Enneagram

buahahah 7mki się nie uwodzi to 7mka uwodzi innych

Manic pisze:buahahah 7mki się nie uwodzi to 7mka uwodzi innych

Chyba nie spotkałeś głodnej dwójki czy ósemki na swojej drodze

Nie lubię ani 2jek ani 8emek zatem czy głodne czy też nie działają mi na nerwy raczej trudno tu mówić o uwodzeniu.

Może to kwestia podtypu. Mi momentami bliżej do piątki jak do siódemki, więc może i reakcja otoczenia zmienia się wraz ze stanem mego ducha.

Mozliwe. Mnie jak na razie bardzo skutecznie uwiodła druga 7mka. Moze to dlatego że nie robiła nic co by mnie żenowało, irytowało czy też smieszyło. Jednak ten sam typ rozwiązuje bardzo dużo problemów. A piątki bardzo lubię są bardzo interesujace przynajmniej te które ja znam.

A ja mam wrażenie, że siódemki się "atakuje" brakiem wprost zainteresowania ale jednak swobodną przychylnością, dobrą i silnie emocjonalną zabawą BEZ NICH, oraz silnie intelektualną rozkminą do której mogą się dopasować, albo przykro mi..

Nie czytałam wcześniejszych wypowiedzi, mówię, jak ja to widzę
generalnie żeby np mi się osoba spodobała, musi być duszą towarzystwa. zdecydowanie. musi być atrakcyjna, pewna siebie i przede wszystkim zabawna. lubię osoby cieszące się życiem, bez zbędnego, głębokiego podejścia i zamartwiania się.
musisz pokazać, że jesteś zainteresowana, ale nie nachalna. no i j uwielbiam komplementy

Rozwiewam krzywdzący stereotyp:

Ogólnie to jak sobie 7 kogoś upatrzy to się z tą osobą dogada, zawsze.

Mirabelka250 pisze:Ogólnie to jak sobie 7 kogoś upatrzy to się z tą osobą dogada, zawsze.

Pewnie tak, ale co się dzieje wtedy kiedy taka siódemka się zakocha? Może wtedy już nie będzie taka pewna siebie

Czy siódemka wogóle sie zakochuje?

Nie, siódemka to starszy model androida, jeszcze bez opcji "uczucia i emocje"
(ile razy jeszcze...?)

Amber pisze:Nie, siódemka to starszy model androida, jeszcze bez opcji "uczucia i emocje"
(ile razy jeszcze...?)

To trochę stereotypowe podejście.

/o\

czy jest na sali słownik języka polskiego? Polecam hasło "ironia"

naprawdę nie wiem, po cóż się na nią silę błądząc po tym podforum

Wieje pustką. Siódemki wyginęły, ewentualnie uciekły. To bardzo smutne, że zostały już tylko te, które nawet prostej ironii nie potrafią ogarnąć swoim pustym, pozbawionym racjonalizmu umysłem.