kruczy pisze:Dla mnie głównym źródłem niepokoju są sytuacje towarzyskie więc zakładam, że analiza mojego zachowania w grupie, może dać mi odpowiedź na moje wątpliwości co do typu? Nie zdążyłem przejrzeć jeszcze całego forum
więc gdybyście miały jakieś linki do większej rozpiski na temat wewnętrznych motywacji każdego z typów to bardzo byłbym wdzięczny.
Problemem może być to, że wszystkie te trzy typy odznaczają się zwykle sporą introwersją (w przypadku Szóstek typ 6w5), a ponadto typy 4 i 6 są zwykle neurotyczne. Dodatkowo 4, 5 i 6 są raczej typami krytycznymi i negatywnie nastawionymi do rzeczywistości.
5 od 4 i 6 różni się tym, że odcina się od emocji nie tylko przed innymi, ale nawet przed sobą tzn. nie dopuszcza do kierowania się emocjami. Natomiast 4 i 6 różnią się tym, że 4 zwykle skupia się na sobie i własnych emocjach, podczas gdy 6 analizuje ukryte motywy innych ludzi.
6 może się bać realnego zagrożenia ze strony innych osób, gdy się odcina to i tak skupia się na ludziach, bada ich zachowanie, by nie dać się zaatakować i zniszczyć.
5 nawet gdy jest społecznie niszczona nie skupia się na tym. Nie ma zamiaru analizować ukrytych motywów innych ludzi. 5 nie boi się realnego zagrożenia ze strony innych ludzi tak jak 6. 5 boi się zaangażowania i emocji, a związki i relacje rodzą emocje. Boi się emocji, bo przeszkadzają one w rozumowym poznaniu świata.
4 się wstydzi. Wstyd to lęk przed odrzuceniem. Tym się różni od 6. 6 boi się ataku, a 4 odrzucenia. Czasem jedno jest z drugim związane, ale ułatwić to może porównanie paranoi (szóstkowy strach) z chorobliwą nieśmiałością (czwórkowy wstyd). 6 zwykle miały bardziej popaprane dzieciństwo, niż 4 i dlatego odczuwają bardziej zwierzęcy strach. 4 są bardziej uspołecznione, ale niesamowicie wrażliwe. Wydaje mi się, że neurotyczność Szóstek w dużej mierze wynika z jakiś rodzinnych patologii, podczas gdy neurotyczność Czwórek wynika bardziej z przyczyn genetycznych np. nadreaktywny układ nerwowy. Chorą 4 można opisać słowem "nadwrażliwiec", a chorą 6 "tchórz".
5 są całkiem inne. One tracą emocje na własne życzenie, bo dążą do obiektywizmu. Też bywają neurotyczne, ale to często efekt olewania praktycznych umiejętności na rzecz bezpiecznego teoretyzowania. Jak 5 musi się nagle zmierzyć z brutalną rzeczywistością, to może mieć problem, bo ma dużo wiedzy, a niewiele doświadczenia. To może prowadzić do załamań nerwowych, ale mimo wszystko ten typ jest spokojniejszy niż 6, czy 4.
kruczy, jaki masz typ MBTI i socjotyp? Ostatnio miałem rozkminę, że ILI ładnie pasuje zarówno do Czwórek, Piątek, jak i Szóstek.