Czwórki do boju!

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Czwórki do boju!

#301 Post autor: Ceres » czwartek, 21 lipca 2011, 18:22

To prawda, co piszesz, ale przy tym wszystkim cały czas odnoszę wrażenie, że ja nie decyduję o sobie, tylko rodzice. Nie mogę studiów rzucić, znaleźć pracy i oddać im kasę, muszę ukrywać to, że mieszkam z chłopakiem, muszę się im meldować, etc. jakbym była dalej dzieckiem :roll: Jestem praktycznie ciągle pod ich kontrolą, co jest chore.
Rilla pisze:Proces wychowawczy już się skończył, więc swoim "nie" cię nie zmienią, nie wpoją zasad moralnych, kulturowych.
Tak, nie zmienią.
Tylko boli mnie to, że nie mogę zrobić po swojemu i żyć w zgodzie z nimi, tylko muszę wybierać - albo żyję po swojemu, albo jesteś z nimi w konflikcie.
Dlaczego nie mogę jakoś tych dwóch rzeczy pogodzić? :(


Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Czwórki do boju!

#302 Post autor: Snufkin » czwartek, 21 lipca 2011, 19:23

Cares pisze:Niestety, ale jestem z konserwatywnej rodziny i rodzice wychodzą z założenia, że skoro jestem dalej od nich zależna finansowo, to NIE MAM PRAWA decydować sama o sobie.
No i mają trochę racji. Niby dlaczego masz decydować o swoim życiu jeśli to oni za nie płacą i zapłacą też za Twoje ewentualne błędy ? Na Twoim miejscu, gdybym się czuł wystarczająco silny to bym się na nich wypiął i żył po swojemu.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Czwórki do boju!

#303 Post autor: Ceres » czwartek, 21 lipca 2011, 19:27

Ja nie mówię, że nie mają. Tak jak pisałam, nawet bym chciała żyć na własną rękę i się od nich uniezależnić; rzecz w tym, że jestem między młotem, a kowadłem:
albo żyję po swojemu, albo jesteś z nimi w konflikcie.
Dlaczego nie mogę jakoś tych dwóch rzeczy pogodzić? :(
I jest to dla mnie trudna do podjęcia decyzja, co wybrać.

PS. Jestem CEres, nie CAres xD
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Czwórki do boju!

#304 Post autor: Snufkin » czwartek, 21 lipca 2011, 19:33

Moim skromnym zdaniem powinnaś (o ile czujesz się już wystarczająco silna) zerwać emocjonalną pępowinę z rodzicami. Rozumiem, że jesteś z natury zależna i łatwo Ci to nie przyjdzie. Użyj mocy swego piątkowego skrzydełka; do boju !
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Czwórki do boju!

#305 Post autor: Ceres » czwartek, 21 lipca 2011, 19:37

Dzięki Snuf! Twój post naprawdę dodał mi powera :D
Czas zacząć szukać pracy... :twisted:
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Czwórki do boju!

#306 Post autor: Snufkin » czwartek, 21 lipca 2011, 19:39

Lol właśnie miałem go usunąć.
Wyszedłem na drugą yusti :evil:
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Czwórki do boju!

#307 Post autor: Ceres » czwartek, 21 lipca 2011, 19:41

Imho nie :P Poza tym Yusti nie dodaje mocy xD
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Czwórki do boju!

#308 Post autor: szerfi1991 » czwartek, 21 lipca 2011, 23:47

Rilla pisze:Ależ Ceres, nie zrozumiałaś mnie. Napisałam z perspektywy obserwatora, obiektywnie, że rodzice nie mają prawa już niczego dorosłemu dziecku zabraniać (no chyba że dotyczy to korzystania z ich pieniędzy). Proces wychowawczy już się skończył, więc swoim "nie" cię nie zmienią, nie wpoją zasad moralnych, kulturowych. Ich "nie" na wiadomość o tym, że chcesz wziąć swoje życie w swoje ręce, tylko krzywdzi ciebie. Ty ich swoim buntem nie krzywdzisz.
Przyznam się, że zgadzam się z nimi, że szkoda rzucać zaczęte już studia (dla mnie każda wiedza, jakakolwiek by nie była, jest lepsza od żadnej), ale to twoje życie i powinni to uszanować. Nie szanują twoich decyzji, więc cię krzywdzą. Ty ich w żaden sposób tym nie krzywdzisz. Ty się czujesz skrzywdzona, przyznaj, a nie oni.

Ja nie twierdzę, tak jak zresztą pisałem wcześniej, że krzywdzę ich bezpośrednio!! Ale w momencie kiedy pojawia się kłotnia leci ciężka amunicja to, tak ich krzywdzę,. To jest pośredni efekt dążenia do samodzielności...
Co do reszty, w pełni zgadzam się z Ceres.
Teoretycznie ten okres już się skończył ale w praktyce za wszelką cenę chcą mnie kontrolować...
@Snufkin
Widzisz ja chętnie pójdę do pracy i na zaoczne studia, tylko pojawia się mały drobny problem, którego chyba nie dostrzegasz- Brak ofert pracy za które bym był w stanie się utrzymać i opłacić czesne za szkołę. Po drugie póki się uczę to do 25 roku życia mają cholerny obowiązek mnie utrzymywać - ustawowo przyjęte!
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Kappa
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 19:45

Re: Czwórki do boju!

#309 Post autor: Kappa » piątek, 22 lipca 2011, 09:47

Ceres pisze:Jestem praktycznie ciągle pod ich kontrolą, co jest chore.
dobrze, że ja nie mam takich rodziców bo by chyba nic po nich nie pozostało 8)
Ale jeśli w tym roku po raz trzeci rzucę studia to matka mnie zabije, podpali, udusi, zadźga, powyrywa kończyny, poćwiartuje i schowa do zamrażalnika na ciężkie czasy - nawet jeśli to tylko dwójka :roll:

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Czwórki do boju!

#310 Post autor: Snufkin » piątek, 22 lipca 2011, 10:29

Ja rzuciłem studia po 6 latach...a za kasę którą na nie wydałem mógłbym kupić sobie auto.
Dlatego chyba lepiej rzucić studia jak najszybciej niż jak najpóźniej.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Kappa
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 19:45

Re: Czwórki do boju!

#311 Post autor: Kappa » piątek, 22 lipca 2011, 11:24

no, ale chyba mógłbyś wrócić na nie jak byś chciał?

Boże, żeby ten koniec świata jednak był w tym 2012! Tak strasznie mi się nic nie chcę robić/zaczynać

Kappa
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 19:45

Re: Czwórki do boju!

#312 Post autor: Kappa » piątek, 22 lipca 2011, 11:49

dobra żartowałam... powiedziałam tak bo jest brzydka pogoda :mrgreen: temat brzmi do boju a nie do dołu

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Czwórki do boju!

#313 Post autor: szerfi1991 » piątek, 22 lipca 2011, 14:24

Ja wiem co bym chciał robić, tak naprawdę, ale co z tego skoro nie mam kasy na takie studia?
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Czwórki do boju!

#314 Post autor: Rilla » piątek, 22 lipca 2011, 23:34

szerfi1991 pisze:Ja nie twierdzę, tak jak zresztą pisałem wcześniej, że krzywdzę ich bezpośrednio!! Ale w momencie kiedy pojawia się kłotnia leci ciężka amunicja to, tak ich krzywdzę,. To jest pośredni efekt dążenia do samodzielności...
Jest takie magiczne słowo "asertywność". Warto je znać i zgłębić to, co ono oznacza. Wiem, że to nie jest proste, ale warto się uczyć. Może nie wyjść, czasem się krzyknie, zdenerwuje, ale dobrze jest ugryźć się w takich momentach chociaż w język, powiedzieć mniej, ale z zachowaniem swojego zdania bez zbędnych słów.

A ty, Ceres, zastanów się poważnie, czego naprawdę w życiu chcesz. Nie chcę gasić twojego zapału rozpalonego postem Snufkina, ale taki krok jest poważną decyzją. Pochopność nie jest wskazana. Znam parę osób, które na początku studiów chciało z nich uciekać, a po przebrnięciu przez pierwsze dwa lata je chwalą. Ja też do nich należę.
Owszem, w twoim wypadku może być inaczej i tak jak Snufkinowi studia ci do szczęścia nie są potrzebne.
Zastanów się. Przemyśl. I zdecyduj. Coś trzeba wybrać, a w tym wyborze bądź stanowcza. To twoje życie, to ty będziesz żałować i cierpieć za swoje błędy, nie twoi rodzice.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Czwórki do boju!

#315 Post autor: szerfi1991 » sobota, 23 lipca 2011, 21:23

Rilla pisze:Jest takie magiczne słowo "asertywność". Warto je znać i zgłębić to, co ono oznacza. Wiem, że to nie jest proste, ale warto się uczyć. Może nie wyjść, czasem się krzyknie, zdenerwuje, ale dobrze jest ugryźć się w takich momentach chociaż w język, powiedzieć mniej, ale z zachowaniem swojego zdania bez zbędnych słów.
Wiem o tym, i wierz mi że i tak wielu rzeczy, które cisną mi się na usta nie mówię. Ale są momenty w których naprawdę trudno zachować spokój a wierz mi że ja wśród znajomych słynę z, wręcz stoickiego spokoju. Ale granica gdzieś jest, i po jej przekroczeniu nie da się zachować spokoju...
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

ODPOWIEDZ