Jakie są różnice między 4 i 6 ?

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Venese
Posty: 6
Rejestracja: środa, 21 maja 2014, 14:39

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#16 Post autor: Venese » sobota, 24 maja 2014, 16:58

Zapytam jeszcze : ok. rok temu zrobiłam test i wyszła mi jedynka. Był to najszczęśliwszy okres w moim życiu, a zdrowe czwórki podobno idą w kierunku jedynek. Może to być znak, że jestem 4, czy raczej przypadek ? :D



Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#17 Post autor: Ael » sobota, 24 maja 2014, 20:27

To może faktycznie być znak Czwórki. Mi na enneagramie potrafiły wychodzić różne wyniki ale fakt, że w najlepszych momentach wychodziło mi 1w2 a w tych gorszych 2 (punkty integracji i dezintegracji)

piotr1703
Posty: 15
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 16:53
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#18 Post autor: piotr1703 » środa, 4 czerwca 2014, 22:32

Znalezienie swojego typu to jest prawdziwy hardcore, bo nie oszukujmy się, że test da w 100 % poprawny wynik. Ja sam nie mogę się zdecydować im więcej tego wszystkiego czytam to już sam nie wiem gdzie pasuje(Wyszło w teście 4w3). Z jednej strony sam czuje duży wpływ 3, gdyż w dzieciństwie byłem nagradzany tylko za wyniki w nauce, musiałem być najlepszy itd.. do dzisiaj czuje w sobie tą zbytnią ambicje. Potrafię życzyć komuś na prawdę źle jeśli chodzi o rywalizacje nawet o głupie oceny(co ciekawe rywalizuje z osobami, które są teoretycznie na podobnym poziomie, tych lepszych szanuje, a tych słabych mam za głupków, jednak chętnie im pomogę .. będę mógł się wykazać tym z jaki ze mnie koks hehe). Nie ubieram się wyzywająco tak jak to 4w3 mają w zwyczaju, ale lubię się dobrze ubrać i bywam narcystyczny :D Mam duże problemy z podejmowaniem decyzji i pytam się o byle pierdołę mojej przyjaciółki co jest raczej typowe dla 6 a nie dla 3... A jakie motywy mną kierują, bo pewnie ktoś o to zapyta bo cały ten enneagram opiera się na tym. Sam nie wiem na pewno coś z tej 3 bo to mi zostało wpojone od dzieciństwa, jednak nie jestem takim pracoholikiem , strasznie się lenie i w wakacje mogę siedzieć całe 2 miesiące nic nie robiąc. Z drugiej strony to poczucie bezpieczeństwa i strach przed opiniami innych jak 6, a z 4 to chyba mam to spojrzenie na miłość, bo raczej artysta ze mnie żaden, raczej osoba mało kreatywna. PS. Pomóżcie mi :!: :( Może jakieś konkretne pytania ktoś ma.. bo takie ogólniki skutkują tym, że zaczynam "lać wodę"

Awatar użytkownika
porzeczka
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 17 czerwca 2011, 13:54
Enneatyp: Lojalista

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#19 Post autor: porzeczka » wtorek, 28 października 2014, 12:13

To nie jest żaden hardcore, hardcor'owe to jest podszywanie się czwórek pod inne typy. Jak żaden inny, macie problem z rozpoznaniem samych siebie. Po tym co piszesz, jako zdeklarowe 6, powiadam Ci: jesteś czwórką.
Na nieszczęście dla ludzi fakt ich omylności, zawsze uwzględniany w teorii, daleki jest od wpływania na ich sądy praktyczne, gdyż podczas gdy każdy wie dobrze, że jest omylny, niewielu uważa za konieczne zabezpieczyć się przed skutkami własnej omylności.

Awatar użytkownika
kajzerka
Posty: 95
Rejestracja: czwartek, 23 stycznia 2014, 18:17

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#20 Post autor: kajzerka » niedziela, 15 lutego 2015, 13:12

Może uda mi się trochę pomóc. ^^

Motywacje to jest jakiś sposób na wytypowanie siebie, ale nie zawsze są one uświadomione. Warto zwrócić uwagę na ten fakt.
No bo tak: gdyby ktoś mnie zapytał czy chcę być wyjątkowa czy bezpieczna, nie wiedziałabym co odpowiedzieć... i odpowiedziałabym pewnie, że chcę być wyjątkowa.
Jednak obserwując swoje zachowanie w stresie widzę zdecydowanie fobiczną Szóstkę. Poziomy zdrowia Czwórki mi aż tak nie pasują. Warto obserwować swoje zachowanie, żeby zobaczyć jak się reaguje na różne życiowe sytuacje a zwłaszcza te stresowe mówią więcej o nas, wszak wtedy ujawniają się te najbardziej "brzydkie" charakterystyczne cechy typów jak np. fobie u Szóstek.

Co do tego szóstkowego ''poczucia bezpieczeństwa'' to też jest dość subiektywne i tak naprawdę od indywidualnie każdej Szóstki zależy jak to będzie wyglądać. Można czuć lęk przed samotnością, można czuć lęk przed bliskością i oba te przykłady mogą być Szóstkami a zachowywać się zupełnie różnie. Oczywiście, kluczem jest motywacja, ale trzeba umieć ją dostrzec - ktoś może być pod wpływem jakiejś osoby lub towarzystwa (np. ja chodziłam do liceum plastycznego, więc większość moich znajomych to artyści, co za tym idzie właśnie Czwórki, w związku z tym przez samo przebywanie z nimi nabrałam trochę ich cech xD), poza tym ludzie lubią zakładać różne maski, nie zawsze są szczerzy sami ze sobą nawet a co dopiero z innymi ludźmi. Motywacja jest trudna do dostrzeżenia "gołym okiem". Trzeba dobrze znać taką osobę, obserwować jej zachowanie, bo właśnie zachowanie więcej mówi o człowieku niż jego słowa - ono zawsze odzwierciedla wiernie sposób myślenia, to co ktoś czuje. Można mówić jedno, robić drugie. Ale robić coś innego niż się myśli? Tylko psychopaci to potrafią.

Myślę też, że sugerowanie Szóstce (czy jak wolicie, osobie, która uważa się za Szóstkę lub jakiś inny numerek), że jest Czwórką jest nieco absurdalne.

Rozumiem sytuację gdy komuś wydaje się, że jest Czwórką i wtedy naprowadzanie go na inny typ ma sens, bo to jest bardzo częste i wymaga interwencji, ale w drugą stronę to już nie działa.
Powód jest bardzo prosty i oczywisty.
Czwórki, te prawdziwe, za bardzo znają siebie i zawsze to powtarzam (powtarzam to co mówiły mi dobre znajome Czwórki), że prawdziwa Czwórka nigdy się nie waha i nie ma wątpliwości co do swojej czwórkowości. Dzieje się tak dlatego ponieważ samopoznanie jest wysokim priorytetem u tych ludzi. Zbyt wysokim na takie pomyłki. Jestem pewna, że gdyby zapytać Ael i inne pewniaki 4 na forum, czy długo się zastanawiali nad tym czy są Czwórkami, odpowiedzieliby, że nie, że właściwie od razu to było dla nich jasne. Po prostu Czwóry to wiedzą. Tak więc - przynajmniej w moim odczuciu - tylko "nieprawdziwe Czwórki" się wahają.

Też przerabiałam podejrzewanie się o 4w5, ale teraz wiem, że to niemożliwe i jeśli miałabym już być którymś z czwórkowych typów to chyba tylko 5w4 wchodziłoby w grę.

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#21 Post autor: Ael » niedziela, 15 lutego 2015, 14:12

Ale się pomyliłaś. Ja swoją czwórkowatość kwestionowałam przez 3 miesiące intensywnych prób typowania.
Ale potem przyszła mocna reakcja stresowa, i dłużej się nie dało rady wypierać :D

Awatar użytkownika
Sansa
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek, 23 listopada 2015, 19:39
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#22 Post autor: Sansa » wtorek, 24 listopada 2015, 16:57

Mechanizmy obronne!
Przede wszystkim czwórki stosują introjekcję, podczas gdy szóstki projekcję.

Czwórki, które zostały przez kogoś skrzywdzone, mają skłonności do odrzucania tej świadomości i usprawiedliwiania innych, np. bite w dzieciństwie przez rodziców nie będą myślały o tym, że zrobili to ich rodzice, po to, aby chronić siebie, nie popadać w depresję i unikać negatywnych myśli. Oczywiscie często w ten sposób idealizują innych ludzi (zalatuje syndromem sztokholmskim :D).

Szóstki natomiast często przerzucają swoje (najczęściej negatywne) cechy i zachowania na innych ludzi, np. matka-szóstka krzycząca na swoje dziecko twierdząc, że jest agresywne, podczas kiedy to ona sama stosuje agresję. Dzięki temu unika poczucia winy. W ten sposób często szóstki często zniechęcają się do innych, gdyż widzą w nich odbicie własnych negatywnych cech (to z kolei ucieka w stronę typowej szóstkowej paranoi).
4w3 ENFP
A z moim ciałem zrób co chcesz, tylko nie dotykaj mojej duszy swoimi brudnymi rękami.

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#23 Post autor: chokureika » piątek, 27 listopada 2015, 08:22

Sansa pisze:Mechanizmy obronne!
Przede wszystkim czwórki stosują introjekcję, podczas gdy szóstki projekcję.

Czwórki, które zostały przez kogoś skrzywdzone, mają skłonności do odrzucania tej świadomości i usprawiedliwiania innych, np. bite w dzieciństwie przez rodziców nie będą myślały o tym, że zrobili to ich rodzice, po to, aby chronić siebie, nie popadać w depresję i unikać negatywnych myśli. Oczywiscie często w ten sposób idealizują innych ludzi (zalatuje syndromem sztokholmskim :D).

Szóstki natomiast często przerzucają swoje (najczęściej negatywne) cechy i zachowania na innych ludzi, np. matka-szóstka krzycząca na swoje dziecko twierdząc, że jest agresywne, podczas kiedy to ona sama stosuje agresję. Dzięki temu unika poczucia winy. W ten sposób często szóstki często zniechęcają się do innych, gdyż widzą w nich odbicie własnych negatywnych cech (to z kolei ucieka w stronę typowej szóstkowej paranoi).
Opisy z wiki czy skądś tam - do tego kiepskie. Nigdy nie odrzucałam odrzucałam myśli o byciu skrzywdzoną (i znane mi czwórki też nie). Na niezdrowych poziomach taplanie się w poczuciu krzywdy to standard. Lepsza definicja introjekcji - Proces polegający na przypisywaniu sobie przekonań, cech i zachowań innych ludzi. Interpretowanie tego, co pochodzi z zewnątrz, jako pochodzącego z wnętrza jednostki. Średnio mi pasuje do opisów czwórki.
Zwróciłabym większą uwagę na introspekcję: dosłownie oznacza „patrzenie do wewnątrz, obserwowanie i analizowanie własnych stanów psychicznych, myśli, uczuć i motywów. - Przecież czwórki mogą to robić godzinami.


Co do szóstek - projekcja owszem, ale z przykładem już nie do końca bym się zgodziła. U Szóstek to często projekcja lęków i paranoi. Szóstka boi się i wyobraża sobie, że dana osoba zrobi to i to, przyjmuje pozycję obronną i czasem podświadomie prowokuje daną sytuację, żeby wyszło na jej. Jej "obrona" jest reakcją nie na rzeczywistą sytuację, a na sytuację z jej głowy.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Awatar użytkownika
Sansa
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek, 23 listopada 2015, 19:39
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#24 Post autor: Sansa » piątek, 27 listopada 2015, 21:09

"Opisy z wiki czy skądś tam - do tego kiepskie. Nigdy nie odrzucałam odrzucałam myśli o byciu skrzywdzoną (i znane mi czwórki też nie). Na niezdrowych poziomach taplanie się w poczuciu krzywdy to standard. Lepsza definicja introjekcji - Proces polegający na przypisywaniu sobie przekonań, cech i zachowań innych ludzi. Interpretowanie tego, co pochodzi z zewnątrz, jako pochodzącego z wnętrza jednostki. Średnio mi pasuje do opisów czwórki.
Zwróciłabym większą uwagę na introspekcję: dosłownie oznacza „patrzenie do wewnątrz, obserwowanie i analizowanie własnych stanów psychicznych, myśli, uczuć i motywów. - Przecież czwórki mogą to robić godzinami.


Co do szóstek - projekcja owszem, ale z przykładem już nie do końca bym się zgodziła. U Szóstek to często projekcja lęków i paranoi. Szóstka boi się i wyobraża sobie, że dana osoba zrobi to i to, przyjmuje pozycję obronną i czasem podświadomie prowokuje daną sytuację, żeby wyszło na jej. Jej "obrona" jest reakcją nie na rzeczywistą sytuację, a na sytuację z jej głowy."


Przyklady faktycznie wzięte z wiki, jednakże resztę pisałam mając na uwadze moje relacje i doświadczenia z pewną szóstką (na szczęście już zerwane). "Nigdy nie odrzucałam odrzucałam myśli o byciu skrzywdzoną (i znane mi czwórki też nie)." W takim razie miło jest mi być tą pierwszą. + introspekcja i introjekcja dotyczą zupełnie innych rzeczy, więc ich porównywanie raczej jest bezcelowe.
4w3 ENFP
A z moim ciałem zrób co chcesz, tylko nie dotykaj mojej duszy swoimi brudnymi rękami.

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Jakie są różnice między 4 i 6 ?

#25 Post autor: Agon » sobota, 28 listopada 2015, 01:31

Podstawowa różnica między 4 i 6 jest taka, że 4 myśli głównie o sobie, a 6 o otoczeniu, niebezpieczeństwach. 4 koncentruje się na swoim indywidualizmie, a 6 na jednoczeniu grupy i swojej przynależności do niej.

Często dla 4 związki to głównie romantyczny pociąg do "tej jedynej" osoby, a dla 6 to inwestycja w przyszłość, stworzenie rodziny, ogniska domowego w którym jeden dba o bezpieczeństwo drugiego.

ODPOWIEDZ