Enneagram

Dostałam w prezencie od ZS, poprawiłam błędy i wycięłam mało istotne fragmenty dzięki czemu jest ładnie prosto i miło się czyta. Na mnie opis 5 wywarł wielkie wrażenie ponieważ jest zgodny w 99%, czekam na opinie innych.

tu se kliknij (116kb)

Najlepiej przykleić temat.

Czytałem, ta ksiażka upewniła mnie co do typów enneagramowych wielu osób ; ]

No cóz cały ja, również uważam że z 99% tego tekstu się zgadza ze mną.
Dzięki za wklejenie tego tekstu.

ps Znalazłem śmieszną literówkę :

Trzymam je dlatego, że w takich małych przedmiotach można zmieścić tyle wspomnień. Są mi w stanie przywrócić cały szmat żyda

Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.

.

znalazłam, dziękuję, był piękny :*

za to że jemu się poprawiać nie chciało

Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.

Autsajder pisze: ps Znalazłem śmieszną literówkę :

Trzymam je dlatego, że w takich małych przedmiotach można zmieścić tyle wspomnień. Są mi w stanie przywrócić cały szmat żyda

To też jest zabawne:

Styl koncentracji uwagi na życiu i na sobie z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora, co może doprowadzić do:
– odizolowania się od uczuć i zdarzeń z własnego żyda

Tekst dobry. Nie wiem sama czy pokazuje nas jako normalnych, czy nienormalnych.

Prawdziwe, ale dołujące.

Przeczytałam. Myślicie, że naprawdę jesteśmy tacy popieprzeni? To wygląda nie na opis jakiegoś tam rodzaju osobowości tylko na opis człowieka, który ma na czole napisane drukowanymi literami "zaburzenie psychiczne"...

Co jest w tym opisie dołujące? czy popieprzone?
Bo jakoś tego nie widze.

Nie rozumiem czemu dla was to wygląda na opis chorego człowieka.

W moim otoczeniu jestem jedyną znaną mi Piątką i od x lat przyzwyczaiłam się do wysłuchiwania jaka to dziwna i nienormalna jestem. Niby mam to gdzieś, ale widać słuchanie tego robi swoje, skoro teraz tak reaguję.

Od jakiegoś czasu planuję bliżej się zapoznać z książką tej pani, może ona w ten sposób pisze o wszystkich.

Autsajder pisze:Co jest w tym opisie dołujące? czy popieprzone?
Bo jakoś tego nie widze.

Życie w nieustajacym dystansie emocjonalnym to nie życie, to atrapa życia, sen, tak naprawdę wegetacja, to jest dołujące.

...