Muzyka
Muzyka
Witam jestem nowy Mam nadzieję, że ciepło mnie przyjmiecie. Zakładam ten temat, gdyż zawsze mnie interesowało jaką muzykę może słuchać czwórka. Ja sam jestem 4w5 i słucham metalu i rocka. Muzyka wpływa na mój wizerunek. Jestem myślę dzięki niej oryginalny i nietuzinkowy. Czuję, że tak muzyka też wpływa na mój stan psychiczny. Zależy czego się jeszcze słucha. Raz się jest silniejszym, a raz zdołowanym. Wyłamuje się z tej tzw. "ery techno" i przez co czuję tą swoją wyjątkowość. Jak to jest u was? Czego słuchacie? I jak to wpływa na wasze zachowanie i wizerunek?
4w5
"I can feel nothing
Nothing at all
Except for the pain
That hits me again"
"I can feel nothing
Nothing at all
Except for the pain
That hits me again"
ekhm..."era techno"...hehe...moze zacznijmy od tego ze muzyka elektroniczna(bo to sie tak nazywa )dzieli sie na kilka innych gatuneczkow i nie nalezy tego generalizowac...nie znosze tego szufladkowania sie....ja slucham tego co aktualnie wyraza moje uczucia i emocje(to samo robie z wlosami...)czego slucham??Od SlipknotA przez System of a down, inflames,linkinpark,limpbizkit,redchot chili peppers, U2, coldplay, creed, pataky,dalej ekhm"techno"(sorki ale bawi mnie to)trance, vocal trance, hardstyle, dance , gou, reave az do(uwaga uwaga)vivaldi verdi ravel chopin itd itp...ludzie muwia zem dziwny, jezeli uwazaja tak ze wzgledu na ruznorodnosc muzy jakiej slucham, to jestem dumny ze swej odmiennosci:)
4w3...INFP...
ortografia nadal kuleje...pracuje nad tym;)
ortografia nadal kuleje...pracuje nad tym;)
Gusta i guściki. Czegokolwiek bym nie słuchała, i tak nie czuję, że jestem oryginalna ; ) W sumie, postrzeganie się jako kogoś oryginalnego zależy również od środowiska. Słuchanie techno czy innych komercyjnych popów jest w grupie moich znajomych dosyć oryginalne. Wręcz trudno jest się wyrwać z tego otoczenia czarnych mszy i pidżam ; )
Generalnie, czwórki mają dwie tendencje: albo do gotyków i innych mrocznych psychodelicznych gatunków, albo do słuchania wszystkiego, co tylko można (wybiórczo oczywiście). Sama zaliczam się do tej drugiej grupy... ale, o ile mi wiadomo, temat o muzyce gdzieś już tu był? ; )
Generalnie, czwórki mają dwie tendencje: albo do gotyków i innych mrocznych psychodelicznych gatunków, albo do słuchania wszystkiego, co tylko można (wybiórczo oczywiście). Sama zaliczam się do tej drugiej grupy... ale, o ile mi wiadomo, temat o muzyce gdzieś już tu był? ; )
4w5 / INTP (...INFP?)
Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś
Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś
Anathema - A natural disaster, Krypteria - Bloodangel's Cry i Iced Earth - Melancholy EP. To trzy płytki które ostatnio się przewijają przez moją playlistę Ale dyskografia Coldplay'a już w drodze, więc będzie ciekawie
Zczególnie Anathemę polecam, bo to dośc specyficzna muzyka (oj i świetny kawałek "Are you there" właśnie z tej płytki ).
A ogólnie? Ogólnie to bardzo różnie. Nie słucham i najpewniej nigdy słuchał nie będe hip-hopu. Wspomnianego 'techno' również nie - chociaż tutaj czasami zdarzają się jakieś energetyzujące kawałki, ale głównie jako muzyka filmowa. Wogóle dużo soundtracków słucham - samych ścieżek dźwiękowych jak również muzyki wykorzystanej w filmach (jak poprostu świetne soundtracki z obu cześci Underworlda, muzyka z Gladiatora - to chyba bezapelacyjny zwycięzca kompletnie wszystkiego jeśli chodzi o moje gusta muzyczne , czy też ostatnio ścieżka z filmu "Wyspa").
Ja czasami popadam ze skrajności w skrajność, ale zasadniczo linia trendu przebiega przez rock, metal. Tak bardzo ogólnie - bo odchylenia zdarzają sie ogromne i w ramach gatunkowych jak i poza nimi.
Zczególnie Anathemę polecam, bo to dośc specyficzna muzyka (oj i świetny kawałek "Are you there" właśnie z tej płytki ).
A ogólnie? Ogólnie to bardzo różnie. Nie słucham i najpewniej nigdy słuchał nie będe hip-hopu. Wspomnianego 'techno' również nie - chociaż tutaj czasami zdarzają się jakieś energetyzujące kawałki, ale głównie jako muzyka filmowa. Wogóle dużo soundtracków słucham - samych ścieżek dźwiękowych jak również muzyki wykorzystanej w filmach (jak poprostu świetne soundtracki z obu cześci Underworlda, muzyka z Gladiatora - to chyba bezapelacyjny zwycięzca kompletnie wszystkiego jeśli chodzi o moje gusta muzyczne , czy też ostatnio ścieżka z filmu "Wyspa").
Ja czasami popadam ze skrajności w skrajność, ale zasadniczo linia trendu przebiega przez rock, metal. Tak bardzo ogólnie - bo odchylenia zdarzają sie ogromne i w ramach gatunkowych jak i poza nimi.
Zastanawiając się nad ludzkim życiem, już sam fakt że żyjemy powinien nas najbardziej zastanawiać... // 4w5 i INFP
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=616
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=44
Tzlm: zauważyłam to, ale postanowiłam nie przenosić tematu, bo tyczy się on tylko gustów muzycznych Czwórek.
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=44
Tzlm: zauważyłam to, ale postanowiłam nie przenosić tematu, bo tyczy się on tylko gustów muzycznych Czwórek.
- StachuMatrix
- Posty: 55
- Rejestracja: wtorek, 20 lutego 2007, 13:05
- Lokalizacja: Opoczno
Gusta muzyczne czwórek... Watpie aby każda czwórka miała podobny "słuch muzyczny"... Mianowicie ja lubię muzyke rockową jak i mocniejszą metalową ale także gustuję w muzyce alternatywnej i klasycznej... W ostatnim czasie słucham Enigmy, Strachy na Lachy, Hapysad, Republika, Archiwe, Tool i Kaczmarka przeplatanego Szopenem...
Pełna 4...
Życie nasze jest poematem w którym autor zawarł sens naszego bytu...
Życie nasze jest poematem w którym autor zawarł sens naszego bytu...
ja staram się nie ograniczać...
od Atrax Morgue i Morbid Angel poprzez Incubusa i INXS kończąc na Suede i Ugly Kid Joe.długo by szło wymieniać to co lubię...ostatnio słucham raczej Einsturzende Neubaten i Nicka Cave'a...
najbardziej nie lubię gotyku,peda...ee...power-metalu i black-metalu.i jeszcze klimatów emu-emo[z małej,bo tego nie cierpię]
co do hh...mam kilka kawałków które mi się podobają:)
od Atrax Morgue i Morbid Angel poprzez Incubusa i INXS kończąc na Suede i Ugly Kid Joe.długo by szło wymieniać to co lubię...ostatnio słucham raczej Einsturzende Neubaten i Nicka Cave'a...
najbardziej nie lubię gotyku,peda...ee...power-metalu i black-metalu.i jeszcze klimatów emu-emo[z małej,bo tego nie cierpię]
co do hh...mam kilka kawałków które mi się podobają:)
If you touch me,I'll hurt you.
deeply.
deeply.
ja słucham muzyki alternatywnej i reggae 8)
To dwa najważniejsze gatunki dla mnie
Muzyka jest dla mnie czymś bardzo ważnym
Jasne, nie ograniczam sie tylko do tego, dobrym rockiem nie pogardze
To tak kilka najulubieńszych:
Kombajn dzkpw, indios bravos, placebo, Stan Miłości i Zaufania, bjork, enigma, dubska, Bakshish, Daab, pogodno, gentleman, Sigur Rós, Erykah Badu... itd.
/A wiec , jak znacie wykonawców/zespoły które wymieniłam, to widzać , ze to nie tylko reggae i alternatywa tyle ode mnie
To dwa najważniejsze gatunki dla mnie
Muzyka jest dla mnie czymś bardzo ważnym
Jasne, nie ograniczam sie tylko do tego, dobrym rockiem nie pogardze
To tak kilka najulubieńszych:
Kombajn dzkpw, indios bravos, placebo, Stan Miłości i Zaufania, bjork, enigma, dubska, Bakshish, Daab, pogodno, gentleman, Sigur Rós, Erykah Badu... itd.
/A wiec , jak znacie wykonawców/zespoły które wymieniłam, to widzać , ze to nie tylko reggae i alternatywa tyle ode mnie
4w5
Drzewo bez liści nadal będzie drzewem.
Drzewo bez liści nadal będzie drzewem.
A znacie taki zespół jak The Gathering? Absolutnie genialny, zwłaszcza późniejsze albumy, "Souvenirs", "Home" - tu przeszli samych siebie ; ) Czym jest to, co oni grają, nie wiem, zaczynali od ciężkich brzmień, przeszli przez różne wersje rocka, nawet coś w stylu Massive Attack im się udało... Moim zdaniem mogliby zagrać Dosco Polo i nadal stworzyć coś oryginalnego, fantastycznego i gatheringowego. Mają genialną wokalistkę. Piękna sprawa : )
4w5 / INTP (...INFP?)
Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś
Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś
[quote="tlurka"][/quote], Anathema jak najbardziej przecudnosci
Dead can Dance, Portishead, Bjork, Snooze, Tori Amos i miliardy innych.
przede wszysktim klimatycznie.
musze Cię zmartwic ale sluchanie metlau i rocka nie jest wcale wyjatkowe
ja juz wyroslam, z mowienia, ze slucham rocka i metlau . po co sie ograniczac i kreowac na kogoś ? era techno ? takei disco-jasne nie do sluchania, ale elektroniczna muzyka moze byc naprawde neisamowita, ach, czasem dostarcza o wiele wiecej emocji i duzo bardzije odziaływuje na stan psychiczny , niz rock. takze, szukaj i roziwjaj sie muzycznie
muzyka jedna z najwazniejszych czesci zycia
Dead can Dance, Portishead, Bjork, Snooze, Tori Amos i miliardy innych.
przede wszysktim klimatycznie.
musze Cię zmartwic ale sluchanie metlau i rocka nie jest wcale wyjatkowe
ja juz wyroslam, z mowienia, ze slucham rocka i metlau . po co sie ograniczac i kreowac na kogoś ? era techno ? takei disco-jasne nie do sluchania, ale elektroniczna muzyka moze byc naprawde neisamowita, ach, czasem dostarcza o wiele wiecej emocji i duzo bardzije odziaływuje na stan psychiczny , niz rock. takze, szukaj i roziwjaj sie muzycznie
muzyka jedna z najwazniejszych czesci zycia
droga jest celem.
muzykoholik
przepelniona sprzecznościami.
4w5, bardzo, bardzo silne powiazanie z 1
muzykoholik
przepelniona sprzecznościami.
4w5, bardzo, bardzo silne powiazanie z 1
- Dani California
- Posty: 46
- Rejestracja: sobota, 10 marca 2007, 12:46
Kiedyś myślałem, sobie: "metal to jedyna prawidłowa muzyka.". Byłem zamknięty na jakiekolwiek inne gatunki muzyczne, tylko dźwięk ciężko przestrojonej gitary zadowalał mój słuch. Obecnie mam szersze spojrzenie na muzykę i jestem bardziej otwarty. Same gitary są zbyt nudne. Muzykę, której słucham można nazwać sokowirówką, bo jest tu miejsce na rock, na jazz, na metal, na hip-hop, na filmową i na muzykę bliżej nie określoną (alternatywa). Ogółem gustuję w tym, co lubię
Moje faworyty: LAO CHE, Kanał Audytywny, Dżem, Bete Noire, Pogodno, Sweet Noise, Koli, Raz Dwa Trzy, limpbizkit, nikt, Coma, T.Love, Hey, L.U.C, Prodigy, stary Kaliber 44
Soundtracki: The Ring, Star Wars, Jack Orlando
Moje faworyty: LAO CHE, Kanał Audytywny, Dżem, Bete Noire, Pogodno, Sweet Noise, Koli, Raz Dwa Trzy, limpbizkit, nikt, Coma, T.Love, Hey, L.U.C, Prodigy, stary Kaliber 44
Soundtracki: The Ring, Star Wars, Jack Orlando
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 maja 2007, 22:52 przez Marek, łącznie zmieniany 4 razy.
Powraca temat czwórka i subkultury, subkultury- muzyka. Ale muza łączy ludzi
Ja słucham wszystkiego, co mi się podoba. Lubię nu i alt metal, stary polski rock, polski punk polityczny, gotyk, folk, muzykę irlandzką i szanty.
Konkretne zespoły? Artrosis, Analog, the Chieftains, Apocaliptica, 2Tm,2-3, R+, SOAD, Loreena McKennit, Coma, TOOL, Korn, B.E.T.H. Nightwish.
Najwięcej płyt mam R+ (chyba wszystkie) i TOOLa. I uwielbiam szantowe koncerty, za tę niesamowitą atmosferę. Można mnie spotkać w Tawernie przy Grzybowskiej w Wawie
Muzyka to nastroje i energia. Szanty i irish to radość życia, metal gdy jestem zła i nieszczęśliwa, zbolała, punk gdy jestem zła ale buntuję się przeciwko zastanej sytuacji.
Ja słucham wszystkiego, co mi się podoba. Lubię nu i alt metal, stary polski rock, polski punk polityczny, gotyk, folk, muzykę irlandzką i szanty.
Konkretne zespoły? Artrosis, Analog, the Chieftains, Apocaliptica, 2Tm,2-3, R+, SOAD, Loreena McKennit, Coma, TOOL, Korn, B.E.T.H. Nightwish.
Najwięcej płyt mam R+ (chyba wszystkie) i TOOLa. I uwielbiam szantowe koncerty, za tę niesamowitą atmosferę. Można mnie spotkać w Tawernie przy Grzybowskiej w Wawie
Muzyka to nastroje i energia. Szanty i irish to radość życia, metal gdy jestem zła i nieszczęśliwa, zbolała, punk gdy jestem zła ale buntuję się przeciwko zastanej sytuacji.
Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP
4w3 , ENFP
Ja lubię właściwie wszystkie style... Jednak nie słucham wszystkiego, co wpadnie mi w ręce. Muzyka musi mieć to "coś".
Tym "czymś" zwykle jest oryginalność.
Zresztą, po co będę się rozpisywać, gdy wszystko można zobaczyć tu: http://www.last.fm/user/fiedor88
Tym "czymś" zwykle jest oryginalność.
Zresztą, po co będę się rozpisywać, gdy wszystko można zobaczyć tu: http://www.last.fm/user/fiedor88