#102
Post
autor: Agares » niedziela, 21 sierpnia 2011, 00:01
Jeśli mówić o jakimkolwiek Typie to trzeba wziąć pod uwagę to co jest dla danej osoby najważniejsze, co jest jej obsesją, celem, największa wadą i jakim działaniem się kieruje, a następnie obrócić to przeciwko niej (zachować się dokładnie odwrotnie).
1.Dla jedynek najważniejsze jest poszukiwanie doskonałości i wieczne staranie o to aby było lepiej.
Zarzucenie jakiś wad wobec jedynki to prosta sprawa bo każda niedoskonałość albo cecha charakteru może zostać wadą jeśli się ją odpowiednio obierze w słowa. Moje propozycje:
-Ty śmierdzący leniu, ruszył byś ten zad i przestał szukać wymówek na swoje nieróbstwo. (bycie docenianym za wieczne starania i samodyscyplinę. To pasuje u 1,9,8 u których najważniejsze w życiu jest działanie i powiedział bym że to czasem pozytywny kop w zad)
-Ty to chyba jesteś intelektualnym idiotą, odzywasz się na tematy o których nie masz bladego pojęcia. (dążenie do ideału, często też można zapytać o zdanie jedynki na jakiś temat jeśli wiemy że nie ma o nim bladego pojęcia a potem kolejnymi pytaniami ją zdemaskować - jedynki zazwyczaj udają jakby miały zdanie na każdy temat)
-Potrafisz tylko oceniać a na samego siebie nie spojrzysz! Jesteś życiowym nieudacznikiem i jeszcze śmiesz zwracać innym uwagę. (odpowiedź na dążenie do ideału)
-Mówisz że masz żelazne zasady, a tak naprawdę to ciągle kłamiesz. (podważenie niewzruszonej postawy dyscypliny i kręgosłupa moralnego)
2.Osoby które zdobywają świat poprzez kontakt z innymi ludźmi, najprostszą rzeczą jest izolacja i wrogość, bądź zabawa w przyjaciela a późniejsza otwarta zdrada zaufania / wykorzystanie naiwności, najlepsze efekty szyderstwa i wypowiedzi mają jeśli są wypowiadane w grupie:
-(wśród znajomej grupy kiedy chce podejść, mówisz na tyle głośno z żalem i pogardą aby to usłyszała) O nie, znowu tu idzie...
-(kiedy chce zacząć rozmowę) Spier...aj, wnerwiasz mnie jak tu siedzisz.
-(pomimo wielu spotkań i miłych rozmów nadal mówisz do niej/ jego) Ej, Ty...
-Możesz do nas nie podchodzić? Śmierdzisz... (otwarte kłamstwo ale mówi samo za siebie że nie chcą aby się zbliżała, a jak zacznie się sprzeczać) ...dobra, spadaj, daj nam spokój.
-...i tak Cię nikt nie lubi, tylko pozwalamy Ci się przyklejać do nas bo... (tu powodów może być kilka ale najlepsze to forsa albo rzeczy materialne, drugi to wykorzystanie) np. ...bo <imie> ma na Ciebie ochotę.
-Nikt nie chce Twojej pomocy, spadaj.
3. Gwiazdor czy też wykonawca, osoba która jest jak kameleon, korzysta z fałszu aby się pokazać w jak najlepszym świetle, to jeden z typów które bezpośrednio wykorzystane słowa nie zranią dogłębnie, dla takich ludzi najlepszym sposobem aby coś ich zabolało jest wykorzystanie ich własnej broni przeciwko nim:
-(wykorzystanie jakiegoś kłamstwa i fałszu aby ukazać ją gorszą niż jest - to niebywale skuteczna rzecz ponieważ później można jej zarzucić że sama jest zakłamana i tylko udaje lepszą, dla 3 przegrana obrona o własną osobowość to największy cios, także trzeba wcześniej się przygotować z argumentacją i wyłapać momenty jej wcześniejszego fałszu aby pokazać że własne kłamstwo na jej temat jest prawdą).
-(3 nienawidzi jak jej się przerywa pracę więc wystarczy być natrętem i ciągle jej zawracać głowę, ale jeśli chcemy coś konkretnego i kreatywnego to proponuję gadkę w stylu) <imie>, czemu się nie starasz? (obrona 3 na zarzut) To czemu Ci nie wychodzi? (odpowiedź zazwyczaj na tle emocjonalnym bo 3 przy takich pytaniach zaczyna się frustrować) Czyli się wnerwiasz bo nic nie umiesz, a nie umiesz bo się nie starasz. (i tak w koło Macieju. Taka rozmowa przeprowadzona z Twojej strony łagodnym tonem potrafi doprowadzi szaleństwa).
-(3 często interpretuje się z jakąś grupą społeczną bądź kulturową w której się wychowała i jest przez to bardzo podatna na obrazę pod tym kontekstem) np. odezwanie się do osoby interpretującej się z wielkomiejskim życiem "Ty wieśniaku", bądź "ubierasz się jak wieśniak", "zachowujesz się jak wieśniak" (obraża to za razem też sam styl bycia 3 za który chce być doceniana).
-Dla 3 czasem najłatwiejszą i najprostszą za razem obelga jest nazwanie jej POZEREM.
4. Tragiczny romantyk, ze względu na swoją indywidualność słowa są różne i czasem nawet delikatne wracanie uwag może być wystarczające ale może o i po nich spłynąć albo dać odwrotny efekt, z doświadczenia wiem że to ludzie których motorkiem napędowym jest zazdrość także słowa powinny iść w tych kierunkach, czasem lepiej jest ignorować czwórkę a za to dla przykładu komplementować jakąś inną osobę z jej bliskiego otoczenia oraz pokazywać jej na każdym kroku jak jest przeciętna w naszych oczach:
-(gdy się zapyta o zdanie na swój temat bądź swojego wyglądu odpowiadaj od niechcenia:) Przeciętnie...
-Wiesz, strasznie podoba mi się Twój kolega/koleżanka, chciał/a bym być na miejscu jej dziewczyny/faceta, Boże jaki/a on/a jest boski!
-Szczerze, nawet Cię lubię ale nie chciał bym z Tobą być bo jesteś pusta i nudna, nie ma w Tobie nic specjalnego. (na facetów też działa choć u kobiet reakcja jest o wiele mocniejsza)
-Co ktoś taki jak Ty może wiedzieć o uczuciach? (jako pytanie retoryczne, kpina - podważenie uczuciowości typu)
-Wybacz, ale Twój widok mnie odrzuca, brzydzę się Ciebie. (czasem daje odwrotny efekt, zależy od nastawienia 4 do Twojej osoby dlatego radzę używać go w towarzystwie)
5. Osobiście nie mam dużo do czynienia z tym typem osoby ale zarzucenie im skąpstwa, braku uczuć albo obiektywizmu czy intelektu jest kluczem:
-Ciągle siedzisz w tej swojej klatce iluzji. (podważenie analitycznego umysłu obserwatora)
-(zanim zacznie swoją wypowiedź na jakiś temat) Dobra, skończ ze swoimi durnymi filozofiami...
-Mamlesz jęzorem jak najęty a nikt Cię nie słucha.
-Ty to ze strachu byś do szkoły/pracy/domu nie doszedł gdyby Cię mamusia za rączkę nie Trzymała.
-(gdy zaczyna się rozmowa na jakiś temat) Ty to najpierw poczytaj o tym.
-Ty to bez instrukcji obsługi byś telewizora nie włączył.
-Jesteś jak bezmyślna maszyna.
-Ty to sobie z takim nastawieniem nigdy nikogo nie znajdziesz.
-Jak Ty jeszcze mało rozumiesz...
6. To typ człowieka kierującego się strachem, tym ludziom najbardziej zależy na akceptacji otoczenia, są zazwyczaj dość nieufni ale i a razem nie potrafią do końca samodzielnie podejmować poważniejszych decyzji w strachu przed porażką, sytuacje krytyczne wywołują u nich paraliż, dlatego samo wywieranie presji i otwarta agresja oraz głośny ton mocno na nie oddziałują, jest także dobrze podatna na degradację albo brak akceptacji w grupach jak i dwójka:
-Tchórz pozostanie tchórzem... (wycofywanie się w stresie)
-Boisz się świata jak ślepe kocie.
-Naprawdę myślisz że ktoś Cie lubi? (prześmiewczy ton albo śmiech po zadaniu pytania)
-Ale Ty poje..ny/a jesteś. (dla 6 takie proste słowa potrafią najwięcej zdziałać)
-(z otwartym obrzydzeniem) Weź mnie nie dotykaj.
-(kiedy po raz kolejny chce przedyskutować jakąś sprawę ze znajomymi) Jesteś jak dziecko - nic samodzielnie nie potrafisz zrobić, przerośnięty gówniarz/ gówniara.
7. To Typ dziecka szczęścia i osobiście jestem nimi otoczony, pomimo tego naprawdę trudno mi powiedzieć co może zadziałać na ludzi z tym typem, myślę że to ludzie dość zachłanni i lubiący marzyć o przyszłości dlatego jednak mam kilka propozycji:
-(gdy zaczyna swój wywód o tym co ma zamiar zrobić, kupić w przyszłości wcinamy mu się w słowa) Dobra zmieńmy temat bo <imie> zaczyna/sz znowu przynudzać...
-(ktoś podał wcześniej dobry przykład z nałogami i niechlujstwem siódemki, szło to jakoś tak:)Wiesz, jakbym chciał zostać w przyszłości żulem z ulicy - to bym był najszybciej Tobą...
-(prostym sposobem jest ciągłe przypominanie i wytykanie 7 ich błędów i aktualnych problemów)
8. Typ szefa nad którym wcześniej tyle osób się rozwodziło rzeczywiście nie może zostać dotknięty werbalnie, trzeba wręcz zastosować dla niego niebywale bolesną i odwrotną metodę:
Nic tak nie irytuje Ósemki jak ignorancja, traktowanie jej jak powietrze, coś z czym nie trzeba się liczyć. Przewyższenie jej w osiągnięciach, ignorowanie werbalnych zaczepek, nie stosowanie się do jej rad, rozkazów i nakazów, brak jakiegokolwiek respektu wobec niej. Zachowanie idealnie odwrotne do tego które stosuje szef (walka) a zarazem jedna z jego strategii na totalną olewkę (tak żeby jego słowa i czyny po Tobie spływały). Jedyne werbalne teksty jakie mogą zadziałać na szefa to słowa wypowiedziane od niechcenia:
-(gdy coś do ciebie mówi ignorujesz go albo po prostu wydajesz dźwięk) "Pfff..."
-nie obchodzi mnie to
-(prosty komentarz, najlepiej często powtarzany na zaczepki albo komentarze 8-ki ) Gówniarz / gówniara...
-(Podważanie jego autorytetu w otwartym polu tylko sprowokuje agresję i kłótnię u szefa, a tym się na co dzień żywi, lepszym sposobem jest jeśli nie ignorancja to wyśmiewanie go pod nosem, a później zaprzeczanie czemukolwiek - zdrada i szyderstwo wobec szefa jeśli wcześniej się zdobyło jego zaufanie są dla niego bardzo dotkliwe)
-(Można też zagrać na nerwach szefowi wypominając mu jego nałogi i uzależnienia ponieważ 8 nie zna umiaru w tym co uzna za dobre) Idź się zachlaj gdzieś w koncie pijaczyno i daj D. paru kolesiom w parku, mały gnojek a jeszcze pyskuje.
9. Z dziewiątkami również nie mam zbyt wiele do czynienia w życiu ale jest typ kierujący się lenistwem, rezygnacją często w połowie drogi jeśli uzna że rzecz jest przegrana albo nie warta większej ilości wysiłku, kieruje się stoickim spokojem więc to właśnie było by celem słownego ataku:
-(Najlepszym sposobem było by zapędzenie dziewiątki w kozi róg i zmuszenie jej do agresji a później wypominanie jej tego faktu jak się zachowała dlatego nie da się dać konkretnych słów- myślę że takie wspomnienia są dla nich niezwykle bolesne ponieważ zawsze stają się być niewzruszeni i neutralni)
-(Wszelkie słowa odnośnie ich lenistwa też były by wskazane - przykład dałem u typu jeden)
Patrząc na symbol enneagramowy możemy dojść do pewnego wniosku - Typy 1,9,8 skupiają się na działaniu i to powinniśmy wyznaczyć za główny cel naszych ataków:
1. Działając często się za razem ogranicza i można właśnie atakować jej ograniczenia.
9. Ma za to największe problemy z motywacją do działania i to jej słaby punkt.
8. Natomiast jest zazwyczaj nad energiczna i nie zna umiaru w swych działaniach i przez to często bywa bezmyślna w tym co robi.
Typy 2,3,4 są motywowane gównie przez własne emocje i u nich jest na nich najlepiej grać:
2. Zależy głównie na emocjach ludzi którymi się otacza podświadomie myśląc że oni w zamian też dadzą jej szczęście, więc jeśli zacznie się ją odizolowywać od ludzi. Jeśli dzięki naszym słowom straci wiarę w siebie i to że może być lubiana to zadaliśmy jej najgorszy cios z możliwych.
3. Kryje swe prawdziwe uczucia za maską tych które są dla niej odpowiednie - zdemaskowanie fałszu jej uczuć i intencji jest najlepsze, ale w słowach trzeba być naprawdę prawdziwym erudytą albo mistrzem manipulacji aby tego dokonać bez poparcia się jakimiś sytuacjami czy faktami, ale jeśli trójka straci wiarygodność i zaufanie ludzi to jest skończona.
4. To typ wręcz nad-emocjonalny dlatego najdotkliwszym atakiem werbalnym będzie zarzucenie jej płytkości i wewnętrznej pustości, oraz wychwalanie przy niej właśnie ludzi pustych alb tych których uważa za gorszych od siebie.
Typy 5,6,7 skupiają się na inteligencji i inteligentnym/ logicznym podejściu do życia (choć na różne sposoby) dlatego w tym oddziaływaniu i rozumowaniu powinniśmy się dopatrywać luk:
5. Opiera swój intelekt na obserwowaniu z dystansu, jak mag czy naukowiec w swojej wieży wpatrujący się w gwiazdy i bóg wie jeszcze jakie rzeczy analizując świat a za razem nie sprawdzając go praktycznie, nie wychylając się na krok ze swojej przestrzeni. Z tego powodu nie uda nam się go zaatakować werbalnie z zewnątrz, chyba że walniemy z grubej rury że aż mu w uszach zahuczy, nie damy szansy na myślenie i sprowokujemy pod presją do popełnienia błędu, który możemy potem wytykać palcami. Możemy wyprowadzić go w pole poprzez wyzwanie mu tchórzostwa i zagrać na naszej wiedzy i manipulacji ale na płaszczyznach jego zainteresowań, intelektu i spokoju ducha który daje mu jego bezpieczny teren jest niepokonany.
6.To typ strażnika siedzącego w wieży zamkowej, wypatrującego zmian formacji i zbliżającej się wrogiej armii, jednak bez względu na co zobaczy sam nie potrafi podejmować decyzji - musi mieć jakieś wsparcie bo bez względu na to jakimi murami nie jest otoczony to sam nie da rady sprostać temu co niesie życie i tą bezradność, dziecinność i tchórzostwo można łatwo wykorzystać słownie przeciwko niemu.
7.To wolny dezerter, dziecko kwiatów który wybiega w pole przed armie wrogów i dzięki sprytowi chowa się po lasach nim ta zdąży go dogonić, samemu tylko myśląc o lepszych czasach - i tu siedzi pies pogrzebany, im bardziej ograniczy się mu wolność tym gorzej będzie się czuć, nasze słowa powinny być właśnie skierowane w tym kierunku że "nic go nie obchodzi to co się stanie i dzieje póki jego to nie dotyczy", można mu zarzucić to że jest lekkoduchem i takim postępowaniem nic w życiu nie osiągnie, a tylko się stoczy na skraj biedy i ostatecznie zostanie sam, porzucony.