Jakie kobiety lubią panowie 6?
Ja lubię dziewczyny spokojne, potrafiące wysłuchać, takie przy których czuję się swobodnie. Spokojne to znaczy takie, które nie chodzą często na dyskoteki, nie mówią więcej niż myślą, takie typowe introwertyczki. Dobrze jest jak czasami zachowują trochę dystansu do życia i są zdolne do zrobienia czegoś zwariowanego, a nie ciągle są poważne i "życiowe".
Ja też się mogę pod tym podpisać...paranoid_android2 pisze:O, ja mam taki wyraz twarzy i faceci w autobusie się na mnie gapią ;o Pewno same 6dillinger pisze:jakoś 3 tygodnie temu spotkalem w autobusie kobiete ktora mi sie baaardzo spodobala i do tej pory ją pamietam. Praktycznie zero emocji na twarzy, czy tez takie wkurzenie na cały świat, trudno mi to określić, no ale liczy sie fakt, ze tego typu kobiety mi sie podobają :O
Dziewczyny...
Ja uwielbiam dziewczyny drobne, wykazujące nutkę elegancji : )
Cenię w nich to, że są stabilne, nie wahają się zbytnio w swoich zainteresowaniach, mają dobry gust.
Bardzo ważne jest też poczucie humoru, nie może to być przecież dziewczyna podpierająca ściany: )
Dobrze jest pójść na imprezę od czasu do czasu, ale nie, nie takie, które robią to notorycznie. Trzeba wykazać się spokojem.
Szanuję dziewczyny, ale denerwuje mnie w dziewczynach jedna rzecz.
Nie wszystkie ale większość nich, jest po prostu, nie mogę nadać temu innego słowa, i przepraszam jeśli kogoś tym urażę - naiwna.
Wystarczy im jedno ciepłe słówko, a już Ciebie kochają, i uważają za Bóg wie kogo...
Lubię dziewczyny, o które trzeba się STARAĆ, pokazać im, że jesteśmy godni zaufania, a nie jakieś łatwe, których nie obchodzi wnętrze, są puste i głupie.
Mam 16 lat, także pewnie napiszecie, że jestem za młody na takie ocenianie, ale Wasza opinia, tak szczerze - nie obchodzi mnie zbytnio.
Chcę tylko, żebyście w pewnym stopniu ocenili mój post < - nie mnie.
Pozdrawiam: )
Cenię w nich to, że są stabilne, nie wahają się zbytnio w swoich zainteresowaniach, mają dobry gust.
Bardzo ważne jest też poczucie humoru, nie może to być przecież dziewczyna podpierająca ściany: )
Dobrze jest pójść na imprezę od czasu do czasu, ale nie, nie takie, które robią to notorycznie. Trzeba wykazać się spokojem.
Szanuję dziewczyny, ale denerwuje mnie w dziewczynach jedna rzecz.
Nie wszystkie ale większość nich, jest po prostu, nie mogę nadać temu innego słowa, i przepraszam jeśli kogoś tym urażę - naiwna.
Wystarczy im jedno ciepłe słówko, a już Ciebie kochają, i uważają za Bóg wie kogo...
Lubię dziewczyny, o które trzeba się STARAĆ, pokazać im, że jesteśmy godni zaufania, a nie jakieś łatwe, których nie obchodzi wnętrze, są puste i głupie.
Mam 16 lat, także pewnie napiszecie, że jestem za młody na takie ocenianie, ale Wasza opinia, tak szczerze - nie obchodzi mnie zbytnio.
Chcę tylko, żebyście w pewnym stopniu ocenili mój post < - nie mnie.
Pozdrawiam: )
6w7
No to może ja odpowiem jeszcze raz, bo poprzednio się nie postarałem. Nie stworzyłem portretu psychologicznego.
Tak jak wcześniej pisałem; introwertyczka. Najlepiej mała, drobna. (Ale to akurat nie reguła). Taka nieskłonna do życia wśród wielkiej ilości ludzi, spokojna osoba. Ceniąca sobie ład, stabilność, bezpieczeństwo. Nie za bardzo pewna siebie, potrafiąca wiele dać drugiej osobie, gdy tylko jej zaufa, delikatna, potrzebująca okazywania uczuć, oddana. Kochająca. Potrafiąca się uśmiechać, niepodatna na podążające trendy (dobrze, gdyby nie chciała być taka, jak jej koleżanki, bo niestety często tak jest, że oryginalne osoby pod wpływem środowiska bardzo się zmieniają; często na gorsze). Lubię np dziewczyny ubierające się w dżinsy i t-shirt... wydają mi się takie pociągające i przede wszystkim normalne. Właśnie tej normalności mi potrzeba. Aż mam ochotę zatrzymać się, opuścić szczękę do ziemi i spróbować coś powiedzieć. Niestety w takich sytuacjach bywa to skomplikowane. Musi słuchać dobrzej muzyki (mieć gost i znowu nie podążać za beznadziejną modą). Poukładana, dobrze wychowana; rozumiejąca pojęcie rodziny, chcąca stworzyć szczęśliwy związek, mieć dzieci i dożyć w szczęściu spokojnej starości. Jeśli gdzieś tu taka jest, proszę o kontakt.
I proszę, mamy ogłoszenie matrymonialne. Pan pozna Panią.
Tak jak wcześniej pisałem; introwertyczka. Najlepiej mała, drobna. (Ale to akurat nie reguła). Taka nieskłonna do życia wśród wielkiej ilości ludzi, spokojna osoba. Ceniąca sobie ład, stabilność, bezpieczeństwo. Nie za bardzo pewna siebie, potrafiąca wiele dać drugiej osobie, gdy tylko jej zaufa, delikatna, potrzebująca okazywania uczuć, oddana. Kochająca. Potrafiąca się uśmiechać, niepodatna na podążające trendy (dobrze, gdyby nie chciała być taka, jak jej koleżanki, bo niestety często tak jest, że oryginalne osoby pod wpływem środowiska bardzo się zmieniają; często na gorsze). Lubię np dziewczyny ubierające się w dżinsy i t-shirt... wydają mi się takie pociągające i przede wszystkim normalne. Właśnie tej normalności mi potrzeba. Aż mam ochotę zatrzymać się, opuścić szczękę do ziemi i spróbować coś powiedzieć. Niestety w takich sytuacjach bywa to skomplikowane. Musi słuchać dobrzej muzyki (mieć gost i znowu nie podążać za beznadziejną modą). Poukładana, dobrze wychowana; rozumiejąca pojęcie rodziny, chcąca stworzyć szczęśliwy związek, mieć dzieci i dożyć w szczęściu spokojnej starości. Jeśli gdzieś tu taka jest, proszę o kontakt.
I proszę, mamy ogłoszenie matrymonialne. Pan pozna Panią.
6w5
sx/sp
ENTp
„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)
sx/sp
ENTp
„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)