Witam na forum

[atis]

Siema!

Jutro się widzimy.

tak właśnie sobie uświadomiłam, ze tym razem zobaczysz mnie w wersji 'uwazam, ze jestem 7' a nie jak na zlocie w warszawie 'uwazam ze jestem 3'

[Pędzący Bakłażan]

Och, to mentalnie przysyłamy silną ekipę.
Ty, ja, Amber, Yarren, Cotta [ja ją widzę w siódemkach ].

I jak tutaj boogi śmie twierdzić, że na zlocie mamy rozmawiać o enneagramie?

[atis]

LOOOOL ten zlot będzie absolutnie przecudowny

[Yarren]

Siema!

Jutro się widzimy.

tak właśnie sobie uświadomiłam, ze tym razem zobaczysz mnie w wersji 'uwazam, ze jestem 7' a nie jak na zlocie w warszawie 'uwazam ze jestem 3'

O, a na spotkaniu ostatnim w Wawie mówiłaś też chyba, żeś 7

[atis]

bo to już były czasy powrotu do siódemkowości. jesienią w zeszłym roku gdy widzielismy się z PB byłam w kilkumiesięcznej fazie, ze niby jestem 3

[Yarren]

No tak, jesienna depresja, zgadłem? :p

A tak btw ostatnio się pojawia dużo żeńskich 7.
To jest ciekawe...

[kaja]

Dlaczego ciekawe, że się pojawiają żeńskie siódemki?

[Yarren]

Bo ja jestem męskim 7 i nie wyobrażam sobie mieć partnerki innego typu jak ten

A poza tym chodzi mi o to, ze nagle taki wysyp 7 się zrobił i same dziewczyny.
Ogólnie 7 tu niezbyt dużo aktywnych.
To wręcz nienaturalne, a co nienaturalne to ciekawe(połączenie z 5 się odzywa)

[Pędzący Bakłażan]

Bo ja jestem męskim 7 i nie wyobrażam sobie mieć partnerki innego typu jak ten

O, a to z kolei dla mnie jest ciekawe. Dlaczego akurat chciałbyś mieć siódemkę za partnerkę? Chodzi o lustrzane odbicie i szukanie osoby podobnej charakterologicznie, czy o coś jeszcze innego?

[Yarren]

Bez urazy dla nikogo, ale sądzę, ze ten typ jest najlepszy.
[Oczywiście mówię o normalnym długotrwałym związku, nie o paromiesięcznych przytulaniach się, dopóki się nie znudzi, jak to się często zdarza.]

Na pewno nie przetrwałbym z kimś nudnym, prostym, albo z ciepłymi kluchami typu 4(oczywiście bez urazy).

Może to wynika z moich stereotypów typów, zbudowanych na ledwie pary zdiagnozowanych na pewno osobach.

Oczywiście nie wyobrażam sobie też, że całe galaktyki poruszają się z prędkością większa od prędkości światła, albo, że prędkość płynięcia czasu jest zależny od szybkości z jakąś się ciało porusza(dylatacja czasu wg. Einsteina), a jednak tak jest.

[Helios]

ciepłe kluchy to dziewiątki. czwórki to zimne kluchy

[kaja]

A bo ja wiem, czy to nienaturalne? Najfajniejsze dziewczyny są siódemkami
Też mam połączenie z piątką 8)

Bez urazy dla nikogo, ale sądzę, ze ten typ jest najlepszy.

True, true Jestem w 100% przekonana, że tak jest ^^
Podobno skromność nie jest moją zaletą, ale to chyba jedyna moja wada
No i może czasem brak konsekwencji, ale pracuję nad tym i już rzadko kiedy nie wypełniam planu ^^

Siódemki są cudowne

[Helios]

Jakie samouwielbienie tutaj rozkwita. Loda sobie zróbcie z zachwytu nad samym sobą


Niestety pragnę wam powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak najlepszy typ Są poziomy zdrowia i na najwyższych poziomach każdy typ jest "najlepszy" tylko różnica polega na tym, że z siódemką czy piątką można wytrzymać, gdy jest ona na poziomie powiedzmy to średnim. Za to gdy mamy do czynienia z jedynką na poziomie średnim lub niskim no to R.I.P chyba nikt jeszcze tego nie przetrwał na dłuższą metę.

[Yarren]

Zazdrość przez Ciebie przemawia Heliosie, zazdrość :p

atis mnie wywaliła z Siódemek, przed chwilą w pociągu powrotnym ze zlotu

[kaja]

W moim przypadku zrobienie sobie loda jest niemożliwe z wiadomych przyczyn Zresztą nawet facet miałby z tym problem ^^
Na najwyższych poziomach zdrowia każdy jest fajny, ale nie każdy tak samo ^^ No a to, że piszesz, że średnio zdrowa siódemka i piątka jest ok, a jedynka już nie, to nie potwierdza teorii, że niektóre typy, są średnio lepsze? Chociaż mnie akurat jedynkowy charakter fascynuje- choć raczej ten na wysokim poziomie zdrowia.
Jak to/dlaczego wywaliła Cię?