Strona 8 z 9

: sobota, 5 kwietnia 2008, 12:44
autor: Snufkin
.

: sobota, 5 kwietnia 2008, 12:48
autor: impos animi
Snufkin pisze:Nienawidzę jak 4 narzuca nam swoją emocjonalność. Jeśli zachowuje ją dla siebie nie mam nic przeciw. Po prostu nie wszyscy lubią być tacy emocjonalni. Trzeba to uszanować.
Tyle, że to "narzucanie" nie zawsze jest celowe, jakąś próbą zmuszania kogoś do emocjonalności. Po prostu emocje Czwórki są tak silne, że nie potrafi nad nimi zapanować i mimowolnie pozwala na to, że biorą one nad nią kontrolę. To "zachowywanie dla siebie" po prostu nie zawsze jest dla Czwórki wykonalne i nie chodzi tu o jakieś nieuszanowanie czyichś preferencji.

: sobota, 5 kwietnia 2008, 15:27
autor: Snufkin
.

: niedziela, 27 kwietnia 2008, 13:07
autor: qos
a mnie to czasami zjada i muszę sie odizolować.
i czasem przytłacza. gdyby 4 było temperaturą mieli by największą amplitudę.

: niedziela, 27 kwietnia 2008, 18:07
autor: Misty
Moja najlepsza kumpela jest 4. Trzymamy się razem dobrych parę lat. Obecnie - będąc już dorosłymi kobietami - nasza znajomość jest ok, ale w wieku buntu młodzieńczego bywało różnie :roll: Czasami miałam dość jej "emocjonalnego wampiryzmu" - ciągłego narzekania po to by się nad nią litować. Ktoś kto interesował się że ona ma doła - był ok, a ten który próbował jej uświadomić jak to wygląda na zewnątrz - nagle stawał się najgorszym wrogiem.
Dobrze że z tego wyrosła ;)

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: czwartek, 7 lipca 2011, 00:10
autor: Cotta
Jak postrzegam tę emocjonalność? Troszkę jako naiwną, ale też jako bardzo wartościową. Lubię ludzi z tym typem. Dobrze na siebie działamy. Mam kilkoro znajomych 4w5, w tym bardzo bliską przyjaciółkę. Chociaż ja jestem bardziej racjonalna, a ona bardziej emocjonalna, to świetnie się dogadujemy. Ja trochę luzuję jej podejście do życia, wprowadzając więcej dystansu do wielu spraw, ona zawsze wie, jak do mnie dotrzeć i mnie otworzyć. Wiem, że jej mogę powiedzieć wszystko (i vice versa).

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: wtorek, 13 listopada 2012, 20:47
autor: fasimka
Jestem 4w3 i mam dwójkę bardzo dobrych znajomych piątki. Oboje stwierdzili, że jestem dobrą słuchaczką (mimowolnie, nie kazałam im tego mówić:p). Wiem też, że potrzebują sporo przestrzeni dla siebie i szanuję to i nie wtryniam się na siłę (chociaż jest mi ciężko czasem:p) Mam świadomość, że moje nastroje są racjonalnie nieadekwatnie silne, więc staram się wylewać z tego, co jest tylko najsilniejsze, coby głupotami innych nie męczyć i w zamian za to, że mogę się wygadywać, sama staram się słuchać, a nie tak jak tu wiele osób pisze, że się czwórki wylewają i heja. Wydaje mi się, że egocentryzm w dużej mierze wywodzi się nie z typu, a z jakiegoś poziomu samoświadomości (osobiście z większym czy mniejszym egocentryzmem spotkałam się u każdego typu). Pewnie przeładowanie emocjami nie sprzyja chłodnej analizie sytuacji, dlatego może generalnie 4 mają tendencję do skupienia na sobie, ale osobiście te swoje emocje staram się wykorzystywać do tego by dogłębnie zrozumieć sytuację osoby z którą rozmawiam, dzięki czemu przyjmuję jej punkt widzenia.

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: sobota, 17 listopada 2012, 00:50
autor: kroplablekitu
postrzegam jako infantylny brak kontroli nad sobą, pobłażanie sobie oraz brak szacunku dla innych - no sorry, ja jak mam ochotę coś rozwalić to robię to tylko przy najbliższych, tak samo jest z płczem itd, nie urządzam takich scen KAŻDEMU a nawet gdyby, to i tak starałabym się śmiać z moich wybuchów a nie traktować wszystkich jazd śmiertelnie poważnie..

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: piątek, 8 maja 2015, 00:48
autor: nieprzemakalna
Moja najbardziej interesująca znajomość była z 4w5. Ta emocjonalność to coś, co bardzo urozmaicało mi życie, a także jakoś... "Prowadziło"? To znaczy, że ta emocjonalność pozwalała mi na swobodną bierność i w pewnym sensie dystans. Przy 4w5 nie wymaga się ode mnie inicjatywy, a tylko reakcji. A 4w5 są dosyć wyrozumiałe, gdy ta reakcja będzie nie do końca tą, na którą się liczyło. I obserwowanie tych emocji jest bardzo interesujące, z racji bycia świadkiem czegoś, co trzeba jednak zbadać, bo nie wszystkie emocje Czwórki są dla mnie zrozumiałe. Móc to obserwować i dopytać, jeśli Czwórka jest na tyle szczera i otwarta, by mówić o swoich emocjach... To szalenie interesujące.

Poza tym ogromnie to schlebia jak się jest przedmiotem wielkiej namiętności Czwórki.

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: piątek, 17 czerwca 2016, 18:42
autor: Wiatr1000
Mam do czynienia teraz z 4w5 :roll:

Cóż mogę powiedzieć? Mam do czynienia z Narcyzmem , który ma zawsze rację, się nie myli. Na dodatek to zachowanie "jej" irytujące czasami gdy zaczyna "słodko" mi tu prawić :x Czasami się zastanawiam czy mam do czynienia z osobą ledwo co po 20 czy z gimnazjalistką? :roll: Do tego zalewa cały czas albo zdjęciami ze swoją "miłością" albo innymi sprawami. No i oczywiście musi być, że w okół niej mają się ludzie kręcić a także manipuluje swoim płaczliwym językiem. "Już mnie kochasz?" "Będę samotna" Itd. I to moja grupowa "sis" :roll: Ogólnie tak zaczęła mi tu płacze robić bo na czacie się nie pojawiałem. Nim doszedłem o co jej chodziło to minął długi czas nim ogarnąłem ten "bełkot" bezsensownych słów, aż się obraziła i znikła :lol:

Popieram Snufkina.
Snufkin pisze:Nienawidzę jak 4 narzuca nam swoją emocjonalność. Jeśli zachowuje ją dla siebie nie mam nic przeciw. Po prostu nie wszyscy lubią być tacy emocjonalni. Trzeba to uszanować.

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: piątek, 17 czerwca 2016, 19:05
autor: Reszka
Mam do czynienia z 3 Czwórkami w swoim życiu i raczej postrzegam ten typ pozytywnie.

Pierwszy przykład to moja mama, którą strasznie podziwiam za tą uczuciowość i empatię których mi brak. Czasem to jak ona patrzy na świat jest bardzo pouczające i udowadnia mi, że istnieją też inne drogi postrzegania rzeczywistości niż tylko przez rozum. Na pewno jej emocjonalność mi nie przeszkadza, lecz może to być zasługą tego na jakim jest ona PRO, a oscyluję ono w1-3.

Moja siostra 4w5 już mnie mocniej irytuję. Zawsze płaczliwa albo przesadnie wesoła, wszędzie jej pełno i ciągle musi mi udowadniać uściskami nasze rodzinne więzi...Na dłuższą metę mnie ona męczy.

Z kolei kolega 4 to typowy przykład niezdrowej Czwórki. Potrafi się śmiać, jest wszystko ok, a nagle mu odbija i się nie odzywa pół dnia obrażony na wszystkich. Dorabia sobie teorie do wszystkiego, ma napady smutków i agresji. Zdarza się, że piszesz z nim o wyjeździe na wakacje, a on wyskakuje z tekstem typu "utopiłbym się w jeziorze, nikt by nawet nie zauważył". Chłopak ma ewidentny problem z samooceną i do tego robi szopkę ze swojej depresji oraz z braku wiary w siebie. Jak się z nim pobędzie kilka godzin można się okocić, choć mądry z niego osobnik i naprawdę go szkoda.

Mimo tego, że emocjonalność Czwórek bywa dla mnie przytłaczająca to lubię z nimi spędzać czas. Czasami ich przesadna empatia budzi we mnie współczucie, a kiedy indziej podziw. Raczej staram się od nich troszkę nauczyć na temat okazywania uczuć, stąd ich obecność wydaję mi się pożądana :D

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: niedziela, 19 czerwca 2016, 00:35
autor: R25
Wiatr1000, a to nie aby 2w3? 6-7PRO? Przyjrzyj się dobrze.

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: niedziela, 19 czerwca 2016, 11:07
autor: Wiatr1000
Czemu twierdzisz 2w3? To moją mamę bym o to posądzał.

Znajomej wyszło 4w5. Ostatnio z teksem : "a jak bym umarła to też byś był taki obojętny?" Parę dni temu jako jej "brat" internetowy :
"Jestes moim jedynym bratem
Wkurwiasz mnie jak nikt inny ale nie oddalabym cie za nikogo innego
Kocham Cie braciszku ; *
Moh nii-san
Opiejuj sie mna 3
;3"

O.O Więc według to 2? Takich tekstów jest sporo :P

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: niedziela, 19 czerwca 2016, 11:20
autor: silvergirl
JAk mnie to wXXXXXa!
To się da leczyć w 4ach?

Re: Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

: niedziela, 19 czerwca 2016, 15:17
autor: Wiatr1000
Nie wiem ale zaczęło mnie irytować ten narcyzm 4-kowy. Zbiera ludzi na granie w lola i robi sobie klub. Drażni mnie, że za nią mają latać i w okół niej kręci. Nic do tego, że sobie gra i gada. Ale sposób w jaki to robi to "oddawanie Jej czci", czy coś podobnego. mam pewnie jeszcze młodego chłopaka 4 pewnie w grupie.

Aż mnie kręci by pewien wątek tutaj umieścić xD http://i.imgur.com/kxonOAB.png Ręce mi opadają jak 4 pewnie z 4 gada O.O Ona 21 on 18.. Moja znajoma 5w6 napisała, że jego gadka to jak z podstawówki :lol: