Strona 1 z 2

Czwórki a lenistwo

: poniedziałek, 9 listopada 2015, 11:55
autor: Wloczega4w5
Jak to z wami jest? Leniwi czy nie? Ja jestem takim leniem, że mimo słabej frekwencji nie poszedłem w środę na zajęcia i teraz się zastanawiam co się stanie jak o 16 pójdę :D

Re: Czwórki a lenistwo

: poniedziałek, 9 listopada 2015, 14:52
autor: Vatican Assassin
Ja chciałbym dodać, że jesteś jeszcze takim leniem, ze wolałbyś tylko czytać o wychodzeniu z ciała, zamiast samemu kiedyś z niego wyleźć, lol

Re: Czwórki a lenistwo

: poniedziałek, 9 listopada 2015, 15:26
autor: Wloczega4w5
Ja chciałbym dodać, że jesteś jeszcze takim leniem, ze wolałbyś tylko czytać o wychodzeniu z ciała, zamiast samemu kiedyś z niego wyleźć, lol
Powiem tyle:
AVADA KEDAVRA! Jak już piszesz to mógłbyś napisać o sobie a nie o mnie.

Re: Czwórki a lenistwo

: poniedziałek, 9 listopada 2015, 15:50
autor: Vatican Assassin
Hokus pokus mudafaka! Miałem napisać coś o sobie, ale mi się odechciało, takiż to watek o lenistwie, że aż mi się udzieiło ; #

Re: Czwórki a lenistwo

: czwartek, 12 listopada 2015, 21:29
autor: Sallvador
Hm. Być na tyle leniwym aby budząc się codziennie o 6 wstawać do szkoły o 7 co daje mi 10 minut na wyjście.
Ponadto z lenistwa i czwórkowatości normą dla mnie jest 300 nieobecnych godzin w szkole rocznie od czasów gimnazjum.

Re: Czwórki a lenistwo

: piątek, 13 listopada 2015, 03:00
autor: Wloczega4w5
Być na tyle leniwym aby budząc się codziennie o 6 wstawać do szkoły o 7 co daje mi 10 minut na wyjście.
:(
Dzisiaj wstałem o 15. Chyba jestem tu największym leniem.

Re: Czwórki a lenistwo

: wtorek, 17 listopada 2015, 11:05
autor: Sallvador
12 godzin snu i... nie poszedłem. :facepalm:

Re: Czwórki a lenistwo

: środa, 18 listopada 2015, 02:17
autor: chokureika
Sallvador pisze:Hm. Być na tyle leniwym aby budząc się codziennie o 6 wstawać do szkoły o 7 co daje mi 10 minut na wyjście.
Ponadto z lenistwa i czwórkowatości normą dla mnie jest 300 nieobecnych godzin w szkole rocznie od czasów gimnazjum.
Myślę, że to nie do końca lenistwo. W szkole miałam tak samo, ledwo wyrabiałam frekwencję. Na studiach też odpuściłam bardzo dużo rzeczy z prostego względu - były nieciekawe. Pracując przy czymś co mnie rozwija potrafię zarwać kilka nocy z rzędu.

Re: Czwórki a lenistwo

: poniedziałek, 23 listopada 2015, 22:32
autor: Sallvador
Myślę, że to nie do końca lenistwo. W szkole miałam tak samo, ledwo wyrabiałam frekwencję. Na studiach też odpuściłam bardzo dużo rzeczy z prostego względu - były nieciekawe. Pracując przy czymś co mnie rozwija potrafię zarwać kilka nocy z rzędu.
Hm. Zapewne i tak jest. Ale nie ma co zwalać winę tylko na to, część tych godzin to było typowe lenistwo. Na szczęście coraz częściej znajduję motywację do nauki i ten rok rozpocząłem z naprawdę niezłymi ocenami, po mimo tych nieobecności. :thumbup:

Re: Czwórki a lenistwo

: poniedziałek, 23 listopada 2015, 23:02
autor: Sansa
Może nie jestem leniwa, ale nie potrafię pracować przy najmniejszych wahaniach emocji... a przynajmniej tak to sobie tłumaczę ;)
No dobrze, trochę leniwa jestem. Dużo rzeczy odkładam na później, a później nierzadko po prostu nie przychodzi.

Re: Czwórki a lenistwo

: wtorek, 24 listopada 2015, 08:30
autor: Faral
Jestem tak niesamowicie leniwy, że zawaliłem rok na studiach. Głównie z lenistwa i braku motywacji do wkuwania gołej teorii. Chociaż pomimo mojego lenistwa, jestem wulkanem aktywności przy mojej dziewiątce :D.

Re: Czwórki a lenistwo

: wtorek, 24 listopada 2015, 14:10
autor: Szyszek
W moim przypadku - im gorszy nastrój, tym większe lenistwo.

Re: Czwórki a lenistwo

: wtorek, 24 listopada 2015, 16:33
autor: Sansa
Szyszek pisze:W moim przypadku - im gorszy nastrój, tym większe lenistwo.
Lepiej bym tego nie ujęła.

Re: Czwórki a lenistwo

: sobota, 16 kwietnia 2016, 07:32
autor: infinity
Tak. Niby zdaję sobie sprawę konsekwencji tego, ale jest niewiele lepiej :/
Często tłumaczę to sobie tak: "źle się czuję, więc odłożę to na później, żeby teraz odpocząć i potem zrobić tę czynność lepiej" ew. "to tylko kolejna nieważna pierdoła, przecież nic się nie stanie".

Co do frekwencji, prawie zawaliłam rok klasy maturalnej przez to

Re: Czwórki a lenistwo

: czwartek, 2 czerwca 2016, 22:07
autor: MaaLu
Ja jestem wyjątkowo leniwa... ten problem przeszkadzał mi głównie w czasach szkolnych. Nie mogłam się przemóc do nauki przedmiotów, których nie lubiyłam. Uczyłam się tylko tego, co mnie pasjonuje. Przez co moje oceny w szkole były BARDZO zróżnicowane. Teraz moja praca jest też moją pasją, więc już się nie musze męczyć :) No, ale obowiązki domowe pozostaną ze mną chyba do końca (koszmar!)