7 nie tęsknią ?

[Helios]

Dobra, dobra szerz swoje poglądy gdzie indziej bo tutaj i tak cie nikt nie slucha.


tak warto przezywac smutne rzeczy to takie fajne!

[chottomatte]

A tęsknota, tak jak i wiele innych uczóć, są czymś, co należy przeżyc aby poznać, niekoniecznie zrozumieć. Są to pewne wartości.

Spróbuj przeżyć uczucie śmierci I nie chodzi mi o uczucie "bliskie śmierci" ;P Siódemki też potrafią i odczuwają wiele emocji, te negatywne również. Tyle, że osobiście nie widzę sensu w celebrowaniu negatywnych emocji, w tym również tęsknoty. Co mi da siedzenie i godzinami wspominanie kogoś? Wolę do niego zadzwonić, spotkać się albo zupełnie odskoczyć od myśli i pójść sobie na łyżwy

według mnie człowiek powinien w życiu wszystkiego spróbować

Wszystkiego? A kiedy zamierzasz kogoś zabić, złamać sobie nogę albo komuś nos?

[Helios]

Tyle, że osobiście nie widzę sensu w celebrowaniu negatywnych emocji, w tym również tęsknoty.

Nie zdajesz sobie sprawy jakie to piękne!

[atis]

był okres że jeździłem do niej co dwa tygodnie... a gdy mnie tam nie było, to czysto tęskniłem, i to była tęsknota taka, jaką należy poznać!

W jaki celu? Co dało ci tęsknienie (konkretne przykłady)? Czy jesteś lepszym człowiekiem, bo tęskniłes? Czy tęsknota motywowała cię do czegokolwiek? Czy coś osiągnęłes dzieki tęsknocie?

[Wespazjan]

Czy 7-ki nie tęsknią? Chyba rzeczywiscie coś w tym jest. Ja jestem siódemką i powiem szczerze, że rzadko tęsknie. Łatwo przystosowuje się do nowego otoczenia, mam wiele zainteresowań, które bardzo mnie pochłaniają więc nie mam zbyt wiele czasu na rozmyślenia o starych dziejach. Oczywiście czasem tęsknię, jak każdy człowiek, ale raczej niezbyt często.
Zauważyłem również pewną zależność w swoim życiu, a mianowicie to, że jeśli obecny okres jest lepszy od tego poprzedniego, to bardzo rzadko wspominamy cokolwiek z tego poprzedniego. W moim życiu zazwyczaj następny okres był lepszy niż poprzedni, tak więc mocno nie myślałem o przeszłości.
Czy to dobrze czy źle że rzadko tęsknimy ? Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że jesteśmy nieczuli. Jednak to "niestęsknienie" ma również pozytywne strony np. łatwo odcinamy się i zamykamy pewne życiowe sprawy, które powinniśmy pozamykać, a nie rozpamietywać. Nie blokujemy się kłopotami z przeszłości.
Pozdrawiam Uczestniczki i Uczestników Forum.

[inezkaa3]

Siódemi tęsknią. Ale nie za czymś przeszłym, ale za czymś przyszłym

[Helios]

Siódemi tęsknią. Ale nie za czymś przeszłym, ale za czymś przyszłym

Jak dla mnie myśl dnia:)

[EEwa]

prawda. przeczytałam swój wcześniejszy post w tym temacie. 100% zgodności.
mam wrażenie, że 7 b łatwo potrafią zrozumieć, że już coś mają za sobą, że coś odeszło..i raczej nie chcą tego z powrotem. muszą mieć po prostu świadomość, że czeka ich nowe.
znowu będzie się działo~

[chottomatte]

Tyle, że osobiście nie widzę sensu w celebrowaniu negatywnych emocji, w tym również tęsknoty.

Nie zdajesz sobie sprawy jakie to piękne!

Mnie to irytuje. Wybija z rytmu, nie pozwala cieszyć się tym co jest. I przypomina o jakimś mniejszym lub większym uzależnieniu od kogoś/czegoś. To ograniczające, dlatego nie lubię tęsknić, choć czasem mi się zdarza.

[Helios]

To była ironia:)

[chottomatte]

Aaaaaaaaaaaaaa!

[Thulem]

Nie wiem, jak u reszty, ale ja... Ja odczuwam większość uczuć, ale tęskniłam do tej pory jeden raz. I to nie za byle kim, ale właśnie tatą (wstyd się przyznać xD). Jednak wydaje mi się, że siódemki się z tęsknotą nie obnoszą. Odczuwają ją, na pewno, jak każdy, bo to przecież ludzkie uczucie, ale to dla nich taka pchła. Po chwili jej nie ma.
Z tego co widzą na własnym przykładzie... Tak, że widzą to inni to przeżywam tylko 'fajne' uczucia. Ale jeżeli idzie już o ten cięższy kaliber: smutek, rozgoryczenie, tęsknota, itp. to tylko i wyłączenie w zaciszu pokoju. Albo upycham gdzieś po kątach i niech się nie pokazują. Bo po co się nad nimi rozpływać? I wydaje mi się, że tak myśli większość siódemek. W końcu to entuzjaści.

A to, że część z nas nie czuła tęsknoty nie znaczy, że są ubożsi w doznaniach czy czymkolwiek. Nadrabiają to, na pewno, czymś innym. A psychoterapeuci nie są źli. Zawód jak każdy inny ;)

[Helios]

Marsz się przywitać na forum!

[Thulem]

Nie, bo się wstydzę ;x
xD Ok.

[Mandarynka]

skoro 7 nie tęsknią, to tak naprawde (bez obrazy) wydaje mi się się jesteście biedniejsi... tęsknota to też uczucie, i to takie które trzeba poczuć, aby zrozumieć ile ktoś jest dla was wart!

Tęsknimy ale tylko jak zależy nam na czymś, na kimś.