Noc najpiękniejszą porą dnia?

[Rilla]

Nawet nie wiesz, co tracisz, Zeld.

[Zeld]

Nawet nie wiesz, co tracisz, Zeld.

Tyle że ja mam szkołę rano

[Rilla]

A ja w gimnazjum miałam 4 razy na 7:10, kładłam się spać o 24. Teraz mam na 8:00, 8:50 i siedzę do 2 lub 3 "nad ranem". Czy jestem śpiąca i zmęczona?- Nie, poprostu wystarczy mi do szczęścia 5-7 godzin snu w dni 'robocze'.

[Tajfun]

Ostatnio jajoglowi cos wspominali, ze ogolnie spimy za duzo, bo genetycznie powinnismy spac do 7h, bo nasi malpiaci przodkowie musieli byc caly czas czujni i nie mogli sobie pozwalac na tak dluga nieuwage.....moi zdanie smeszne, ja tam zawsze na rano letem a klade sie o 1:00 i jest dobrze. Przynajmniej w budzie jestem lekko zmulony i nie wiem co sie dzieje - czas szybciej i milej nawet przemija. No chyba, ze belfer akurat mnie wychaczy

[aliszien]

Ostatnio jajoglowi cos wspominali, ze ogolnie spimy za duzo, bo genetycznie powinnismy spac do 7h, bo nasi malpiaci przodkowie musieli byc caly czas czujni i nie mogli sobie pozwalac na tak dluga nieuwage.....moi zdanie smeszne,

Zrobiono kiedyś pewne badania - w czasie nocy polarnej ludzie mieli spać ile chcą, kiedy chcą. Po skończonym eksperymencie, gdy podliczono godziny snu i aktywności wyszło, że badani sypiali... średnio 8 godzin na dobę. I to być może nasza optymalna liczba.
Sama zauważyła, że jeśli jednej nocy prześpię 12 godzin, drugiej nocy prześpię 12 godzin, to trzeciej nie zasnę w ogóle. I średnia jest

[BongoGirl]

ja najlepiej sie czuję, gdy śpię właśnie 8 godzin. ale da się żyć gdy 6
często nie mogę zasnąć, bo noc to zbyt dobra pora, żeby ją przesypiać

[Adva]

Kiedyś uwielbiałam noc. Ma w sobie coś tajemniczego, coś nieuchwytnego. I może nadal by tak było, gdyby nie moja wada wzroku. W nocy, nawet w okularach, widzę źle. Kontury rozmywają mi się, nawet z bliska nie mogę rozpoznać kogoś dokładnie. Nie życzę tego nikomu.
Chociaż i tak lubię przesiadywać do późnej nocy. Albo leżeć w łóżku i rozmyślać, marzyć, słuchając mp3.

[rafaq]

A ja głupi siedzę do późna na kompie. Ale tak serio. Pamiętam jak kiedyś bawiliśmy się kolegami w nocy w chowanego, jedynym światłem była lampa nad wejściem do jednej z klatek schodowych. Wtedy można było nawet udawać drzewo ^^ Uwielbiam noc. Zawsze mam wrażenie że noc nie da się pokonać każdemu. Cieszę się że jestem wśród tych "władców nocy'.

[Rafcik]

A ja chyba trochę niestereotypowo za nocą nie przepadam. Tzn nie to, że nocy nie lubię, bo ta nutka tajemniczości którą owiana jest noc bardzo mi się podoba ( no i to nocne niebo ), ale nie mógł bym się szwendać po nocy bez celu zapatrzony w gwiazdy (a przynajmniej nie, kiedy jestem w normalnym nastroju). Znacznie bardziej wolę poranki

[Absynt]

W Danii biale noce. Zgadnijcie gdzie bylo Slonce na horyzoncie o pierwszej w nocy? W jakim kierunku geograficznym?

Dzis sobie pokminilem astronomie .

[Rilla]

W Danii biale noce. Zgadnijcie gdzie bylo Slonce na horyzoncie o pierwszej w nocy? W jakim kierunku geograficznym?

Jak na mój nos powinno być na zachodzie. A może już na wschodzie

[OtherTruth]

...

[Absynt]

W Danii biale noce. Zgadnijcie gdzie bylo Slonce na horyzoncie o pierwszej w nocy? W jakim kierunku geograficznym?

Jak na mój nos powinno być na zachodzie. A może już na wschodzie

Slonce swieci na polnocy

[mls]

Kocham noc. Potrafię swojego narzeczonego zamęczyć. Bo mi nie chce się spać. Ale czasami tzreba sie położyć. Bo rano na uczelnię :/ ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

[Rilla]

W Danii biale noce. Zgadnijcie gdzie bylo Slonce na horyzoncie o pierwszej w nocy? W jakim kierunku geograficznym?

Jak na mój nos powinno być na zachodzie. A może już na wschodzie

Slonce swieci na polnocy

Ekhmm... No wiesz, ja nigdy nie byłam dobra z geografii