Jak wyrwać Piątkę z marazmu życiowego?

Najlepiej na mnie działa (tylko dla 5)

wstrząśnięcie mną, ustawienie do pionu i mały kopniak w tyłek dla lepszej dynamiki startu w świetlaną przyszłość
5
9%
danie mi spokoju i zostawienie przestrzeni do działania, sam(-a) się o siebie zatroszczę
22
42%
zrozumienie, ciepło, poczucie, że mam wokół przyjazne dusze (tuuulimy!)
19
36%
inne (jakie?)
7
13%
 
Liczba głosów: 53

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
isla7
Posty: 165
Rejestracja: wtorek, 17 marca 2009, 15:00

#61 Post autor: isla7 » niedziela, 29 marca 2009, 15:25

Yo pisze:no bo jak ktoś się nad czymś długo zastanawia, to zwykle dochodzi to wniosku, że nie ma snsu nic robić, tylko najpotrzebniejsze rzeczy.
Dopadło mnie...pełny minimalizm. W działaniu, jedzeniu, otaczających rzeczach. Wszystkiego zbędnego - wg mnie niepotrzebnego - bym się pozbywała. Nie kupuje nowych ubrań, kosmetyków. Nie nawiązuję nowych kontaktów. Pełny minimalizm.


5w4.

qos
Posty: 87
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 17:24

#62 Post autor: qos » środa, 1 kwietnia 2009, 00:46

toner pisze:Jest ciężko.
jest ciężko.

jest jakiś marazm. jakoś staram się ucieć albo coś rozwiązać, szukam klucza, czegoś co podziała jakiegoś ciągłego motywatora do życia?
to jak rownanie matematyczne. rozwiaze i dalej juz bede zyc szszczesliwie. tylko nie umiem rozwiązać. całe zycie nie umiem.
5w4

Awatar użytkownika
sledz
Posty: 848
Rejestracja: wtorek, 13 maja 2008, 22:49
Kontakt:

#63 Post autor: sledz » środa, 1 kwietnia 2009, 01:08

Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 października 2010, 00:40 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.

qos
Posty: 87
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 17:24

#64 Post autor: qos » środa, 1 kwietnia 2009, 18:00

to jak?:D
5w4

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#65 Post autor: melonka » środa, 1 kwietnia 2009, 20:23

sensem życia należy uczynić szukanie sensu życia. Wtedy ma się i sens i ochotę do dalszego szukania sensu i głębi świata :)

To jest takie równanie, tylko ma od cholery założeń i sprzeczności, a wynik i tak będzie przedziałem, z którego motywatorów jest oczywiście nieskończoność. I trzeba już ich szukać na własną rękę, metodą prób i błędów, próbując wstrzelić się w klucz. Coś się da wydedukować, ale głównie działają inne czynniki jak intuicja lub podpowiedź kolegi.

A gdy przeczytałam o równaniu matematycznym w radiu zabrzmiały słowa piosenki "wyliczę wzór na życie"(lub coś podobnego)...
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#66 Post autor: M. » środa, 1 kwietnia 2009, 20:45

A dlaczego trzeba coś robić?
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
sUk
Posty: 207
Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 19:47
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#67 Post autor: sUk » środa, 1 kwietnia 2009, 20:48

długo mnie tu nie było i sie namnożyło widze fajnych tematów :p

co do marazmu u mnie jest tak samo :/ każdy dzień jest taki sam: ide na uczelnie, jem, gram, śpie, jem, gram, śpie i tak dzień w dzień :/ jedyną pociechą jest to że w końcu pogoda w Toruniu jakaś lepsza sie zrobiła, to może uda mi się wyjść jakieś zdjęcia zrobić, bo jak sie schrzani to cienko widze moją psychike :/ już z nudów pamiętnik zaczełem pisać :x

qos
Posty: 87
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 17:24

#68 Post autor: qos » środa, 1 kwietnia 2009, 21:25

po co coś robić?
bo chcę!
tylko albo sie jakos nie składa, albo się zebrać nie mogę, albo robi się za późno, a po za tym to trudno jest czasem wybrać co.
jesli nie masz potrzeby robienia czegokolwiek, nie rób:D
5w4

Awatar użytkownika
sledz
Posty: 848
Rejestracja: wtorek, 13 maja 2008, 22:49
Kontakt:

#69 Post autor: sledz » czwartek, 2 kwietnia 2009, 00:55

Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 października 2010, 00:40 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#70 Post autor: M. » czwartek, 2 kwietnia 2009, 10:55

Pieprzycie coś o wegetacji, w ogóle tego nie rozumiem. Życie musi być jakieś tam (wpisać dowolne wymagania)? Nie może być takie, na jakie każdy ma ochotę dopóki nikogo tym nie rani? Nie ma czegoś takiego jak życie na niby. Każde życie jest życiem, czasem z wyboru, czasem z konieczności. Bakterie też mają życie i nie jest ono gorsze od naszego, bo nie mogą robić czegoś tam. Ludzie za bardzo przywiązują wagę do tego jak POWINNI żyć, a mniej zwracają uwagę na to, czego oni sami CHCĄ.

Jeżeli ktoś chce mieć setki przyjaciół, to jest ok.
Jeśli chce mieć jednego przyjaciela, to jest ok.
Jeśli nie chce mieć żadnych przyjaciół, to jest ok.
Jeśli chce mieć dzieci, to jest ok.
Jeśli nie chce mieć dzieci, to jest ok.
Jeśli chce wychodzić na całe dnie z domu, to jest ok.
Jeśli nie chce w ogóle wychodzić z domu, to jest ok (chyba, że ma agorafobię, to się leczy).
Jeśli chcę oglądać głupie komedie amerykańskie, to jest ok.
Jeśli chce słuchać tylko Bacha, to jest ok.
Jeśli chce założyć rodzinę, to jest ok.
Jeśli nie chce założyć rodziny, to jest ok.
5w4, sp/sx
EII

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#71 Post autor: Snufkin » czwartek, 2 kwietnia 2009, 11:18

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 13:35 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#72 Post autor: yusti » czwartek, 2 kwietnia 2009, 12:44

.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 października 2010, 17:23 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#73 Post autor: Snufkin » czwartek, 2 kwietnia 2009, 13:30

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 13:35 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Słoniu
Posty: 231
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 20:30
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Wrocław

#74 Post autor: Słoniu » czwartek, 2 kwietnia 2009, 13:59

Jestem pierwszy? raz zmuszony zgodzić się z Przedmówcą.
Logika jego wywodu jak i życie czyli doświadczenie, przekreśla jakąkolwiek polemikę z wysuniętymi argumentami.
ISFj/INFp/ISTp/ Trzy światy normalnie...

"Nie zawracajcie mi głowy waszymi pieprzonymi
bredniami, chcę być trzeźwy." J.R

I know how you feel. I'm just too sober to care.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#75 Post autor: M. » czwartek, 2 kwietnia 2009, 14:23

Logika jego wywodu oparta jest na założeniu, że za podstawę bierzesz zdanie "Działam, więc jestem". Kartezjusz pisał "Myślę, więc jestem". W USA obecnie to różnie dobrze może być "Jestem popularny, więc żyję naprawdę". Liczba tego typu tez jest praktycznie nieskończona, więc autorytatywne stwierdzenia, że jest tak, a nie inaczej można między bajki włożyć.

Współczesny indywidualizm jest wspaniałym i przerażającym osiągnięciem ludzkości.
5w4, sp/sx
EII

ODPOWIEDZ