Enneagram

Cześć!

Chciałam się tak szybko, jeszcze raz przywitać, w 95% pewności jako antyfobiczna szóstka ze skrzydłem piątki.
To... hej

Ja też z pewną dozą wątpliwości, a jednak zdecydowałam się przywitać.

Hejo wszystkim, przyszlam tutaj szukać szóstki w sobie.

Witamy, witamy! W końcu się ktoś może włączy w merytoryczne dyskusje na naszym podforum, bo ostatnio wieje pustką. : <

Ecrivain pisze:Chciałam się tak szybko, jeszcze raz przywitać, w 95% pewności jako antyfobiczna szóstka ze skrzydłem piątki.
To... hej

Uciekaj! Uciekaj stąd!
Pełno tu dziwaków i rudych kotów!

Taka twórczość własna. Będę poetą?

Lubie dziwakow, z kotami to roznie.

Czyli jednak szostki istnieja? Bo to forum zieje stagnacją.

Truskawkowe_pola pisze:Czyli jednak szostki istnieja? Bo to forum zieje stagnacją.

Witaj truskawko

Istnieją, to podobno najpopularniejszy typ ennea wśród ludzi

może nawet wszyscy ludzie są 6, tylko im się wydaje że są innymi typami

Agon pisze:

Truskawkowe_pola pisze:Czyli jednak szostki istnieja? Bo to forum zieje stagnacją.

Witaj truskawko

Istnieją, to podobno najpopularniejszy typ ennea wśród ludzi

może nawet wszyscy ludzie są 6, tylko im się wydaje że są innymi typami

Hehehe mówi to ten, który sam się nie przynaje do bycia 6

Kapar pisze:

Agon pisze:

Truskawkowe_pola pisze:Czyli jednak szostki istnieja? Bo to forum zieje stagnacją.

Witaj truskawko

Istnieją, to podobno najpopularniejszy typ ennea wśród ludzi

może nawet wszyscy ludzie są 6, tylko im się wydaje że są innymi typami

Hehehe mówi to ten, który sam się nie przynaje do bycia 6

Właśnie do mnie dotarło, że jestem 6 tylko długo tkwiłem w sytuacji, która karmiła moje 5kowe skrzydło, że urosło do takich rozmiarów, że gdy zacząłem pisać posty na tym forum to uważałem się za bezskrzydłe 5

Cześć wszystkim.

Cześć Tobie!

Cześć,
o istnieniu czegoś takiego jak enneagram dowiedziałem się dziś, od koleżanki która przeżyła niedawno próbę samobójcza męża i poronienie.
Myślałem, że jakaś głupota ale z grzeczności zrobiłem sobie test, wyszła 6 czytam opisy i szczena mi opada - wszystko pasuje.

Jedno co nie pasuje, to że coś niby w takiej sytuacji można zrobić.
Od 4 lat nie pracuję, po prostu nie widzę sensu. Właściwie jedyny sens widzę w krwiodawstwie i wyprowadzaniu psa, poza tym od lat nie robię niczego innego.
Całe życie czuję lęki przed różnymi rzeczami, lecz w ciągu ostatnich lat przeszło to raczej w przerażenie, czasem silniejsze czasem słabsze.
Odwagi w sobie nie znajdę, odwaga jest sprzeczna z logiką, jest tylko kuszeniem losu które najprawdopodobniej będzie ukarane.
Inni ludzie wydają mi się nienormalni. Jeśli rzeczywiście jest tak jak twierdzą, że nie czują ciągłego lęku to dlaczego ich życie jest tak "normalne" a nie jest jednym pasmem ryzykownych wybryków?

6w5 czasem myślący że jest 5w6, cześć.

Witaj wilku.

Witam. Jestem 6 ze skrzydłem 5