Spójrz na mnie.Podobno 11 może mieć bardzo silną intuicję... Ciekawe ile w tym prawdy.
Dopisuję się do listy Jedenastek.
Spotkałam się teorią, że liczby typu 11, 22, 33 itd to liczby mistrzowskie charakteryzujące wielkie osobowości (nie muszą być sumowane do jednej cyfry).masior pisze:Kolejna numerologiczna 11. Ale wg mnie jestem 2, jak sobie kiedyś liczyłem to bodajże od tysiąc czterysta któregoś albo tysiąc pięćset coś wszystkie 2 to 11, beznadzieja. Poza tym, 11 to powinna być wzmocniona jedynka ale częściej spotykam się z tym że sławni ludzie, wielcy przywódcy, innowacyjne umysły to właśnie jedynki numerologiczne, 11 brak...
Przepraszam a jak można sobie wyliczyć datę śmierci?masior pisze: Popieram to żeby nie brać tej teorii na serio (mistrzowskie), mi na przykład odpowiadają szczyty numerologiczne, wg nich przez... około 26 lat, czyli do mojej śmierci, jaką sobie wyliczyłem w wieku lat 60, czeka mnie życie w sławie i glorii bądz upadku.