7 + 7, czyli jak inne siódemki czują się z siódemeczkami

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
yymleko
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 24 września 2010, 22:46

Re: 7 + 7, czyli jak inne siódemki czują się z siódemeczkami

#91 Post autor: yymleko » niedziela, 11 stycznia 2015, 02:28

Miałam chłopaka 7w8, czyli to samo, co ja.
Przez długi okres czasu to był świetny związek - wspólne szaleństwo, spontaniczność, nie przejmowanie się opinią innych ludzi, byliśmy takim zgranym, dwuosobowym tandemem, który się świetnie ze sobą bawił i rozumiał bez słów. Przyszły kłopoty, nuda i rutyna (z którą sobie szybko poradziliśmy), ale kłopoty nas zabiły, on nie umiał rozmawiać o problemach i był niezdecydowany, obydwoje byliśmy uparci.

Ogółem, to jedyna 7 jaką znam bliżej, ale podejrzewam parę osób o bycie tym typem. Ja się zazwyczaj zakochuję w 7 (oczywiście w facetach), bo to są osoby, które mnie doskonale rozumieją i potrafią dotrzymać mi kroku.


7w8

Awatar użytkownika
hippiee
Posty: 182
Rejestracja: piątek, 30 sierpnia 2013, 15:55
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam... ;)

Re: 7 + 7, czyli jak inne siódemki czują się z siódemeczkami

#92 Post autor: hippiee » wtorek, 21 kwietnia 2015, 20:47

Znam dość sporo siódemek i nie powiem, zazwyczaj jak z większością spędzam czas, to jest kupa śmiechu ale są też i takie, które działają mi na nerwy. Zwłaszcza te ze skrzydłem 8 . Wkurzają mnie czesto te zbyt zwracające na siebie uwagę i te zbyt narcystycznie zapatrzone w siebie albo upierające się przy swoim nie mając racji.
7w6, 4 PRO, IEE, sp/so

ODPOWIEDZ