Strona 1 z 12

Rozwój Piątki

: środa, 18 lutego 2009, 19:38
autor: boogi
Spis ciekawych postów w tym temacie:
- "Stosunek Piątki do Boga" by Matea
(boogi)


Autorzy Riso i Hudson na stronie http://www.enneagraminstitute.com zamieścili różne ciekawe materiały, w tym także dotyczące rozwoju swojej osobowości wg Enneagramu. Poniżej tłumaczenie części z nich. Miłego czytania, zapraszam do komentowania oraz dzielenia się własnymi doświadczeniami i wskazówkami :)

Na sam początek polecam jeszcze ogólne wskazówki rozwojowe, bez względu na enneatyp, także autorstwa Riso i Hudsona.

Indywidualne rekomendacje dla rozwoju Piątek
  • * Naucz się dostrzegać kiedy twoje myślenie i teoretyczne rozważania odciągają cię od bezpośredniego doświadczenia. Twoje zdolności umysłowe mogą być niezwykłym darem, ale mogą też okazać się pułapką gdy używasz ich w celu oderwania się od kontaktu z sobą i innymi ludźmi. Pozostań w kontakcie z własną fizycznością.
  • * Masz skłoności do bycia niezwykle wrażliwym i nerwowym dlatego masz trudności z odprężeniem się i relaksacją. Spróbuj nauczyć się uspokajać zdrowymi sposobami, bez leków czy alkoholu. Ćwiczenia lub techniki z wykorzystaniem informacji zwrotnych (biofeedback) mogą pomóc w świadomym kierowaniu twoją ogromną energią zdenerwowania. Medytacja, jogging, joga i taniec są dla twojego typu szczególnie dobre.
  • * Widzisz wiele możliwości ale często nie wiesz jak wybrać pomiędzy nimi, albo ocenić która jest atrakcyjniejsza od innych. Kiedy dopadnie cię twoja fiksacja, twoja perspektywa może ulec zaburzeniu a wraz z nią umiejętność dokonywania właściwych ocen. W tym czasie pomocne może się okazać poproszenie o poradę osoby której ufasz, w celu zobaczenia sytuacji z innej perspektywy. Dodatkowo taki wybór pomoże ci też zaufać komuś innemu, co jest ciężkie dla twojego typu.
  • * Zauważ kiedy angażujesz się w projekty, które niekoniecznie mogą wzmacniać twoje poczucie własnej wartości, pewności siebie, lub sytuacji życiowej. Możliwe jest zainteresowanie się wieloma fascynującymi tematami, grami i hobby, ale mogą one stać w sprzeczności z tym co naprawdę powinieneś zrobić. Zdecydowane, celowe działania przyniosą więcej satysfakcji niż poznawanie nowych faktów czy nabywanie niepraktycznych umiejętności.
  • * Piątki mają trudności w zaufaniu innym ludziom, otworzenia emocjonalnego czy bycia dostępnymi na różne sposoby. Ich świadomość potencjalnych problemów w relacjach międzyludzkich ma tendencję do przechodzenia w samospełniające się proroctwo. Ważne jest by pamiętać, że konflikty z innymi nie są czymś niezwykłym oraz że zdrową rzeczą jest praca nad ich rozwiązywaniem, a nie odrzucanie więzi z ludźmi poprzez odejście w izolację. Posiadanie jednego lub dwóch serdecznych przyjaciół którym ufasz tak, by móc sobie pozwolić na konflikty z nimi, wzbogaci twoje życie niepomiernie.
tłumaczenie: Snufkin

źródło: http://www.enneagraminstitute.com/5growth.asp

poprawiłem link do ogólnych wskazówek rozwojowych/ łasuch

: środa, 18 lutego 2009, 19:44
autor: boogi
Poniższy tekst pochodzi z książki Enneagram Transformations Riso i Hudsona. Transformacje, wg autorów, to zestaw stwierdzeń, które służą do uwolnienia negatywnych przekonań (pierwsze 16), oraz przyswojenia pozytywnych (kolejne 9 zdań). Ułożone są w takiej kolejności, by najpierw poruszać tematy bardziej oczywiste, leżące "na wierzchu", przechodząc później do przekonań coraz "głębszych", a więc też mniej uświadomionych i trudniejszych do wykorzenienia. Analogicznie sprawa ma się z przekonaniami pozytywnymi - pierwsze zdania są "łatwe", kolejne zaś dotyczą coraz większych wyzwań.



Transformacje dla Piątki

W tej chwili uwalniam...
  • 1. całą bojaźliwość wobec świata wokół mnie
  • 2. wszystkie uczucia bezsilności i beznadziejności
  • 3. mój strach przed byciem skrzywdzonym bądź przytłoczonym przez innych
  • 4. moje mroczne i destrukcyjne fantazje
  • 5. izolowanie się poprzez odrzucanie innych
  • 6. przekonanie, że nikt nie powinien być zależny od innych
  • 7. pragnienie poróżnienia innych ze sobą i zrujnowania spokoju ich umysłów
  • 8. bycie cynicznym i pogardliwym dla normalności innych
  • 9. strach, że inni wykorzystają mnie
  • 10. poczucie, że jestem niedopasowany do życia
  • 11. bycie skrytym i ukrywanie się przed ludźmi
  • 12. postponowanie moich potrzeb emocjonalnych
  • 13. zaniedbywanie mojej kondycji fizycznej i wyglądu
  • 14. podniecenie i niespokojność umysłu
  • 15. uczucie, że zawsze muszę jeszcze więcej wiedzieć, zanim cokolwiek zrobię
  • 16. unikanie mojego życia przez uciekanie w umysł
W tej chwili potwierdzam, że...
  • 1. jestem bezpieczny i ugruntowany w rzeczywistości mojego własnego życia
  • 2. moje ciało jest silne i cudowne
  • 3. moje poczucie humoru i pomysłowość mają wielką wartość
  • 4. akceptuję niepewność i niejasności
  • 5. moje życie i zmagania mają sens i dają satysfakcję
  • 6. mam wiarę w przyszłość i w istoty ludzkie
  • 7. ufnie wychodzę innym naprzeciw jako równy
  • 8. znajduję spokój w byciu współczującym względem innych
  • 9. wspieram innych całą pełnią swego serca
źródło: http://www.9types.com/

Re: Rozwój Piątki

: środa, 18 lutego 2009, 21:30
autor: Gudrun
boogi pisze: * Piątki mają trudności w zaufaniu innym ludziom, otworzenia emocjonalnego czy bycia dostępnymi na różne sposoby. Ich świadomość potencjalnych problemów w relacjach międzyludzkich ma tendencję do przechodzenia w samospełniające się proroctwo. Ważne jest by pamiętać, że konflikty z innymi nie są czymś niezwykłym oraz że zdrową rzeczą jest praca nad ich rozwiązywaniem, a nie odrzucanie więzi z ludźmi poprzez odejście w izolację. Posiadanie jednego lub dwóch serdecznych przyjaciół którym ufasz tak, by móc sobie pozwolić na konflikty z nimi, wzbogaci twoje życie niepomiernie.
Tego się chyba nigdy nie nauczę :? Zaufałam, otworzyłam się...i się na tym przejechałam. Teraz gdy widzę najmniejsze podobieństwo do tej sytuacji zaczynam się izolować, to silniejsze ode mnie :roll:

: środa, 18 lutego 2009, 21:38
autor: boogi
Żebyś Ty wiedziała, ile razy ja się przejechałem :roll:
Bywało na znajomościach, zdarzyło się w przyjaźni (na szczęście się rozwiązało), stało się też raz w miłości i boli do dzisiaj.
Ale żyć trzeba dalej, co nie? ;)

: środa, 18 lutego 2009, 21:39
autor: melonka
To wg mnie wcale nie jest po kolei, czasem jest coś łatwego pod koniec, a najtrudniejsze początki :lol:

: środa, 18 lutego 2009, 21:41
autor: boogi
"Poglądy są jak doopa, każdy jakieś ma, ale po co od razu pokazywać... " ;)



(tak, taki żart, w rzeczywistości chwali się, że swoje pokazujesz :) )

: środa, 18 lutego 2009, 22:29
autor: Gudrun
boogi pisze:Żebyś Ty wiedziała, ile razy ja się przejechałem :roll:
Bywało na znajomościach, zdarzyło się w przyjaźni (na szczęście się rozwiązało), stało się też raz w miłości i boli do dzisiaj.
Ale żyć trzeba dalej, co nie? ;)
No trzeba :wink:
Tyle że otworzenie się przed kimś wymaga ode mnie dużo wysiłku, więc nawet jeśli sprawa się rozwiąże, nie robię tego więcej.

: czwartek, 19 lutego 2009, 01:31
autor: qos
wszystko baaaaaaaaaaaaaaaaardzo trudne.

Pozostań w kontakcie z własną fizycznością.

to też!. ja jestem umysłem do tego stopnia ze zamyślam się spadam ze schodów nie trafiam w drzwi itd. no masakra.

i jak można wyrzucić cynizm wobec "ich" normalności.?!
albo uznac się za osobę przystosowaną..

też się izoluję. jescze jadę rozpędem po tym przejechaniu. chyba.

: czwartek, 19 lutego 2009, 17:57
autor: Gumibeer
"Transformacje dla Piątki" zmieliła mnie na żwir

: czwartek, 19 lutego 2009, 18:27
autor: miskoala

: czwartek, 19 lutego 2009, 18:58
autor: boogi
Gumibeer pisze:"Transformacje dla Piątki" zmieliła mnie na żwir
Żwirku, teraz musisz uważać na Muchomorki ;)

Re: Rozwój Piątki

: czwartek, 19 lutego 2009, 19:16
autor: M.
boogi pisze:Zauważ kiedy angażujesz się w projekty, które niekoniecznie mogą wzmacniać twoje poczucie własnej wartości, pewności siebie, lub sytuacji życiowej. Możliwe jest zainteresowanie się wieloma fascynującymi tematami, grami i hobby, ale mogą one stać w sprzeczności z tym co naprawdę powinieneś zrobić. Zdecydowane, celowe działania przyniosą więcej satysfakcji niż poznawanie nowych faktów czy nabywanie niepraktycznych umiejętności.
que? znaczy jak? Mam trzepać kasę i stać się trójką? Mam porzucić pasje życiowe, bo są niepraktyczne?

: czwartek, 19 lutego 2009, 19:36
autor: boogi
M. - autorzy chyba nie mieli na myśli przechodzenie z jednej skrajności (totalna niepraktyczność i nieżyciowość niektórych Piątek zapatrzonych tylko w swoje projekty naukowo-hobbystyczne, za to chodzących w dziurawych butach) w drugą skrajność (czyli "biznes uber alles" kojarzony z chorymi Trójkami). Ja to rozumiem tak, że chodzi o to, by dokonywać swoich wyborów także w oparciu o rzeczywistość namacalną (tak, także to, czy da się na tym zarobić), niż jedynie w oparciu o "to może być bardzo ciekawa teoria".
Na pewno nie chodzi o porzucenie pasji życiowych.
Ale chodzi o to, by nie zamknąć się jedynie w zainteresowaniu projektami tylko po to, by czymś się interesować, czymś się zajmować, i przez to mieć wymówkę od innych działań (vide: "[hobby] może stać w sprzeczności z tym, co powinieneś naprawdę zrobić").

No, jakoś tak przynajmniej :D



(chyba że ktoś wie, jak bardziej prawidłowo przełożyć oryginalny tekst anglojęzyczny...)

: czwartek, 19 lutego 2009, 22:13
autor: M.
Myślę, że rozumiem. Ale wiesz, ja idealistka, ja nie szczypię ludzi, którzy studiują kulturoznawstwo* (jak co poniektórzy) i się nabijają z ich niezaradności życiowej. Czasami po prostu trzeba być wiernym sobie. Czasami po prostu inaczej nie można. Ja tam próbowałam być bardziej życiowa, ale nie udało mi się, więc jestem sobą, ciul z tym, że o własnych zainteresowaniach to sobie z psem ewentualnie mogę pogadać. No, czasem się jakiś inny umysł znajdzie, ale o to niełatwo. Ale to mój wybór. Może i rozsądniej byłoby zabrać się za to, co ogół uważa za bardziej sensowne, pożyteczne i mi potrzebne, ale ja się w tym nie odnajduję.






*Nie, Snufkin, ja tego nie studiowałam.

: czwartek, 19 lutego 2009, 22:21
autor: boogi
M. pisze:Może i rozsądniej byłoby zabrać się za to, co ogół uważa za bardziej sensowne, pożyteczne i mi potrzebne, ale ja się w tym nie odnajduję.
Ani słowa nie było o czymś akceptowanym przez ogół.
Rady dla Piątki pewnie będą takie, że część z nich Ciebie nie będzie dotyczyła (bo np. jesteś na wyższym poziomie zdrowia, albo też nie popełniasz tego błędu, a można pomyśleć, że skoro a) jestem 5, b) jest rada dla 5, to z a) i b) wynika, że jest to rada dobra dla mnie - niekoniecznie musi tak być).
Ta rada dotyczy tylko tego, żeby oprócz pomysłów czysto abstrakcyjnych zająć się też realistycznymi, konkretnymi (niestety - przyziemnymi ;) ). Tylko tyle, i nic więcej.

Jestem jak najbardziej za tym, by mieć własne zainteresowania, własne projekty, i przede wszystkim za tym, by być wiernym sobie* :)

* inna sprawa, że żeby być wiernym sobie (a nie np. swoim nawykom) to trzeba najpierw siebie prawdziwie dobrze poznać; albo przez introspekcję, albo przez to, co inni o nas mówią (drugie Okno Johari mi się tutaj kojarzy)