Strona 3 z 12

: środa, 25 kwietnia 2007, 20:24
autor: muffin
tam jest podwójne a nie pojedyncze zaprzeczenie ;)
ale grunt, ze juz sie rozumiemy :)

: środa, 25 kwietnia 2007, 20:25
autor: Almodi
Miltado pisze:Nie zgodze się, mój przyjaciel i przyjaciółka to własnie 4w3 i 4w5. Może nie poznałeś żadnej 3. Życie jest inne od tego co ktoś tam napisał o nas na stronie. 3w4, nie zachowują się jak gwiazdy, ale 3w2 jak najbardziej. Mimo naszych masek jesteśmy bardziej skomplikowani niż myślisz :D

Jesteśmy najbardziej kontrowersyjnym typem, przyzwyczaiłem się :D
Muffin, poniewaz masz problemy ze zrozumieniem przetlumacze z jezyka trojkowego na polski:
Nie zgodze sie, znam slabo takich co tam maja 4w3 i 4w5 i zaden jeszcze mnie nie krytykowal. Moze nie poznales jeszcze takich jak ja. Ja sie znam najlepiej, reszta... co ona moze wiedziec? My nie jestesmy zli, ale patrz 3w2 juz sa. Na szczescie jestesmy idealni (od tlum. oni sa naszym kontrastem). Nigdy tego nie zrozumiesz, poniewaz nie jestes tak idealny jak my.

Patrz i podziwiaj; jestesmy orginalniejsi nawet od 4.
Mam nadzieje, ze to ulatwi Ci zrozumienie trojek ;p

: środa, 25 kwietnia 2007, 20:29
autor: muffin
ostro pojechales, ale dziekuje, chyba zrozumialam ;)
a ze sam jestes Trojka, zaufam kompetentnej opinii ;)

: środa, 25 kwietnia 2007, 20:41
autor: Miltado
Tłumacznie phi :P Oj Łukasz powraca jeszcze bardziej mroczny :lol:

Przetłumaczę 3w2
Nie miałem nic ciekawego do zrobienia, więc zabawialem się w interpretację powyższego tekstu, może ktoś w to uwierzy i będzie fajnie
:lol: :lol: :lol:

Łukasz chyba nie wierzyłeś że zostawię to bez komentarza ? :D

Oj już nie przesadzajcie ani hipokrytą, ani narcyzem nie jestem.

Fakt czasami za szybko przelatuje przez tekst, czytając nagłówki, obiecuje że się poprawię :D

: środa, 25 kwietnia 2007, 20:48
autor: Almodi
Wiedzialem, ze tego tak nie zostawisz, ale myslalem ze sie troche zdenerwujesz ;p

: środa, 25 kwietnia 2007, 21:10
autor: Miltado
Probuj, próbuj dalej :D 3 mnie tam nigdy nie ruszy, jesteśmy w gruncie rzeczy tacy sami. Wiem jednak o Ci dokładniej chodzi, jednak nie bede się rozpisywał tu, w tym temacie. Przyznaję Ci racje :wink:

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:37
autor: Intryga
Ah, tak a'propos związków...
Marzy mi się ktoś, kto zdejmie ze mnie wszystkie maski. Przy kim będe tylko sobą. Myślicie, ze ktoś taki istnieje? Ze komuś bedzie sie chciało w to "bawic"?

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:39
autor: Miltado
Przyzwoleniem jest marzyć, marzenia się nie sprawdzają, ale wierzę że znajdę taką właśnie osobę... Mam już tego po prostu dość, dość tego wszystkiego...

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:51
autor: Intryga
Miltado pisze:Przyzwoleniem jest marzyć, marzenia się nie sprawdzają, ale wierzę że znajdę taką właśnie osobę...
Podobno wiara czyni cuda, aczkolwiek nie moge tego potwierdzić z czystym sumieniem. Ale trzeba szukać :lol: i będe, bo co innego mi pozostanie, nie chce sie nagle obudzic z myślą, ze żyję z człowiekiem, którego codziennie okłamuję.
Skoro są 3, ktore takich ludzi potrzebuja to pewnie są tez tacy ludzie ;)
Miltado pisze:Mam już tego po prostu dość, dość tego wszystkiego...
Czesto mam ochote poprostu rzucić to wszystko, trzasnąc drzwiami i wykrzyczeć właśnie to zdanie. Jeszcze nigdy sie nie zdobylam na to. jakos zawsze panuje nad sobą, potem wszystko wraca do normy. Przeczekaj złe dni, potem sie wszystko układa. Polecam czekoladę ;)

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 21:54
autor: sherry
Mi do desperacji daleko..

Bawią mnie teksty w stylu "za wybredna jesteś", "jeszcze się taki nie urodził, który by to wytrzymał", albo mój ulubiony: "nikt z wyboru nie weźmie dynamitu do ręki" heh

Jak już komuś uda się rozwiązać zagadkę, jaki typ osobowości jest w stanie okiełznać 3, troche utemperować i przede wszystkim z nią później wytrzymać, to dajcie znać :)

Wtedy zoorganizuje casting, zrobię test i w ciemno wezmę kandydata z odpowiednim numerkiem :D

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:00
autor: Miltado
Gdybym mial odpowiedzieć, to powiedzialbym, że tylko miłość potrafi okiełznać 3 i żaden inny typ nie ma na to znaczenia, może być 1.2.3,4,5,6,7,8, czy 9. To by nie miało znaczenia. Tylko jakoś nie przychodzi mi wierzyć w miłość...

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:02
autor: Intryga
sherry pisze:Bawią mnie teksty w stylu "za wybredna jesteś", "jeszcze się taki nie urodził, który by to wytrzymał", albo mój ulubiony: "nikt z wyboru nie weźmie dynamitu do ręki" heh
haha, skąd ja to znam :lol: zwłaszcza: "za wybredna jestes" :lol:
sherry pisze:Jak już komuś uda się rozwiązać zagadkę, jaki typ osobowości jest w stanie okiełznać 3, troche utemperować i przede wszystkim z nią później wytrzymać, to dajcie znać :)

Wtedy zoorganizuje casting, zrobię test i w ciemno wezmę kandydata z odpowiednim numerkiem :D
To ja sie przyłącze do castingu i wezme drugiego kandydata z odpowiednim numerkiem :D

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 22:43
autor: sherry
Intryga pisze: To ja sie przyłącze do castingu i wezme drugiego kandydata z odpowiednim numerkiem :D
To trzeba jakieś chwytliwe ogłoszenie o castingu stworzyć:

"Jesteś odważny, odporny na stes i lubisz wyzwania? Sprawdź się i przyjdź na casting. W zamian otrzymasz niewyczerpane źrodło energii, przygodę życia, wrażenia niczym z kolejki górskiej i oraz bezpłatną pomoc psychologa i psychoterapeuty" :D

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 23:06
autor: Intryga
sherry pisze:
Intryga pisze: To ja sie przyłącze do castingu i wezme drugiego kandydata z odpowiednim numerkiem :D
To trzeba jakieś chwytliwe ogłoszenie o castingu stworzyć:

"Jesteś odważny, odporny na stes i lubisz wyzwania? Sprawdź się i przyjdź na casting. W zamian otrzymasz niewyczerpane źrodło energii, przygodę życia, wrażenia niczym z kolejki górskiej i oraz bezpłatną pomoc psychologa i psychoterapeuty" :D
Z podkreśleniem na "lubisz wyzwania?" :lol:
No napewno zadziała :D a wiesz, ze to nie jest zły pomysł, wszyscy będą zadowoleni :D

: niedziela, 29 kwietnia 2007, 23:39
autor: Almodi
Intryga pisze:Ale trzeba szukać :lol: i będe, bo co innego mi pozostanie, nie chce sie nagle obudzic z myślą, ze żyję z człowiekiem, którego codziennie okłamuję.
Może przestań kłamać i nie będziesz miała tego problemu :)
Skoro są 3, ktore takich ludzi potrzebuja to pewnie są tez tacy ludzie ;)
Są, a Ty poprostu nie miałaś jeszcze szęścia takiego spotkać.

[nie bede pisal z polskimi literami, bo mi klawiatura szwankuje]
Miltado pisze:Mam już tego po prostu dość, dość tego wszystkiego...
Intryga pisze:Czesto mam ochote poprostu rzucić to wszystko, trzasnąc drzwiami i wykrzyczeć właśnie to zdanie.
Niski poziom szczescia; z tym trzeba walczyc. Moze zainwestwac w psychoterapeute? Jak nie stac to polecam http://www.depresjastop.pl/krok1.html
Jeszcze nigdy sie nie zdobylam na to. jakos zawsze panuje nad sobą, potem wszystko wraca do normy. Przeczekaj złe dni, potem sie wszystko układa.
To bardzo zle. To wlasnie przez tlumione emocje powracaja zmienne nastroje, depresje, nerwice itp. 3 pod tym wzgledem sa kalekie, ale gdy juz sie to naumie ;) to zycie idzie jakos latwiej :)
sherry pisze:Jak już komuś uda się rozwiązać zagadkę, jaki typ osobowości jest w stanie okiełznać 3, troche utemperować i przede wszystkim z nią później wytrzymać, to dajcie znać :)
Problem nie lezy w innych ludziach :)