5 i 8 jako para?

[Weltszmerc]

Chyba miałam podobnie. Ograniczanie swoich potrzeb i wymagań za cenę niezależności, na zasadzie "nie oczekuję od Ciebie wiele, ale Ty też nie oczekuj ode mnie". A gdy oczekiwania z drugiej strony się pojawiały, to było uczucie przytłoczenia i ograniczenia, narzucania czegoś.

Dokładnie, dlatego wydaje mi się, że dobrze jest wyjść ze swojej skorupy i wcielać w życie to, co siedzi w głowie... A także rozmawiać i nie oczekiwać - chyba najwięcej problemów wynika z niespełnionych oczekiwań i z tego, że nie umiemy czytać w myślach .

[Weltszmerc]

Może jeszcze dodam coś, na temat podobieństw między 8 a 5, jakie zaobserwowałam:
- Nie lubią jak się im mówi, co mają robić
- Wiedzą, co mają robić
- Nie lubią być kontrolowane
- Są niezależne
- Nie lubią się powtarzać
- Czują, że 'nie do końca pasują do grupy'
- Mają trudności w rozmawianiu o emocjach (choć tu 8 są chyba bardziej do tego skore, a 5 są w tym naprawdę słabe ;p)

I na chwilę obecną nic więcej nie przychodzi mi do głowy

[MrsMiau]

Myślę, że mój potencjalny związek z 8 byłby "miłością aż po grób". Przy czym "grób" wystąpiłby dość szybko jako następstwo krwawej bójki.

[Agon]

8 to typ przy którym czuję się jak upośledzona umysłowo 9 na niskim PRO. Za dużo zabawy w unikanie bycia zdominowanym i traktowanym jak szmata do wycierania podłóg, albo wyręczanym w praktycznych rzeczach (podobnie robią 2, ale 8 robią to w sposób znacznie bardziej poniżający typy z wypartym Ośrodkiem Działania), a to jest złe w rozwoju Piątki. Jak kobiety są praktyczne, życiowe i ogarnięte, to super, ale nie gdy są do tego Ósemkami.

Wolałbym typ, który nie używa Ośrodka Działania z taką mocą, jak 8. Może nawet taki, który też ma ten ośrodek wyparty, jak 4, inne 5, czy 9. Przynajmniej wtedy nastąpiłby obustronny rozwój tzn. obie osoby w związku musiałyby rozwijać działanie.

[MaryJaneWatson]

mam Dziewczynę, która jest piątką.
ja ósemką.
mnóstwo kłopotów.
czego się tak boicie ?

Ja jestem 8, która byla w relacji z 5tkiem i odpowiadam Ci, 5 boi się że ją/go zranisz, emocjonalnie pochłoniesz, wykorzystasz. Każda piątka, którą/którego znam, unika nadmiaru ludzkich problemów, emocji. Oni bronią swej niezależnosci, bo boja sie bycia zaleznymi od innych. Ma gruby mur, podobnie jak 8 którym odgradza się od ludzi.Piątka potrafi pięknie opowiadać o uczuciach i emocjach czego uczy ósemkę. Ósemka często nieświadomie rani 5tkę i 5tka ósemkę.
Ludzie, jak wspominacie relacje 5-8?

PS: WEJDZ DO DZIAŁU "JAK PODERWAC5", TAM OPISAŁĄM KILKA RZECZY, KTÓRE MOGA CI SIE PRZYDAC

Pozdrawiam 8 w 7, szefowa

[Dakinka]

Myślę, że mój potencjalny związek z 8 byłby "miłością aż po grób". Przy czym "grób" wystąpiłby dość szybko jako następstwo krwawej bójki.

Hehe, dobre. Ja się biłam kiedyś z piątką. Dopiero od tego momentu zaczął mnie traktować poważnie a nie jak głupią babę wiadomo do czego. Wcześniej jakoś tego nie dostrzegał. Teraz razem rozrabiamy, ostatnio nas z lokalu wyproszono i zrobił się dym. (Stare konie się złoiły). Nie jestem z tego dumna. Ale cóż. Stało się.

[MaryJaneWatson]

Ja miałam taką relację i postrzegałam faceta 5 jako cwanego, bardziej klamliwego niz 8emka, zarozumialego, majacego ludzi za nic.
Były tez pozytywy: opiekunczy, czuly, madry, z poczuciem humoru.

Jako 8w7 sadze, ze 9 mediatorzy sa dla ósemek lepsi, bo stanowia oaze spokoju, która nie doprowadza osemki do emocjonalnej ostatecznosci i agresji. Ba, dzieki 9 uczymy sie spokoju, opanowania i potrzeb drugiej strony.
Moje zdanie jest takie ( a znam wiele 5ek obu plci, ze faceci 5tki sa dobrymi przyjaciolmi i partnerami, ktorzy doszlifuje osemke przed zwiazkiem z wlasciwymi partnerami. Nie bede ryzykowac stwierdzenia, ze 9 jest na cale zycie, bo to 5tki nauczyly mnie ze nigdy na prawde niewiadomo;-)

Pozdrawiam
8w7

[Snufkin]

Moje zdanie jest takie ( a znam wiele 5ek obu plci, ze faceci 5tki sa dobrymi przyjaciolmi i partnerami, ktorzy doszlifuje osemke przed zwiazkiem z wlasciwymi partnerami.

[Meow]

Moje zdanie jest takie ( a znam wiele 5ek obu plci, ze faceci 5tki sa dobrymi przyjaciolmi i partnerami, ktorzy doszlifuje osemke przed zwiazkiem z wlasciwymi partnerami.

Hah, podoba mi się ta myśl, mimo iż akurat z 8 nie byłam, ale mam ten syndrom "przedostatniej". Chociaż możliwe, że próba jest zbyt mała.

Co do samych 8 to nie wiem, raczej nie podoba mi się jak ktoś mi próbuje narzucić swoją wolę niezależnie od tego czy intencja jest korzystna dla mnie czy nie. Związek oparty na rywalizacji też mnie nie rajcuje (no dobra, na intelektualnej może trochę).

[MaryJaneWatson]

Moje zdanie jest takie ( a znam wiele 5ek obu plci, ze faceci 5tki sa dobrymi przyjaciolmi i partnerami, ktorzy doszlifuje osemke przed zwiazkiem z wlasciwymi partnerami.

Hah, podoba mi się ta myśl, mimo iż akurat z 8 nie byłam, ale mam ten syndrom "przedostatniej". Chociaż możliwe, że próba jest zbyt mała.

Co do samych 8 to nie wiem, raczej nie podoba mi się jak ktoś mi próbuje narzucić swoją wolę niezależnie od tego czy intencja jest korzystna dla mnie czy nie. Związek oparty na rywalizacji też mnie nie rajcuje (no dobra, na intelektualnej może trochę).

To co napisałam, tyczy sie mnie i osób, które znam. Ja wchodziłam w relcje z 5 po przejsciach sama będąc cieżkim typem 8w7.Nie bierzcie proszę moich słow zbytnio do siebie.
Pozdrawiam,8w7

[R25]

MaryJaneWatson może ty masz na myśli 4w5

[MaryJaneWatson]

MaryJaneWatson może ty masz na myśli 4w5

Testu wszystkim 5 nie robiłam ale to osoby dorosłe, które dobrze poznałam-to 5tki.
Twierdzę tak, ponieważ akurat 4w5 mam dwóch przyjaciół i od 5 odróżnia ich wieksza wrażliwosć, umiejętnosci inżynieryjno-techniczno-muzykalne i brak przeintelektualizowania. Walczyłam z 5 niemalże na noże, 4 ani 8 na pewno nie byli.
4 jest empatą a 5 jakby mowi o emocjach ale trzyma się z dala od nich.Tak ja to widze.Być może się mylę ale niewielkie prawdopodobieństwo.


--

[Meow]

Moje zdanie jest takie ( a znam wiele 5ek obu plci, ze faceci 5tki sa dobrymi przyjaciolmi i partnerami, ktorzy doszlifuje osemke przed zwiazkiem z wlasciwymi partnerami.

Hah, podoba mi się ta myśl, mimo iż akurat z 8 nie byłam, ale mam ten syndrom "przedostatniej". Chociaż możliwe, że próba jest zbyt mała.

Co do samych 8 to nie wiem, raczej nie podoba mi się jak ktoś mi próbuje narzucić swoją wolę niezależnie od tego czy intencja jest korzystna dla mnie czy nie. Związek oparty na rywalizacji też mnie nie rajcuje (no dobra, na intelektualnej może trochę).

To co napisałam, tyczy sie mnie i osób, które znam. Ja wchodziłam w relcje z 5 po przejsciach sama będąc cieżkim typem 8w7.Nie bierzcie proszę moich słow zbytnio do siebie.
Pozdrawiam,8w7

Nie biorę, po prostu spodobała mi się to ze względu na korelacje jakie sama zauważam, chociaż wydaje mi się że to bardziej wynika w moim przypadku z socjotypu, czy tam typu mbti niż akurat tej cyferki. Ok. Dość tego offtopu.

Co do 8, to jak coś w nich lubię i jednocześnie nie lubię to ich ta bezpośredniość, przez co się często walczy z taką osobą. Z drugiej strony duet 5-8 może być niezły przy wzajemnym poszanowaniu stron, kiedy 5czka pełni tę funkcję "doradczą", albo "weź to zrób", a 8 odpowiada za ogarnianie tego bajzlu rzeczywistego.

[MaryJaneWatson]

Rzeczywisty bajzel, dobre. Sprzatać uwielbiam ale rozumiem ze o inny bajzel chodziło;-)
Tak, 8emki wiecznie kogoś niechcacy ranią obcesowością, bezpośredniością i nachalnym usposobieniem. Ja od lat łagodnieje i lubie tą nową cechę w sobie ale czasami gdy staje na straży przyjaciół uwielbiam się emocjonować i krzyknąć:"Jak śmiesz?!!!!"

[Wiatr1000]

Mam codziennie 8 w formie ojca. Czasami za jego zachowanie mam ochotę mu sprzedać ... prosto w tyłek... Nigdy ten typ..