Co nas denerwuje w 7?

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Ined
Posty: 42
Rejestracja: czwartek, 24 grudnia 2009, 22:49
Enneatyp: Obserwator

Re: Co nas denerwuje w 7?

#256 Post autor: Ined » sobota, 9 stycznia 2010, 14:27

Dlatego czasami trzeba wprost powiedzieć siódemce że potrzebuje się samotności, lecz trzeba uważać, aby jej nie urazić...


5w4 !

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Co nas denerwuje w 7?

#257 Post autor: paradoja » sobota, 9 stycznia 2010, 14:40

Ined pisze:Dlatego czasami trzeba wprost powiedzieć siódemce że potrzebuje się samotności
z reguły to nic nie daje :mrgreen:
don't worry - be hippie

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Co nas denerwuje w 7?

#258 Post autor: atis » sobota, 9 stycznia 2010, 16:59

paradoja pisze:siódemki są świetne ogólnie, denerwuje mnie w nich jedna cecha - z regułynie chcą się odczepić. Czasem mam ochotę pobyć sama, ale moja kochana siódemka obok nie zrozumie tego i chce mnie rozweselać. W kilku przypadkach jest to fajne i sympatyczne, czasami jednak mam tego dość :)
wydaje mi sie ze to raczej dwójkowe, ja wyznaję zasadę 'nic na sile' i odczepiam sie bardzo szybko, a dodatkowo nie cierpie upierdliwców z całego serca i ze wszystkich rodzajów ludzi od tego rodzaju przylep bardziej nie lubię tylko osob szukających problemów gdzie ich nie ma.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
kama.zielona
Posty: 922
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
Enneatyp: Obserwator

Re: Co nas denerwuje w 7?

#259 Post autor: kama.zielona » sobota, 9 stycznia 2010, 19:16

Mam dokładnie tak samo jak atis.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.

Awatar użytkownika
kunanini
Posty: 118
Rejestracja: wtorek, 4 sierpnia 2009, 14:05

Re: Co nas denerwuje w 7?

#260 Post autor: kunanini » sobota, 9 stycznia 2010, 21:26

"Nic na siłę" to ostatnio moja dewiza! ;p

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

Re: Co nas denerwuje w 7?

#261 Post autor: Gudrun » niedziela, 10 stycznia 2010, 23:26

W znajomej Siódemce jedna rzecz szczególnie mnie dobija, a mianowicie nie stosowanie się do ustalonych przez siebie reguł. Ona jedna może je łamać i nic się nie dzieje, gdy zrobi to ktoś inny - ratuj się kto może :wink:

Ined
Posty: 42
Rejestracja: czwartek, 24 grudnia 2009, 22:49
Enneatyp: Obserwator

Re: Co nas denerwuje w 7?

#262 Post autor: Ined » poniedziałek, 11 stycznia 2010, 15:45

Właściwie to mnie też to irytuje, ale ujmę to inaczej, może nie łamanie zasad siódemki, lecz ogólnych zasad moralnych... Siódemka zawsze może się spóźniać, ale gdy ja spóźniam się na spotkanie z siódemką to 3 min po ustalonym czasie (jeśli i ona się nie spóźni :D ) mam telefon, gdzie jestem, czemu mnie JUŻ nie ma, potem wielkie halo i "foch"
5w4 !

Awatar użytkownika
Mietła
VIP
VIP
Posty: 977
Rejestracja: wtorek, 22 września 2009, 16:23
Enneatyp: Szef

Re: Co nas denerwuje w 7?

#263 Post autor: Mietła » czwartek, 14 stycznia 2010, 11:08

Wczoraj przy poważnej rozmowie z jedną Siódemką, miałam cały czas wrażenie, że wyskoczy z tekstem "Ha! Żartowałem!" :evil:
Okropne...

Awatar użytkownika
Tirami-su
Posty: 7
Rejestracja: wtorek, 16 czerwca 2009, 09:28

Re: Co nas denerwuje w 7?

#264 Post autor: Tirami-su » środa, 24 lutego 2010, 18:23

Fajny wątek :mrgreen: To i ja się dołączę.

We mnie samej denerwuję mnie [haha] :
-egoizm
-zbytnie przejmowanie sie zdaniem innych[by im sie podobać, wszyscy mnie lubili bla bla ble ble masakra]
-że niczego nigdy nie kończę, tak szybko się tym nudzę..

U innych, znajomych mi siódemek:
-łatwe ranienie i porzucanie innych
-zbytne skupianie się na sobie, o maattkooo. Znam taką jedną której głównym tematem jest co musi kupić, co zrobić, schudnąć, włoski ułożyć, film obejrzeć.. mam nadzieję, że ja nie jestem aż taka :mrgreen: :mrgreen: :wink:

Awatar użytkownika
Wazki sen
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 28 lutego 2010, 19:39

Re: Co nas denerwuje w 7?

#265 Post autor: Wazki sen » niedziela, 28 lutego 2010, 20:37

Mietla pisze:Wczoraj przy poważnej rozmowie z jedną Siódemką, miałam cały czas wrażenie, że wyskoczy z tekstem "Ha! Żartowałem!" :evil:
Okropne...
O rany! aż muszę się wypowiedzieć (jako 7). Hehe. No fakt, może siódemki mają tendencję do przemieniania wszystko w świetny dowcip (żeby było ciekawie), ale czasami wystarczy z góry ustalić "teraz rozmawiamy na poważnie"-> uwielbiam długie poważne rozmowy, jestem w stanie się skupić nawet na parę godzin, jeżeli komuś na tym bardzo zależy :D (no dobra, zażartuję sobie w międzyczasie, ale nie dlatego, że nie jestem poważna, tylko nie mogę nie dostrzec jakiegoś paradoksu i wyśmiać-> wyśmiać, bo w duchu mnie to tak bardzo śmieszy, że jak się na głos nie roześmieję to po prostu pęknę!!!).

Barbarzyństwo wymagać od siódemek, żeby tłamsiły w sobie chęć do śmiechu.

Odnośnie do różnych wypowiedzi:
Ogólnie z tą powagą nie jest tak źle, pod warunkiem, że w grę nie wchodzą emocje. (Ktoś pisał, że na pogrzeby nie chodzi.... znam to...)
Samotność jako 7 znoszę wybitnie dobrze (wybitnie<-przymiotniki objawiające samouwielbienie=owszem).
Obrażalska absolutnie nie jestem, no chyba, że ktoś mnie krytykuje - odbieram to jako atak i GIŃ! Przepadnij, jak śmiesz, itd., ale dlatego, że nie lubię kiedy ktoś ingeruje w moją prywatność (co kogoś obchodzi jaka ja jestem? Niech własnego nosa pilnuje).
I jakimś cudem dogaduję się bardzo dobrze z piątkami :D (są przyjaźnie!)
hehe
Tirami-su pisze: We mnie samej denerwuję mnie [haha] :
-egoizm
-zbytnie przejmowanie sie zdaniem innych[by im sie podobać, wszyscy mnie lubili bla bla ble ble masakra]
:mrgreen: :mrgreen: :wink:
Pierwsze słyszę (czy tam czytam) żeby siódemka przejmowała się czyimś zdaniem w takim stopniu (wydawało mi się, ze jeżeli się przejmuje to wyłącznie z szacunku do najbliższych osób).

Co MNIE denerwuje u 7:
zwłaszcza u mnie:
-Chwytanie wielu srok za ogon', nie kończenie tego co się zaczęło (a przynajmniej nie od razu),
-Niechęć do zawracania sobie głowy terminami, szczegółami, innymi "upierdliwymi sprawami",
-Nie mam na nic czasu (nawet jeśli teoretycznie mam czas), bo chciałabym zrobić jeszcze to i jeszcze tamto,
-Nie potrafię sobie wybrać jednej kariery, w której mogłabym się specjalizować (chciałabym kilka na raz)
^To są takie cechy, które najbardziej utrudniają mi życie.
-Nie potrafię okazywać uczuć do końca tak jakbym tego chciała.... no nie wychodzi :( kończy się obróceniem czegoś w żart.
-Zainteresowania pochłaniają mnie w takim stopniu, że odcinam się od świata - też coś było wspomniane ->mogę cały dzień nie jeść (głód w danej chwili jak i inne potrzeby fizjologiczne jawią się jako najbardziej irytujące rzeczy na świecie), na ludzi nie zwracam uwagi, nie dociera do mnie co ktoś mówi i wszystko inne staje się mniej ważne od tego czym aktualnie jestem zajęta - z czego bywa, że wynikają problemy, które później trzeba wyśmiać :D
-Wcale nie staram się być w centrum zainteresowania! Samo się robi :( Ach, ten niepokorny ekscentryzm....

U innych 7:
-Z inną 7 nie potrafię się dogadać. Dotychczas. Wzajemnie ze sobą rywalizujemy, także o własną nawzajem uwagę, jednocześnie się olewając niechcący (wzajemnie). Jeżeli rozumiecie co mam na myśli :D Przykład rywalizacji: Kiedy jedna przeważa nad drugą kreatywnością, to ta druga chce nadrabiać żywiołowością i towarzyskością. Kiedy jednej poświęca się więcej uwagi to ta druga czuje się co najmniej urażona. Oczywiście udaje, że się nic nie stało...
-chaotyczność (u mnie mi nie przeszkadza :D).
~7w8~

Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

Re: Co nas denerwuje w 7?

#266 Post autor: Pędzący Bakłażan » niedziela, 28 lutego 2010, 22:03

Wazki sen pisze:Pierwsze słyszę (czy tam czytam) żeby siódemka przejmowała się czyimś zdaniem
Bo krótko tutaj jesteś i jeszcze za wiele nie poczytałaś. :wink:
Wazki sen pisze:Wzajemnie ze sobą rywalizujemy, także o własną nawzajem uwagę
No, ale na szczęście tym zdaniem sama sobie zaprzeczyłaś. :wink:

No a tak w ogóle to witaj. I nie rób ze mnie swojego wroga publicznego numer 1, za te moje dwa zdania powyżej. :mrgreen:
Peace&love.

Awatar użytkownika
kama.zielona
Posty: 922
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
Enneatyp: Obserwator

Re: Co nas denerwuje w 7?

#267 Post autor: kama.zielona » niedziela, 28 lutego 2010, 22:38

>mogę cały dzień nie jeść (głód w danej chwili jak i inne potrzeby fizjologiczne jawią się jako najbardziej irytujące rzeczy na świecie)
Dziwna jakaś jesteś :shock:
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.

Awatar użytkownika
Wazki sen
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 28 lutego 2010, 19:39

Re: Co nas denerwuje w 7?

#268 Post autor: Wazki sen » niedziela, 28 lutego 2010, 23:00

Pędzący Bakłażan pisze:
Wazki sen pisze:Pierwsze słyszę (czy tam czytam) żeby siódemka przejmowała się czyimś zdaniem
Bo krótko tutaj jesteś i jeszcze za wiele nie poczytałaś. :wink:
Wazki sen pisze:Wzajemnie ze sobą rywalizujemy, także o własną nawzajem uwagę
No, ale na szczęście tym zdaniem sama sobie zaprzeczyłaś. :wink:
Hehehe, niech będzie. Ale to tak wygląda, że nie wygląda i nie wiadomo o co chodzi w tych relacjach pomiędzy 7 a 7 (w moich odczuciach), nie chodzi na pewno o odmienne zdanie... No właśnie, a sama mam wrażenie, że kotłuje się we mnie mnóstwo sprzeczności (sory, że tak przeskakuję do tej myśli).
Czy któraś 7 też tak ma, że lubi się kłócić sama ze sobą ;) Wiem, brzmi dziwnie.

kama.zielona pisze:
>mogę cały dzień nie jeść (głód w danej chwili jak i inne potrzeby fizjologiczne jawią się jako najbardziej irytujące rzeczy na świecie)
Dziwna jakaś jesteś :shock:
No tak, cały czas to słyszę. A to, że się podobnymi stwierdzeniami nie przejmuję ----> uważane jest za jeszcze dziwniejsze.
~7w8~

Awatar użytkownika
kama.zielona
Posty: 922
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
Enneatyp: Obserwator

Re: Co nas denerwuje w 7?

#269 Post autor: kama.zielona » niedziela, 28 lutego 2010, 23:03

Ale ty spójrz, dlaczego ja Ci napisałam, że jesteś dziwna. Moja mama też jest dziwna: najlepiej to by jedzenie na kapsułki zamieniła :?
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.

Awatar użytkownika
Wazki sen
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 28 lutego 2010, 19:39

Re: Co nas denerwuje w 7?

#270 Post autor: Wazki sen » niedziela, 28 lutego 2010, 23:05

Dlatego, że czasami szkoda mi czasu na coś tak przyziemnego jak posiłek.... Skoro mam tyle innych ciekawszych rzeczy do roboty. Nie mam ochoty przerywać tego co lubię. (tak poza tym lubię jeść)
~7w8~

ODPOWIEDZ