Co siódemki sądzą o innych typach?
: wtorek, 2 lutego 2016, 23:13
Natknęłam się na podobny temat na podforum czwórkowym i jestem ciekawa jak Wy siódemki patrzycie na inne typy.
idąc po kolei:
1 - znam ich niewiele ale jedną nawet aż za dobrze bo to moja Mama. Generalnie zdrowy typ jest znośny, ich zasady i bzik na ich punkcie czasami jestem w stanie zrozumieć a i to uporządkowanie wszystkiego. Myślę, że są dobrymi nauczycielami i są bardzo praktyczni. Ale niezdrowy...uciekać jak najdalej! U takich dominuje moralizatorstwo, zbytnia pamiętliwość przykrych rzeczy i mają skłonności do obwiniania wszystkich o...wszystko. Generalnie emanuje od nich aura spokoju i zdyscyplinowania ale lepiej przy nich nie robić nic głupiego. ;P
2 - świetny typ na imprezy i realizowanie szalonych rzeczy. Idzie się fajnie pośmiać z tym typem. Ale każda dwójka jaką znam ma najwięcej problemów miłosnych i słuchanie tego mnie męczy. Jako partnerowi podejrzewam...ciężko dogodzić. Potrafią być bezpośrednie i to mi się w nich podoba. Można na nie liczyć i jako przyjaciel jest naprawdę spoko. Najbardziej bezinteresowne istoty i emanują niesamowitym ciepłem. Dobrzy kandydaci na psychologów wg mnie.
3 - Tylko 2 trójki udało mi się zidentyfikować i średnio mi też jakoś opisać ten typ. Na podstawie tych dwóch osób mogę stwierdzić pokrótce, że to generalnie ludzie sukcesu, lubią być w centrum uwagi, nadają się na organizowanie świetnych imprez. Ciężko pracujące i widać, że mają styl. Zależy im, na dobrym wizerunku i lubią rywalizację. Ale potrafią być dwulicowe i zakładać maski.
4 - Tych znam chyba najwięcej i generalnie większość z nich są typowymi wrażliwcami, zaraz obok dwójek też zwykle mają problemy miłosne ale większości typu : " podoba mi się ale nie wiem czy jestem dla niego odpowiedni/a, " wstydzę się do niej/ niego zagadać " generalnie dużo z nich jest nieśmiałych, dużo znam artystycznie uzdolnionych ludziów spod tego typu, a i potrafią być mimo wszystko ekstrawertyczne. Czasami duszący typ, ale lubię czasami pośmiać się, zrealizować głupie pomysły, pospacerować z takowymi i wypić kawę, herbatę.
5 - zagadkowi, mega introwertyczni i zamknięci w sobie osobnicy ale mnie fascynują. Znam pare piątek i świetnie mi się spędza z nimi czas. Idealni kandydaci na przyjaciół. Można z nimi pogadać na ciekawe tematy, są twórczy podobnie jak czwórki i też wśród nich znam paru artystów. Mają świetny humor, większości sarkastyczny i dość na wysokim poziomie. Uwielbiam!
6 - średnio znam, ale mimo wszystko ja sama mam parę cech szóstkowych. Jedną jaką znam (6w7) jest bardzo towarzyska, miła, pomocna, bezpośrednia, nonkonformistyczna ale bardzo się przejmuje opinią innych i cały czas za wszystko przeprasza (nawet jeśli to jakaś pierdoła - jest chyba bardzo zapobiegliwa.) Generalnie nic nie mam do tego typu.
7 - Niezdrowe mnie przerażają przez narcyzm, zbyt pewność siebie i nieodpowiedzialność ale generalnie świetnie spędza się z innymi siódemkami czas, nie ma mowy o nudzie. Najlepsze imprezy tylko z naszym typem! Te tryskające humorem, żywotnością, zarażające entuzjazmem, praktyczne i z wieloma zainteresowaniami do mnie przemawiają i uwielbiam spędzać czas z takimi. Niezdrowe potrafią być dwulicowe, plotkarskie i zbyt dziecinne.
8 - typowe szefuncie. Ale fascynuje mnie ten typ przez ich siłę i twarde stąpanie po ziemi. Potrafią być niemiłe i odstraszać innych ale jak się przekonają do danej osoby potrafią być bardzo opiekuńcze, przyjazne i miłe. zwykle znam ósemki z sarkastycznym poczuciem humoru. Potrafią być beznadziejnymi materialistami i nie należą do bezinteresownych osób.
9 - Większości dziewiątek jakie znam są dla mnie takie...zwyczajne, bezosobowe, wszystko im pasuje, na wszystko się zgadzają, takie troche coś jak "człowiek tło" Ale generalnie są pokojowe, miłe i bezproblemowe
idąc po kolei:
1 - znam ich niewiele ale jedną nawet aż za dobrze bo to moja Mama. Generalnie zdrowy typ jest znośny, ich zasady i bzik na ich punkcie czasami jestem w stanie zrozumieć a i to uporządkowanie wszystkiego. Myślę, że są dobrymi nauczycielami i są bardzo praktyczni. Ale niezdrowy...uciekać jak najdalej! U takich dominuje moralizatorstwo, zbytnia pamiętliwość przykrych rzeczy i mają skłonności do obwiniania wszystkich o...wszystko. Generalnie emanuje od nich aura spokoju i zdyscyplinowania ale lepiej przy nich nie robić nic głupiego. ;P
2 - świetny typ na imprezy i realizowanie szalonych rzeczy. Idzie się fajnie pośmiać z tym typem. Ale każda dwójka jaką znam ma najwięcej problemów miłosnych i słuchanie tego mnie męczy. Jako partnerowi podejrzewam...ciężko dogodzić. Potrafią być bezpośrednie i to mi się w nich podoba. Można na nie liczyć i jako przyjaciel jest naprawdę spoko. Najbardziej bezinteresowne istoty i emanują niesamowitym ciepłem. Dobrzy kandydaci na psychologów wg mnie.
3 - Tylko 2 trójki udało mi się zidentyfikować i średnio mi też jakoś opisać ten typ. Na podstawie tych dwóch osób mogę stwierdzić pokrótce, że to generalnie ludzie sukcesu, lubią być w centrum uwagi, nadają się na organizowanie świetnych imprez. Ciężko pracujące i widać, że mają styl. Zależy im, na dobrym wizerunku i lubią rywalizację. Ale potrafią być dwulicowe i zakładać maski.
4 - Tych znam chyba najwięcej i generalnie większość z nich są typowymi wrażliwcami, zaraz obok dwójek też zwykle mają problemy miłosne ale większości typu : " podoba mi się ale nie wiem czy jestem dla niego odpowiedni/a, " wstydzę się do niej/ niego zagadać " generalnie dużo z nich jest nieśmiałych, dużo znam artystycznie uzdolnionych ludziów spod tego typu, a i potrafią być mimo wszystko ekstrawertyczne. Czasami duszący typ, ale lubię czasami pośmiać się, zrealizować głupie pomysły, pospacerować z takowymi i wypić kawę, herbatę.
5 - zagadkowi, mega introwertyczni i zamknięci w sobie osobnicy ale mnie fascynują. Znam pare piątek i świetnie mi się spędza z nimi czas. Idealni kandydaci na przyjaciół. Można z nimi pogadać na ciekawe tematy, są twórczy podobnie jak czwórki i też wśród nich znam paru artystów. Mają świetny humor, większości sarkastyczny i dość na wysokim poziomie. Uwielbiam!
6 - średnio znam, ale mimo wszystko ja sama mam parę cech szóstkowych. Jedną jaką znam (6w7) jest bardzo towarzyska, miła, pomocna, bezpośrednia, nonkonformistyczna ale bardzo się przejmuje opinią innych i cały czas za wszystko przeprasza (nawet jeśli to jakaś pierdoła - jest chyba bardzo zapobiegliwa.) Generalnie nic nie mam do tego typu.
7 - Niezdrowe mnie przerażają przez narcyzm, zbyt pewność siebie i nieodpowiedzialność ale generalnie świetnie spędza się z innymi siódemkami czas, nie ma mowy o nudzie. Najlepsze imprezy tylko z naszym typem! Te tryskające humorem, żywotnością, zarażające entuzjazmem, praktyczne i z wieloma zainteresowaniami do mnie przemawiają i uwielbiam spędzać czas z takimi. Niezdrowe potrafią być dwulicowe, plotkarskie i zbyt dziecinne.
8 - typowe szefuncie. Ale fascynuje mnie ten typ przez ich siłę i twarde stąpanie po ziemi. Potrafią być niemiłe i odstraszać innych ale jak się przekonają do danej osoby potrafią być bardzo opiekuńcze, przyjazne i miłe. zwykle znam ósemki z sarkastycznym poczuciem humoru. Potrafią być beznadziejnymi materialistami i nie należą do bezinteresownych osób.
9 - Większości dziewiątek jakie znam są dla mnie takie...zwyczajne, bezosobowe, wszystko im pasuje, na wszystko się zgadzają, takie troche coś jak "człowiek tło" Ale generalnie są pokojowe, miłe i bezproblemowe