Rozstanie z facetem
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2017, 00:54
Rozstanie z facetem
Jak to jest po zerwaniu u 4. Zerwałam w zeszłym roku po 4 latach bycia razem, wtedy miałam dość, wydawało mi się, że on mnie nie rozumie, nie mam w nim wsparcia, zaczęły się wątpliwości czy go kocham. Po zerwaniu nie odczuwałam tęsknoty, liczyłam, że poznam kogoś lepszego, że zawsze mogę do niego wrócić, że zawsze będzie mnie kochać...chodziłam na beztroskie randki itd. Teraz mija rok, ja jestem nadal sama, a on ma nową dziewczynę. W momencie gdy się o tym dowiedziałam, moje serce pękło... Jak to on mnie już nie kocha, byłam miłością jego życia. Poczułam się jak niemal zdradzona, płakałam, prosilam żeby do mnie wrócił...mówiłam, że go nadal kocham i przez cały czas myślałam, że jakoś się zejdziemy. On jednak już mnie nie chce, a ja rozpamiętuje od roku nasz związek, nie umiem nawiązać nowych relacji opartych na uczuciu...nie wiem czy jeszcze kiedyś kogoś poznam i uważam, że bede cale życie sama..jak sobie poradzić z tą samotnością, pustką i odrzuceniem...
Re: Rozstanie z facetem
Niby jak liczyłaś na to, że zawsze będzie Cię kochać? A jakbyś po zerwaniu z nim kogoś sobie znalazła, to on by wtedy się wpieprzał w Twój nowy związek. Zrywając podjęłaś decyzję i teraz musisz się liczyć z jej konsekwencjami. Nie przemyślałaś tej decyzji, a raczej nie dopuściłaś do siebie autentycznych uczuć podczas podjęcia postanowienia o zerwaniu. Wątpię byś była 4, bo 4 mają dobry kontakt ze swoimi uczuciami i wiedzą czego pragną, a czego nie. Dla 4 najważniejsze jest życie w zgodzie ze sobą, czyli tzw. autentyczność, a Ty oszukałaś sama siebie skoro wkręciłaś sobie, że go jednak nie kochasz. No chyba, że teraz sobie wkręcasz, że jednak go kochasz, choć jest inaczej
Tak czy owak, oszukiwanie siebie w kwestii własnych uczuć to zachowanie bardzo nie pasujące do 4, zastanów się czy nie jesteś innym typem.
Tak czy owak, oszukiwanie siebie w kwestii własnych uczuć to zachowanie bardzo nie pasujące do 4, zastanów się czy nie jesteś innym typem.
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Rozstanie z facetem
Przecież to nie ona jest Czwórka, tylko jwj były, tak napisała w poście... Chociaż teraz już sama nie wiem. Może oboje są.Agon pisze: Wątpię byś była 4, bo 4 mają dobry kontakt ze swoimi uczuciami i wiedzą czego pragną, a czego nie. Dla 4 najważniejsze jest życie
Cóż, skoro on cię nie chce, to trochę po ptakach... Grunt, to nie karmić tego uczucia dłużej (wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić ). Oderwać się, spróbować czegoś nowego. U Czwórek zalecane jest pójście w jakiś sport albo aktywność fizyczną, która oderwie umysł od nieustannego przetwarzania problemu.
Ach, no i bycie samemu nie jest takie straszne, ma się dużo czasu na wszystko
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Re: Rozstanie z facetem
moge ci dać podkład muzyczny do twojego przegrywu
► Pokaż Spoiler
Re: Rozstanie z facetem
Może ten facet z którym się rozstała, ale to też dziwne, że tak łatwo przeszedł do porządku dziennego. Może jednak 7, zaliczył, zabawił się, a skoro sama z nim zerwała, to znalazł sobie innąAel pisze:Przecież to nie ona jest Czwórka, tylko jwj były, tak napisała w poście... Chociaż teraz już sama nie wiem. Może oboje są.
No, ale to tylko takie gdybania, nie ma co ich brać tak na poważnie bo na razie za mało wiemy jak było
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Rozstanie z facetem
No bez przesady, rok to dużo czasu. Miał tkwić w żałobie do końca życia? O.oAgon pisze:Może jednak 7, zaliczył, zabawił się, a skoro sama z nim zerwała, to znalazł sobie inną
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Re: Rozstanie z facetem
Łatwo XD -> po roku samotnosci
zaliczył, zabawił się ->4 lata związku
Laska zostawiła chłopaka bo po 4 latach stabilizacji chciała troche fajerwerków, w międzyczasie chodziła na randki i mówiła sobie ze jakby jakimś cudem nie znalazła nic lepszego to on bedzie czekał (taki jest beznadziejny ze nic lepszego nie znajdzie przecież) a teraz odkryła ze to ona była tą mniej atrakcyjną połową zwiazku.
Już sama wiara w to że jesteś dla kogoś stworzona ("Jak to on mnie już nie kocha, byłam miłością jego życia") i jednoczesne spławienie tej osoby to okrucieństwo.
zaliczył, zabawił się ->4 lata związku
Laska zostawiła chłopaka bo po 4 latach stabilizacji chciała troche fajerwerków, w międzyczasie chodziła na randki i mówiła sobie ze jakby jakimś cudem nie znalazła nic lepszego to on bedzie czekał (taki jest beznadziejny ze nic lepszego nie znajdzie przecież) a teraz odkryła ze to ona była tą mniej atrakcyjną połową zwiazku.
Już sama wiara w to że jesteś dla kogoś stworzona ("Jak to on mnie już nie kocha, byłam miłością jego życia") i jednoczesne spławienie tej osoby to okrucieństwo.
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Rozstanie z facetem
Najłatwiej sobie kogoś znaleźć jak się nie szuka na siłę.
Reakcja bólu, że były sobie kogoś znalazł po długim czasie jest czysto narcystyczna, bo traktuje się tą osobę jak własność albo rzecz.
Aby poradzić sobie z tym bólem lepiej zajrzeć w głąb siebie a nie szukać związku
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Reakcja bólu, że były sobie kogoś znalazł po długim czasie jest czysto narcystyczna, bo traktuje się tą osobę jak własność albo rzecz.
Aby poradzić sobie z tym bólem lepiej zajrzeć w głąb siebie a nie szukać związku
Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.