Noc najpiękniejszą porą dnia?
Noc jest dobrą porą na jakieś moje sprawy;piszę pamiętnik,piszę coś,rysuję,maluję,czytam...muzyczka w tle,półmrok.taka w taką noc nawet temat pracy domowej może zainspirować.
taka noc jest dobra.
noc-kiedy próbuję zasnąć i nie robię nic,poza właśnie karkołomnymi próbami zaśnięcia-jest straszna.zbyt wtedy odczuwam samotność,zbyt agresywnie atakują wtedy lęki i coś na kształt psychozy.
Noc-rozmowy,ludzie,specyficzny klimat wakacyjnego nicnieróbstwa...kocham
taka noc jest dobra.
noc-kiedy próbuję zasnąć i nie robię nic,poza właśnie karkołomnymi próbami zaśnięcia-jest straszna.zbyt wtedy odczuwam samotność,zbyt agresywnie atakują wtedy lęki i coś na kształt psychozy.
Noc-rozmowy,ludzie,specyficzny klimat wakacyjnego nicnieróbstwa...kocham
If you touch me,I'll hurt you.
deeply.
deeply.
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Kocham noc- jest taka zmysłowa, spokojna, smutna, tajemnicza i cicha. Najchętniej przespałabym cały dzień i budzila się tylko o zachodzie słońca. Nocą wszystko jest piękniejsze, a umysł jest bardziej kreatywny. Gdy mam napisać dobre wypracowanie z polskiego, zabieram się do niego po zmroku.
"O zachodzie słońca kwiat wyobraźni płatki swe rozwiera."
"O zachodzie słońca kwiat wyobraźni płatki swe rozwiera."
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Ja się w nocy jakby dopiero budzę i mogę robić wszystko. Tzn. chciałabym robić wszystko bo raczej na gitarze o 2 w nocy nikt mi grać nie pozwoli, ale jakoś mnie zawsze nachodzi na malowanie, pisanie czy robienie lekcji. Oczywiście w nocy miło jest otworzyć okno, włączyć "Moonlight sonata" i pomarzyć, pomyśleć czy jak w moim przypadku gadać do ludzi, których nie znam i którzy mieszkają daleko (zazwyczaj Pete i Carl z The Libertines) lub do koleżanki z którą nie gadam już za często i muszę zaznaczyć, że takie rozmowy odbywają się w języku angielskim z udawanym akcentem
"I am a pimp and a slave
I dig my bed you dig my bed
I dig my grave
And the truth's too harsh to comprehend
You just pretend there isn't a problem
No no, I ain't got a problem
It's you with the problem!"
I dig my bed you dig my bed
I dig my grave
And the truth's too harsh to comprehend
You just pretend there isn't a problem
No no, I ain't got a problem
It's you with the problem!"
- Nesca
- Posty: 202
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 19:18
- Lokalizacja: Spadłam z waniliowego nieba :)
Noc mnie inspiruje, lubie noca tworzyc i zawierac element nocy w mojej tworczosci...
I lubie zapach swiezego, chlodnego powietrza w letnia noc...
Dla mnie to zapach tesknoty, dla mnie to definicja Piekna
I lubie zapach swiezego, chlodnego powietrza w letnia noc...
Dla mnie to zapach tesknoty, dla mnie to definicja Piekna
Kobieta jest z Wenus, a Mężczyzna... spadł z Księżyca.
Nieszczęscia chodzą parami, a szczęścia...spadają z Księżyca. Tuż za Mężczyzną
_______
4w5
Nieszczęscia chodzą parami, a szczęścia...spadają z Księżyca. Tuż za Mężczyzną
_______
4w5
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Tak, rozumiem. Ja też wszystko co twórcze robię nocą. Ona ma w sobie pewien urok, czar. Budzi do kreatywnego myślenia i skłania do refleksji. BTW uwielbiam sonatę "Moonlight" Beethovena; jest piekna.Miggles pisze:Ja się w nocy jakby dopiero budzę i mogę robić wszystko. Tzn. chciałabym robić wszystko bo raczej na gitarze o 2 w nocy nikt mi grać nie pozwoli, ale jakoś mnie zawsze nachodzi na malowanie, pisanie czy robienie lekcji. Oczywiście w nocy miło jest otworzyć okno, włączyć "Moonlight sonata" i pomarzyć, pomyśleć
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
takuwielbiam sonatę "Moonlight" Beethovena; jest piekna.
kocham
Ostatnio zmieniony piątek, 22 lutego 2008, 06:19 przez Anathema, łącznie zmieniany 1 raz.
/ minie czas, zanim będę gotów do lotu, w którym chmury nie mają znaczenia/
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Jeśli zarówno noc, jak i dzień jedocześnie kochasz, i nienawidzisz to znaczy, że w skrócie jednocześnie kochasz i nienawidzisz żyć? Tak to zrozumiałam.Absynt pisze:Kocham i nienawidze. Analogicznie jak z dniem, ktorego nienawidze i kocham. Bez jednego i bez drugiego zyc sie nie da.
O tak, jestem sową w zupełności.Choc jestem swiadom, ze wielu z nas to ludzie - sowy.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
No aktualnie zyje w zdiagnozowanej, ciezkiej depresji . Wiesz, bywalo roznie. Kochalem noc, lecz momentami jest ona dla mnie jak przeklenstwo. Noca czworki wpadaja w swoje melancholijne nastroje, myslenie, a to myslenie potrafi byc droga do obledu. Za dnia mozna odetchnac. Mozna zyc, a z drugiej strony za dnia teskni sie za noca, w ktorej to sie teskni...
Takie paradoksy.
Takie paradoksy.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zgadzam się. Właśnie doświadczam nieciekawych momentów bo jest noc, bo jestem sama z muzyką, którą kocham, ale która mnie doprowadza do płaczuAbsynt pisze: Noca czworki wpadaja w swoje melancholijne nastroje, myslenie, a to myslenie potrafi byc droga do obledu. Za dnia mozna odetchnac. Mozna zyc, a z drugiej strony za dnia teskni sie za noca, w ktorej to sie teskni...
"I am a pimp and a slave
I dig my bed you dig my bed
I dig my grave
And the truth's too harsh to comprehend
You just pretend there isn't a problem
No no, I ain't got a problem
It's you with the problem!"
I dig my bed you dig my bed
I dig my grave
And the truth's too harsh to comprehend
You just pretend there isn't a problem
No no, I ain't got a problem
It's you with the problem!"
A ja się nie zgodzę, dla mnie noc to wytchnienie, wybawienie od rutyny dnia, noc to taki pokoik w którym mogę się schować, pomarzyć, pomysleć, nocą czuję się bezpieczniej i spokojniej, jest mniej ludzi, mozna odetchnąć.
to nie znaczy, że nie lubię słońca i bezchmurnego nieba ;P
to nie znaczy, że nie lubię słońca i bezchmurnego nieba ;P
4w3
"To co nazywamy normalnością to tylko krąg światła wokół ogniska..."
"To co nazywamy normalnością to tylko krąg światła wokół ogniska..."