Strona 6 z 9

: wtorek, 12 sierpnia 2008, 14:38
autor: Snufkin
.

: czwartek, 2 października 2008, 13:40
autor: Snufkin
.

: czwartek, 2 października 2008, 13:47
autor: NoMatter
Z tego co przeczytałem najwyższą wartością była dla niego mądrość a przyjemności zmysłowe były dopiero na drugim miejscu. No ewentualnie był zdrową 7 ;)
Dla mnie najwyżą wartością jest mądrość, a przyjemności zmysłowe pewnie nie znalazły by się i na miejscu trzecim. I nie jestem zdrową siódemką ;)

: czwartek, 2 października 2008, 13:51
autor: Snufkin
.

: czwartek, 2 października 2008, 14:01
autor: NoMatter
Obrazek
HAPSHAPSHAPSMNIAM Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: czwartek, 2 października 2008, 14:50
autor: NoMatter
Ta, ja bardziej szaleje za tym co się wokół mnie dzieje, niż skupiam się na rzeczach które są mi potrzebne i ważne.

: piątek, 3 października 2008, 14:53
autor: Czekolada
Snufkin pisze:No tak ale Ty jesteś przecież ciasteczkowym potworem...wszystko jasne.
Aaaaj, NM zabrał mi posadę xD. Giń i gnij! (tak, żeby tematycznie było : x).

: sobota, 4 października 2008, 20:00
autor: Czekolada
silver_bullet pisze:
Czekolada pisze:
Snufkin pisze:No tak ale Ty jesteś przecież ciasteczkowym potworem...wszystko jasne.
Aaaaj, NM zabrał mi posadę xD. Giń i gnij! (tak, żeby tematycznie było : x).
Czekolada i Ciasteczkowy Potwór xD
Cz, nie chcę cię martwić, ale nie rokuję Ci wielkich szans...
No no, uważaj co mówisz :twisted: . Zapraszam na forum socjoniki i w emotach można znaleźć Ciasteczkowego potwora podpisanego :czekolada: 8) .

Nadchodzi inna epoka, pałeczkę Ciasteczkowego Potwora przyjmuje NM ... aj, staro się czuję :D .

: wtorek, 14 października 2008, 16:52
autor: NoMatter
Tak.




xD


Ty masz czekoladę, zostaw mi ciasteczka :( xDDD

Tymczasem

: środa, 10 grudnia 2008, 13:39
autor: enngiv
[...] Otworzyłem okno zatem... Szumiąc skrzydły, z majestatem,
Wzleciał ciężko Kruk wspaniały, jakby czarny piekieł stróż.
Nie pozdrowił mnie ukłonem, okiem powiódł w krąg zamglonym
I siadł z pańskim jakimś tonem pośród dwóch kamiennych kruż -
Na Pallady biuście przy drzwiach, pośród dwóch kamiennych kruż.
Usiadł tam - nic więcej już.

Ptak ten sprawił, że przy całym rozsmętnieniu mym musiałem
Rozśmiać się z poważnej nader jego miny: "Tyś nie tchórz,
Widzę, stary, chmurny ptaku, co - choć piór już ani znaku
Na swym czubie - szukasz szlaku wśród posępnych nocy mórz?
Mów, jak zwą cię na plutońskim brzegu czarnych nocy mórz?"
Kruk rzekł na to: "Nigdy już!"

Zadziwiłem się nie lada, że ptak tak wyraźnie gada,
Choć żem jego odpowiedzi nie mógł pojąć ani rusz,
Boć to przyzna nawet dziecię, że nikt z ludzi dotąd w świecie
Nie oglądał chyba przecież ptaka przy drzwiach izby tuż.
Ptaka, co by przed nim usiadł na popiersiu przy drzwiach tuż.
Z takim mianem: "Nigdy już". [...]

"Niech to będzie pożegnanie - krzyknę - ptaku czy szatanie!
Precz na burzę, na plutońskie brzegi czarnych nocy mórz!
Niech mi żadne czarne pióro nie przypomni, jak ponuro
Mroczysz wszystko kłamstwa chmurą! Ruszże się z popiersia, rusz!
Wyjmij dziób z mojego serca - i rusz się z nade drzwi, rusz!
Kruk mi odrzekł: "Nigdy już!"

I kruk wcale nie odlata, jakby myślał siedzieć lata
Na Pallady biuście przy drzwiach, pośród dwóch kamiennych kruż,
Krwawo lśni mu wzrok ponury, jak u diabła spod rzęs chmury
Światło lampy rzuca z góry jego cień na pokój wzdłuż,
A ma dusza z tego cienia, co komnatę zaległ wzdłuż,
Nie powstanie - Nigdy Już!"

: niedziela, 25 stycznia 2009, 21:35
autor: Petroniusz
Ale straszny pesymistyczny i antysiódemowy temat. Brzmi jak zabotaż jakiejś czwórki.

: niedziela, 25 stycznia 2009, 22:07
autor: boogi
Petroniusz pisze:Ale straszny pesymistyczny i antysiódemowy temat. Brzmi jak zabotaż jakiejś czwórki.
Przeczytałeś wszystkie posty z niego i taki wniosek? :shock:

W takim razie, że zacytuję część pierwszego posta, "uciekaj dalej" ;)

(albo masz poziom zdrowia 1, ale w to nie wierzę, bo nie napisałbyś o tym, że to sabotaż Czwórki)

: niedziela, 25 stycznia 2009, 22:21
autor: Petroniusz
Nie no jak mam zły dzień poziom zdrowia spada do 2 hehe.

Przyznam sie bez bicia że przeczytałem tylko temat ale przekonałeś mnie abym przeczytał coś więcej.

: poniedziałek, 26 stycznia 2009, 14:05
autor: El Kalafiorro
No ej no! Bo mi się przykro zrobi... Że niby jak czwórka, to zaraz jakieś czarne myśli, permanentny dół i depresja... A ja gdzieś tam w głębi duszy wiem, że czwórka, jakakolwiek by nie była potrafi być większą optymistką niż siódemka (wiem, wiem... jeszcze nikt tego nie udowodnił :twisted: , ale ja im wierzę :P)... Także bez takich mi tutaj insynuacji proszę, że niby jesteśmy sabotażyści 8)

: poniedziałek, 26 stycznia 2009, 16:05
autor: Pędzący Bakłażan
To nie my, to nie my, to był se Petroniusz :P

Anjo, zdrowa czwórka może być niczym siódemka. O tym jestem przekonany ;)