#160
Post
autor: illusion » wtorek, 16 lutego 2016, 16:17
Odpowiadając na własne pytanie bo widzę, że mój post został włączony do szerszego tematu uważam, że najlepsze typy dla 4 z którymi można stworzyć małżeństwo to 2, 8w7 i 9.
Dlaczego? Z 2 nie miałem do czynienia, ale wydaje mi się, że 4 mają z nimi szeroką sieć porozumienia, szczególnie na emocjonalnej bazie, oraz 2 są lojalne i troskliwe. Stąd dziwi mnie tyle negatywnych opinii na temat 2 tutaj.
Pomimo, że 8w7 bywają trudne uważam, że zdrowa 8w7 będzie dobrym i lojalnym kompanem dla 4 i łatwo radzimy sobie z ich momentami dominacji. Poza tym dobrze wyciągają 4 z okresowych melancholii i motywują do działania co jest istotne dla budowania długodystansowych relacji. 8w7 jest bardziej energiczna i rozrywkowa niż 8w9 i ich stany agresji są bardziej przewidywalne co mi bardziej odpowiada.
9 bywają nudziarskie, ale jednak można na nich polegać w każdej chwili. Posiadają zmysł sprawiedliwości i są stabilne w związkach.
Z własnego doświadczenia byłem w związkach z 7w8 i 7w6. Obydwa związki się rozpadły gdyż po pierwsze moi partnerzy nie byli dosyć stabilni (szczególnie niezdrowa 7w8), po drugie uważali, że sam jestem zbyt emocjonalny. Z 7w8 czułem silny magnetyzm i pożądanie (do dzisiaj tak jest) jednak zdecydowanie nie da się budować relacji z kimś kto skacze z kwiatka na kwiatek. Oba związki uważałem za powierzchowne i materialne pomimo, że jednak spędziłem pozytywny czas.
Z 6w7 miałem krótki epizod do czasu gdy dostała paranoicznego szaleństwa i zaczęła mnie oskarżać o rzeczy których nie zrobiłem. To były gorsze ataki niż u 8. Od tego czasu trzymam się od nich z dala i uważam, że są bardziej niestabilne niż ja w negatywnym tego słowa znaczeniu.
U 1 nie pasuje mi ich dystans i chłód oraz brak jakichkolwiek emocji. Uważam, że zdołowałyby mnie na maksa i dlatego nie widzę długotrwałego związku z 1. Za to uważam, że są doskonałymi przyjaciółmi. Mam jednego znajomego, który zawsze potrafi sprowadzić mnie na ziemię.
Obecnie jestem w związku z 3w2. Uważam ten typ za lepszą wersję 7 bo oprócz entuzjazmu można nimi realizować wiele praktycznych celów. 3w2 jest moim mentorem i pomaga mi w wielu sprawach życiowych szczególnie zawodowych. Uważam, że doskonale się dopełniamy i już po jakimś czasie nie wiem czy moje życie mogło by trwać bez tej osoby. Głównym dylematem jest to, że 3w2 są nielojalne i grają. Jednym słowem kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa, zdrady a potem znowu zapewnianie mnie, że wszystko jest ok. Mój brak zaufania i wątpliwości tylko napędza kwestie sporne i 3w2 ucieka by potem wrócić. Znów mam wątpliwości czy to jest to.
Typ nie jest najistotniejszy