http://www.rosanti.pl/data/photos/normal/2287.jpgIrranea pisze:Jak wygląda pedalska uroda?
Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
- TalkingRadiohead
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 15 maja 2014, 20:36
- Enneatyp: Entuzjasta
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
7w8. Wings: 2 | 5 | 8
-
- Posty: 37
- Rejestracja: poniedziałek, 11 listopada 2013, 23:18
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
Właśnie użyłam takiego określenia, bo trudno mi znaleźć jakieś bardziej trafne/zrozumiałe, a mi osobiście nietrudno jest wyobrazić sobie takowego, ale chodzi mi o takich typu Justin Bieber, czy inni jemu podobni. Nie mam na myśli chłopaków, którzy sami z siebie są "ładni", bo do nich nic nie mam, nie ich wina, że urodzili się z taką twarzą.
Mam nadzieję, że nie napisałam tego jakoś strasznie chaotycznie.
Mam nadzieję, że nie napisałam tego jakoś strasznie chaotycznie.
- TalkingRadiohead
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 15 maja 2014, 20:36
- Enneatyp: Entuzjasta
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
Bieber z tego co widziałem obecnie nie wygląda już jak słodki pedałek tylko jak prawdziwy gangsta-raper. Dziewczyny mają mokro w majtkach na jego widok. Ta wyrzeźbiona klata i tatuaże xd
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- winterbreak
- Posty: 267
- Rejestracja: sobota, 13 października 2012, 23:49
- Enneatyp: Obserwator
- Kontakt:
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
Oczywiście uroda nie jest powodem, żeby kogoś nienawidzić, ale "ładni chłopcy" mnie nie pociągają. Te delikatne rysy twarzy, drobny nos, duże oczy, długie rzęsy, wiecie, można takiego pomalować i każdy uwierzy, że to kobieta. Dla mnie to nie jest sexy, ja wolę męskich facetów i kobiece kobiety.
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
Ja osobiście lubię starszych,nawet sporo Aczkolwiek oczywiście zadbanych. Poczucie bezpieczeństwa jest dla mnie priorytetem.
Jednak że jestem biseksualna nie pogardzę również paniami Chociaż te o dziwo wole już bardziej w moim wieku,a i jak najbardziej kobiece
Jednak że jestem biseksualna nie pogardzę również paniami Chociaż te o dziwo wole już bardziej w moim wieku,a i jak najbardziej kobiece
-
- Posty: 134
- Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2014, 19:31
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Mięsożerna roślina
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
To pytanie ma już... 7 lat, ale mimo wszystko co mi szkodzi - wypowiem się
Przede wszystkim: Inteligencja. Im genialniejszy, tym lepszy. Zaczyna się zwykłą fascynacją, ale mam dziwną tendencję do kochania ludzi, którymi chciałabym być.
Drugie: Zrozumienie. Musi chcieć mnie zrozumieć i także mi pomagać w zrozumieniu samej siebie, jeśli tego potrzebuję. W przypadku, jeśli nie będzie zainteresowany moimi motywami i powodami poczuję się urażona, jakby miał mnie w głębokim poważaniu. Ja zawsze staram się dostrzec, o co mu naprawdę chodzi i chciałabym tego samego z jego strony.
Trzecie: Musi umieć przejrzeć przez moją apatyczną maskę i dostrzec, kiedy potrzebuję np. przytulenia czy jakiegokolwiek kontaktu - szczególnie jeśli to on jest tą specjalną osobą podnoszącą mi poziom endorfin. Jeśli w takiej chwili odetnie mnie od siebie w pewnym sensie mnie zabije. Nie jest tak trudno dostrzec, kiedy jestem smutna lub zła - wydaję się bez wyrazu, unikam otoczenia i chcę się uwolnić od wszystkich osób oprócz tych, którym ufam i które poprawiają mi nastrój. Mimowolnie stosuję taki test "kto pójdzie za mną, jeśli zniknę" sprawdzając, ile osób z tych szczególnych zauważy mojego doła. Jestem wtedy irytująca i jedyne uczucie, jakie można ze mnie wyczytać to niecierpliwość, bo tylko jej nie chce mi się wtedy zwalczać. Można zapunktować sobie wtedy u mnie nie pogrążając mnie dodatkowo. podsumowując:
Czyli podsumowując: jeśli nie będzie głupi i będzie przejmować się tym, co czuję naprawdę może być.
Co do wyglądu nie mam żadnych wymagań, ale moją osobistą dziwną cechą jest to, że uwielbiam oczy i tęczówki złożone z wielu kolorów. Oczy po prostu muszą mi się spodobać, bez tego nie przejdzie. Może mieć nawet jakiś dziwny nos, dziwne rysy, tysiąc kompleksów byleby miał ładne oczy i był przynajmniej mojego wzrostu. I co dziwne jakoś nie interesują mnie napakowane mięśniaki - wolę taką zwykłą, klasyczną budowę z długimi nogami.
Przede wszystkim: Inteligencja. Im genialniejszy, tym lepszy. Zaczyna się zwykłą fascynacją, ale mam dziwną tendencję do kochania ludzi, którymi chciałabym być.
Drugie: Zrozumienie. Musi chcieć mnie zrozumieć i także mi pomagać w zrozumieniu samej siebie, jeśli tego potrzebuję. W przypadku, jeśli nie będzie zainteresowany moimi motywami i powodami poczuję się urażona, jakby miał mnie w głębokim poważaniu. Ja zawsze staram się dostrzec, o co mu naprawdę chodzi i chciałabym tego samego z jego strony.
Trzecie: Musi umieć przejrzeć przez moją apatyczną maskę i dostrzec, kiedy potrzebuję np. przytulenia czy jakiegokolwiek kontaktu - szczególnie jeśli to on jest tą specjalną osobą podnoszącą mi poziom endorfin. Jeśli w takiej chwili odetnie mnie od siebie w pewnym sensie mnie zabije. Nie jest tak trudno dostrzec, kiedy jestem smutna lub zła - wydaję się bez wyrazu, unikam otoczenia i chcę się uwolnić od wszystkich osób oprócz tych, którym ufam i które poprawiają mi nastrój. Mimowolnie stosuję taki test "kto pójdzie za mną, jeśli zniknę" sprawdzając, ile osób z tych szczególnych zauważy mojego doła. Jestem wtedy irytująca i jedyne uczucie, jakie można ze mnie wyczytać to niecierpliwość, bo tylko jej nie chce mi się wtedy zwalczać. Można zapunktować sobie wtedy u mnie nie pogrążając mnie dodatkowo. podsumowując:
Czyli podsumowując: jeśli nie będzie głupi i będzie przejmować się tym, co czuję naprawdę może być.
Co do wyglądu nie mam żadnych wymagań, ale moją osobistą dziwną cechą jest to, że uwielbiam oczy i tęczówki złożone z wielu kolorów. Oczy po prostu muszą mi się spodobać, bez tego nie przejdzie. Może mieć nawet jakiś dziwny nos, dziwne rysy, tysiąc kompleksów byleby miał ładne oczy i był przynajmniej mojego wzrostu. I co dziwne jakoś nie interesują mnie napakowane mięśniaki - wolę taką zwykłą, klasyczną budowę z długimi nogami.
Ostatnio zmieniony piątek, 25 lipca 2014, 13:39 przez jakocianka, łącznie zmieniany 2 razy.
[INTP RLUEI sx]
Keep running
Keep running
Spoiler:
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
Merytorycznie i z sensem bo już zaczynałem wątpić w inteligencję kobiet szukających w samcach głównie sprzecznych cech w imię własnych słabości i kompleksów.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
-
- Posty: 134
- Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2014, 19:31
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Mięsożerna roślina
Re: Pytanie do Pań 5 - jakich facetów lubicie?
Myślę, że mam coś podobnego, ale na innej zasadzie. Jestem młoda, ale siedzę głową w psychologii na tyle, że ciekawią mnie osoby z różnymi umysłowymi problemami. Staram się być blisko nich i mimowolnie traktuję ich jak... obiekt badań. Fascynują mnie tym, że są inni, szczególnie jeśli jest to powiązane z jakimiś rozszerzonymi zdolnościami. Mimo wszystko nie wiem, czy związek z kimś takim miałby sens. Na pewno marzyłoby mi się spróbowanie wyleczenia tej osoby, co dałoby mi poczucie bezpieczeństwa w związku z tym, że dana osoba coś mi zawdzięcza.winterbreak pisze:Zastanawiam się, czy inne piątki odczuwają pociąg do... hm, osób, z którymi coś jest nie tak?
Ludzie którzy mają całkiem poukładane w głowie, są dla mnie nudni. Ja sama jestem dosyć rozsądną i spokojną osobą (tak, sama dla siebie jestem nudna). Kręcą mnie osoby, które robią... "złe rzeczy". To są głupie rzeczy. Ćpanie, akty samoagresji itp. Osoby ze stwierdzonymi lub nie zaburzeniami psychicznymi. Depresja, dwubiegunówka, borderline. Psychopatyczni manipulanci, którzy z nikim się nie liczą, ale mają urok sprawiający, że świetnie czujesz się w ich obecności.
A z wyglądu facet ma być facetem. Nie lubię pedałów.
[INTP RLUEI sx]
Keep running
Keep running
Spoiler: