Predyspozycje zawodowe Piątek

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Magiliana
Posty: 173
Rejestracja: wtorek, 2 września 2008, 13:42
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: własny świat

#136 Post autor: Magiliana » niedziela, 14 września 2008, 18:58

A mi się marzy praca w laboratorium :lol: .


5w4

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#137 Post autor: SuperDurson » poniedziałek, 15 września 2008, 03:07

Zawsze miałem być inżynierem. Kiedyś chciałem być inżynierem.
Inżynier - podobno dobra praca. Tylko trochę nudna..
Tylko planujesz, tylko przeliczasz, tylko konstruujesz, tylko naprawiasz, albo tylko kontrolujesz.
Szukałem czegoś szerszego. Dynamicznego. Perspektywicznego.

Doszedłem do wniosku, że..
Chcę planować, budować i rozwijać wielkie przedsiębiorstwa. Kręci mnie to.
Aktualnie poznaję "od podłogi" kolejny z dużych międzynarodowych biznesów. Często dyskutuję na tematy biznesowe ze znajomymi, którzy posiadają własne stabilne interesy. Zapamiętuję skuteczne strategie i rozwiązania. Uczę się głównie komunikacji i wyrażania uczuć. Łatam "dziury", standardowe piątkowe niedociągnięcia.


Warren będzie ze mnie dumny 8) 8) 8)
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#138 Post autor: Piotr » poniedziałek, 29 września 2008, 15:55

Latarnikiem nikt nie chce być? Ja mam, niestety, bliżej do gór niż do morza. A tak poza tym, to kształcę się na informatyka, myślę nad nauczycielem, a marzę o tym, żeby zostać muzykiem, ale chyba studyjnym (jestem samoukiem i mam nadzieję, że coś kiedyś z tego urośnie). Moim zdaniem dla piątki nauczyciel jest w porządku. Szkoła, to coś co dobrze znam, dlatego chyba łatwiej chodzić całe życie do szkoły niż tułać się po prywatnych firmach, gdzie teren niepewny.

Awatar użytkownika
Zoom
Posty: 57
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2007, 22:21

#139 Post autor: Zoom » niedziela, 30 listopada 2008, 22:42

A co myślicie o zawodzie notariusza dla piątki?
4

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#140 Post autor: SuperDurson » niedziela, 30 listopada 2008, 22:58

ZAJEBISTA SPRAWA, jeśli lubisz siedzieć na dupsku, w zamkniętym pomieszczeniu i ślipieć w cyferki całymi dniami..
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#141 Post autor: Rilla » niedziela, 30 listopada 2008, 23:10

Ba, ale jaka kasa ;)
Dla mnie nudna praca, ale niektórym się podoba.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Nephik
Posty: 72
Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:50
Lokalizacja: Poznan

#142 Post autor: Nephik » niedziela, 30 listopada 2008, 23:24

Zoom pisze:A co myślicie o zawodzie notariusza dla piątki?
Idealne, wiekszosc czasu sie opierniczasz, przychodzisz do pracy na ktora chcesz, zarabiasz calkiem sporo, lwia czesc roboty odawla za Ciebie sekretariat, dzialasz na rynku ograniczonym wiec zeby nie miec klientow musisz sie niesamowicie postarac. Jedyna wada jest tylko dostep do zawodu... Co prawda z prawniczych zawodow ten jest chyba najnudniejszy ale pozostale plusy wystarczajaco to rownowaza...
5w4 or just f***n INFJ...
"Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy."
Johann Wolfgang von Goethe

Eradicator
Posty: 387
Rejestracja: sobota, 24 maja 2008, 13:03

#143 Post autor: Eradicator » poniedziałek, 1 grudnia 2008, 01:35

Tak sobie pomyślałem, że piątki mogłyby się wziąć za pokera. Nie zdradzają emocji, są dobrymi strategami a przynajmniej INTj. Sęk w tym, że raczej nie mają chyba pędu do kasy, tudzież nie lubią ryzykować (o ile w pokerze jest jakieś duże ryzyko).

kpsk
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 1 grudnia 2008, 23:53

#144 Post autor: kpsk » wtorek, 2 grudnia 2008, 00:27

Zawsze myślałem o karierze w lotnictwie lub służbach specjalnych.
Myślę, że większość piątek nadaje się do tego typu pracy, a i nie ma tu nachalnych kontaktów międzyludzkich.
5w6

miskoala
Posty: 235
Rejestracja: niedziela, 28 października 2007, 20:30

#145 Post autor: miskoala » sobota, 13 grudnia 2008, 17:45

Ostatnio zmieniony piątek, 17 lipca 2009, 19:03 przez miskoala, łącznie zmieniany 1 raz.

arcana85
Posty: 18
Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 21:43

#146 Post autor: arcana85 » sobota, 13 grudnia 2008, 22:04

Idealne dla mnie miejsce pracy to w głębi gmachu jakiegoś urzędu, bez kontaktu z ludźmi. Moje biurko, segregatory, zszywacz i pieczątka. Po wyjściu nic co związanego z praca już mnie nie interesuje.
5w4

Tomaszewsky
Posty: 20
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2008, 22:13

#147 Post autor: Tomaszewsky » poniedziałek, 29 grudnia 2008, 17:19

Mi najbardziej by odpowiadało jakieś skromne stanowisko kierownicze w zaciszu swojego własnego biura, albo założenie swojej własnej firmy, ewentualnie robota w małej, zgranej ekipie, z dużą autonomią działań. :roll: Nie przepadam jak mi się mówi co mam robić, a jeszcze gorzej, jak się nie zgadzam z poglądami osoby rozkazującej. Wtedy to już się okropnie męczę. :?
5w4

Obrazek

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#148 Post autor: Gudrun » środa, 4 marca 2009, 11:33

Gdy byłam mała bardzo chciałam zostać paleontologiem...trochę później zmieniło mi się na archeologa, niestety nic z tego nie wyszło i cały czas tego żałuję.
Pasowało by mi tłumaczenie, edytorstwo...albo jakaś praca z "papierkami" :wink: Byle tylko nie było dużego kontaktu z ludźmi.

Flora
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 10 lutego 2009, 11:35

#149 Post autor: Flora » środa, 4 marca 2009, 21:07

Mnie się wydaje, że dla piątek dobra byłaby rola "prawej ręki". Taki najważniejszy doradca szefa. On myśli, gromadzi informacje, sugeruje rozwiązanie. A szef głośno wypowiada to rozwiązanie i nosi odpowiedzialność. To tak w uproszczeniu.

Awatar użytkownika
Vatican Assassin
Posty: 608
Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54

#150 Post autor: Vatican Assassin » środa, 4 marca 2009, 22:25

Logistyka - świetna, przyszłościowa branża, genialna jeśli chodzi o profesję specjalistyczną dla 5, która ma w niej wielkie pole manewru do wykorzystania swojego analitycznego-logicznego potencjału, osobiście siedzę w Logistyce Międzynarodowej, zaś z tego co przeczytałem wyżej, także Erradicator ma do czynienia z Logistyką, więc to zapewne nieprzypadkowa synchroniczność.

ODPOWIEDZ