Strona 11 z 18

Re: Witam na forum

: wtorek, 21 grudnia 2010, 18:55
autor: DarkLilith
Minka pisze:o ja, ile się szóstek zrobiło ;D aż zatęskniłam ;p boogi, to już wiem, skąd mam takie trudności z rozszyfrowaniem swojego enneatypu. chociaż wydaje mi się, że 18 lat to już jest nawet dobry moment, chociaż... (; jak najprościej porozróżniać typy? żeby się nie pomylić. ja jestem gdzieś pomiędzy 2-4-6, co nie jest wcale dobre ;D

a i, rzeczywiście, nie polecam zamykania się w jednym enneatypie. ostatnio znów postawiłam na spontaniczność. chociaż, teraz, gdy ktoś wziął mnie pod swoją opiekę, zaczął działać mój, nigdy nie znaleziony, egoizm. i jakoś lepiej się dogadujemy ze sobą (ja i ja). no, może poziom zdrowia wzrósł... ale w takim razie 2-6 czy 4? ;D
A w jaki sposób, osiągasz bezpieczeństwo? Ja tak właśnie dowiedziałam się o moim typie... czy żeby czuć się bezpiecznie rozdajesz wszystkim cukierki (chociaż to tez zachowanie 6...) nie wiem xD zachowujesz się dobroczynnie, chcesz pomagać wszystkim(2) zamykasz się w sobie i siedzisz w świecie totalnej sztuki (4) czy może "polujesz" na kilka osób (lub jedną) i chcesz się z nimi czuć bezpiecznie w sposób pomagania im lub żeby to oni ci pomagali? Ta wiem, że chyba za dziwacznie napisałam, ale a nóż ci to pomoże ;).

Re: Witam na forum

: środa, 22 grudnia 2010, 12:45
autor: Minka
właściwie ja pomagam ludziom, bo chcę zapomnieć o sobie. to takie totalnie wpieprzanie się w ich życie i słuchanie. nie lubię mieć własnych spraw, bo wtedy czuję taki niepokój, że ktoś lub coś może sprawić, że zostanie mi to zabrane. jeśli chodzi o poczucie bezpieczeństwa to raczej nie umiem tak dokładnie sprecyzować, kiedy czuję się najbardziej bezpieczna. czasami po prostu lubię zamknąć się na cztery spusty w domu, zwinąć w kłębek i trochę pospać. a z drugiej strony jestem totalnie uzależniona od ludzi i chociaż ich nie chcę, często od nich uciekam to z drugiej strony MUSZĘ z nimi przebywać, bo mnie bierze szlag, zaczynam myśleć o sobie, czego nienawidzę. muszę być w ciągłym biegu lub okłamywać siebie, że jestem w ciągłym biegu. ale to jest w sumie śmieszne, okłamuję tak siebie i innych, że mnie nie ma bo coś tam. no i jak mi coś nie idzie, jest mu smutno, osiągam maksymalną poprzeczkę furii - sięgam po długopis i zaczynam pisać wiersze lub inne pierdoły, żeby odnaleźć stan równowagi. gdy ktoś mnie obrazi tak, że osiągnę stan furii, musi odejść na chwilę, żebym mogła ochłonąć i wtedy znów mogę z nim szaleć, odwalać, planować. uwielbiam planować ;p

Re: Witam na forum

: środa, 22 grudnia 2010, 18:56
autor: DarkLilith
No eejj xd opisałas mnie -_- to nie fair!, tylko ostatnie zdanie do mnie nie pasuje, planowanie wrr, ale mniejsza. Hmm.. może powiem tak, każdy niezależnie pod typu może być artystą tylko u czwórki jest to dosyć specyficzne. Każdy ma doły, niezależnie o typu. Zastanawiam się nad 1... wiesz, perfekcjonista to nie tylko pedancik ale ogólnie... jeśli coś nie robisz idealnie, masz doła, stad to wszystko... wiesz ze nie jesteś idealna i dlatego uciekasz w sprawy innych... ale koniec off topa bo pewnie usuną zaraz ten post czy cos, ale wiesz, ja tam pewnie słabo znam enneagram w porównaniu do VIP`ów ;)
PS boisz się własnego wnętrza,smutku 4 odpada xD

Re: Witam na forum

: piątek, 11 lutego 2011, 08:41
autor: Minka
No i znów wracam do szósteczek. Chyba to prawdą jest, że - szóstka mylnie identyfikuje się z dwójką, która ma bardziej jednoznaczny stosunek do ludzi. Ja mam do wszystkiego raczej stosunek ambiwalentny, rozpoznać można mnie po tym, że zaniżam swoje zasługi, potrzeby, sprowadzam wszystko do rangi: "eee tam, są lepsi", tak naprawdę będąc w czymś naprawdę dobra. Ostatnio, gdy chłopak poszedł ze mną na morfologię, zaczęłam tak panikować, bać się, jak mała siedmioletnia dziewczynka, ale nie bałam się tak naprawdę, chociaż trochę się bałam, bardziej chciałam go sprawdzić i żeby on się mną bardziej zaopiekował, chociaż to było irracjonalne, bo mój bardzo mocno budowany wizerunek (nad którym zawsze usilnie pracuję - połączenie z trzy), nagle prysł. I w sumie... u mnie słowo "bać się czegoś" "strach" jest bardzo często używane, tylko zazwyczaj zamieniam je innymi słowami, żeby nie wyszło, że jestem jakimś tchórzem. Bo nie jestem tchórzem, po prostu MUSZĘ rozważyć też inne opcje, zapytać kilkunastu ludzi o zdanie, być pewną czegoś (chociaż i tak najważniejsze decyzje zawsze podejmuję "na szybko").

jednak odpoczynek od enneagramu jest dobry :D i cieszę się, że wreszcie "znalazłam coś pasującego bardziej, niż zazwyczaj".

chociaż muszę jeszcze to przemyśleć... xD

Re: Witam na forum

: sobota, 14 maja 2011, 21:24
autor: insanive
Zarejestrowany już od dłuższego czasu, niemniej jednak na forum bardziej jako bierny obserwator. Z dniem dzisiejszym jakoś mnie natchnęło żeby dodać swoje trzy grosze do paru wybiórczych wątków i pomyślałem, że należałoby zacząć od samego początku, tak więc jestem.

Trochę minęło nim jednoznacznie udało mi się określić typ, zwłaszcza, że test robiony w różnych odstępach czasu dawał niekonkretne rezultaty. Najpierw zaczęło się od Włóczęgi, w międzyczasie przewinęło się też błędne typowanie w stronę Dawcy, zahaczając także o niesprecyzowaną 9-tkę. Po wielu wnikliwych analizach i rozważaniach wszelakich "za" i "przeciw" trafiłem tutaj, w grono Lojalistów, choć jednoznacznego wynik w teście potwierdzającego to śmiałe stwierdzenie nigdy nie ujrzałem.

6w5, witam.

Re: Witam na forum

: niedziela, 15 maja 2011, 01:10
autor: Kemal
Witaj insanive, facet 6w5 i dodatku sp/soc - będę śledził Twoje posty z zainteresowaniem. Mi też w testach często wychodzi Indywidualista. Przez długi czas uważałem się za Piątkę, ale zdecydowanie nią nie jestem.

Re: Witam na forum

: czwartek, 19 maja 2011, 14:40
autor: pepsi_addict
Witajcie.
Od jakiegoś czasu obserwuje to forum. Też miałem problem z ustaleniem typu, w teście wychodziło cały czas 5w4. Natomiast teraz jestem pewny tego, że jestem 6w5. Ciekawie jest być szóstką chociaż niełatwo.

Pozdrawiam wszystkie szóstki :)

Re: Witam na forum

: czwartek, 19 maja 2011, 22:41
autor: SuperDurson
Cześć. Skąd u Ciebie ta pewność? :twisted:

Re: Witam na forum

: czwartek, 19 maja 2011, 23:41
autor: pepsi_addict
Przede wszystkim z powodu paranoi jakie mój umysł tworzy, niefajnie się oszukiwać, że ludzie coś knują przeciwko Tobie. Z ciągłego poczucia niepokoju i strachu przed najbardziej banalnymi sprawami. Długo mógłbym wymieniać. Ogółem to przeczytałem całe to podforum i prawie wszystko się ze mną pokrywa.

Re: Witam na forum

: wtorek, 7 czerwca 2011, 18:33
autor: logik
Witam wszystkich. :) Kłania się dawno i na nowo odkryte 6w7. Na forum jestem już od pewnego czasu, ale do tej pory błędnie typowałem się jako 1w2. Niesamowity typ - szóstka. Jeden z niewielu, który można spotkać w tak wielu, do tego tak barwnych, odmianach. :)

Re: Witam na forum

: poniedziałek, 25 lipca 2011, 13:07
autor: IstariDreamer
Witam.

Od wczoraj jestem szóstkiem. A raczej wczoraj się z tym pogodziłem.
Od dłuższego czasu szukałem dowodów na swoją dziewiątkowość, niestety o wiele łatwiej odnajdowałem w sobie szóstkowe cechy.
Jestem zgubiony... :o

Wcześniej 'byłem' też 5w4 i 4w5.
W teście 6w5 wyszło mi tylko raz, gdy próbowałem osiągnąć rezultat 9w1...

Re: Witam na forum

: środa, 27 lipca 2011, 01:14
autor: SuperDurson
Witaj.

To miło że się ujawniasz, ale jakoś Ci nie wierzę.
Potrafisz swoją tezę "jestem szóstką" uzasadnić?

Re: Witam na forum

: środa, 27 lipca 2011, 11:32
autor: IstariDreamer
Liczyłem na to, że będziesz miał wątpliwości. :)

Uzasadnić potrafię ale czy na pewno chcę?
Jeszcze 2 dni temu miałem taki zamiar, jednak teraz czuję się dobrze nie zastanawiając się nad tym, co sprawia, że uważam się za szóstkę.

Mogę powiedzieć, jak doszedłem do takiego wniosku... ale bez nieprzyjemnych szczegółów.

Najpierw w teście wyszło mi 5w4. Wszystko się zgadzało. Przy odpowiedniej interpretacji mojego sposobu bycia...
Później próbowałem trochę uwolnić uczucia, które piątka podobno odkłada do czasu, gdy znajdzie się w samotności.
Wyszło na tyle "dobrze", że po pewnym czasie zacząłem się uważać za 4w5. :P
Po pewnym czasie znów coś przestało się zgadzać. Podobno czwórka celebruje swoje negatywne emocje, a ja raczej się wyłączam, gdy są naprawdę bardzo nieprzyjemne.
Jaki typ może być podobny jednocześnie do czwórki i piątki? Dziewiątka.
Zacząłem się uważać za 9w1. Trochę się nie zgadzało ale nieścisłości uznałem za efekt niskiego 'poziomu zdrowia' albo stresowe przejście w kierunku szóstki.
Z czasem wątpliwości narosły i już nie byłem pewien, czy jestem szóstką czy dziewiątką.
Postanowiłem pogłębić swoją wiedzę o typie 6 i okazało się, że znacznie bliżej mi do szóstki niż do dziewiątki.
Przypomniałem sobie, że chyba zawsze tak było...
Znalazłem odpowiedni opis szóstki, który całkowicie do mnie pasował i to bez konieczności stosowania jakichś zmyślnych interpretacji.

Poza tym jestem pewien, że nie jestem 2, 3, 7 ani 8. Jedynką też nie, chociaż tego nie stwierdzam z tak samo mocnym przekonaniem, jak w przypadku czterech wcześniej wymienionych typów.

Re: Witam na forum

: czwartek, 28 lipca 2011, 00:45
autor: SuperDurson
Sprawdzasz swój typ, jak rasowa czwórka..
..a Twoje argumenty nie są przekonujące.

Zamiast przybliżać i interpretować nieścisłości - zrób to jak należy - sprawdź mechanizmy obronne, motywacje, itd..

Re: Witam na forum

: poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 02:12
autor: kroplablekitu
Też chciałam się przywitać jako świeżo nawrócona 6tka.
Myślałam, że jestem 9tką, widocznie mam powiązanie z 9 (gadam z drzewami i pogrążam się w spokojnej ekstazie, ogólnie bywam bardzo zadowolona z życia, chociaż mam raczej powody do zmartwień niż do zadowolenia)
Ale nie mam problemów typowych dla 9-tek, tzn. innercja mnie nie dotyczy, lubię zmiany, podejrzewam wszystkich o wszystko i miewam własne zdanie. Lęku jako takiego nie czuję, ale są sytuacje kiedy zachowuję się irracjonalnie i po zastanowieniu wiem, że lęk był tego przyczyną. Mam nadzieję że wreszcie się dobrze zidentyfikowałam i zostanę tu dłużej.