się w czymś, co nie jest do końca zbadane.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Dzięki że mi przypomnieliście o LD! Ponad rok temu to sobie ćwiczyłam, wyczytanymi i zasłyszanymi sposobami, nawet pare razy mi sie udało, ale najgorsze jest to, że kiedy już wiedziałam, że śnię to bardzo szybko się budziłam.
A co do OOBE to wiem, że są ludzie, którzy twierdzą, że to możliwe, mało tego, że sami tego doświadczają, nawet mój dobry przyjaciel mi opowiadał jak coś takiego mu się przydarzyło, pierwszy raz jak miał bardzo wysoką gorączkę - latał pod sufitem i patrzył na siebie z góry, za drugim razem tylko drzemał, "poleciał" do kuchni i słyszał całą rozmowę swojej matki, którą jej potem słowo w słowo opowiedział.
Moje wnioski: jeśli sama czegoś takiego nie doświadczę, to nie uwierzę :/ bez względu na to co mi ktoś będzie opowiadał i jakie dowody przedstawiał.
A co do OOBE to wiem, że są ludzie, którzy twierdzą, że to możliwe, mało tego, że sami tego doświadczają, nawet mój dobry przyjaciel mi opowiadał jak coś takiego mu się przydarzyło, pierwszy raz jak miał bardzo wysoką gorączkę - latał pod sufitem i patrzył na siebie z góry, za drugim razem tylko drzemał, "poleciał" do kuchni i słyszał całą rozmowę swojej matki, którą jej potem słowo w słowo opowiedział.
Moje wnioski: jeśli sama czegoś takiego nie doświadczę, to nie uwierzę :/ bez względu na to co mi ktoś będzie opowiadał i jakie dowody przedstawiał.
4w3
"To co nazywamy normalnością to tylko krąg światła wokół ogniska..."
"To co nazywamy normalnością to tylko krąg światła wokół ogniska..."
- Zielony smok
- VIP
- Posty: 1855
- Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: następna stacja...