Intryga pisze:
A juz myślałam, że jeżeli już ktoś się wypowie to pierwszy post zacznie się od "byłem/am z Trójką (w tym miejscu podany jakiś krótki okres czasu)" po czym niekończąca się lista tego, czego w 3 nie lubicie
a ja niestety musze sie pod tym podpisac
sama bedac 4w5, uwazam ze relacja 4 z 3 (szczegolnie z 3w2) jest jedna z najtrudniejszych kombinacji
w zasadzie, nie bede w tym miejscu mowic o zwiazku, a jedynie o "relacji" jaka sie pomiedzy nami wywiazala; zbudowanie zwiazku okazalo sie za trudne
przede wszystkim Trojki jawia mi sie jako osoby bardzo nieautentyczne, bardzo oderwane od swoich wlasnych pragnien (bo czesto wola robic to co jest lepiej postrzegane, niz to co z nich bezposrednio wyplywa), niezdolne do artykulacji wlasnych uczuc (a jedynie instrumentalnych potrzeb), co czyni je wlasnie tak bardzo rozne od Czworek
Miltado pisze:
Myślę że 3 dość poważnie podchodzą do związków, co wy na to??
ciezko mi sie zgodzic
moze za bardzo opieram sie na przykladzie tej niezdrowej Trojki, z jaka mialam ostatnio do czynienia, ale mam wrazenie, ze dla Trojek liczy sie przede wszystkim praca, kariera czy osiaganie wyznaczonych wczesniej celow, w czym relacja z drugim czlowiekiem czesto staje na przeszkodzie
no i to ciagle jego gwiazdorstwo, zycie na pokaz, lek przed smiesznoscia, chec bycia pierwszym, lepszym, najbardziej lubianym
zdawaloby sie, dusza towarzystwa, pogodny, usmiechniety, czarujacy i bezproblemowy mezczyzna
choc im dluzej go znam, tym coraz bardziej okreslenie "maski" przypisywane Trojkom, wydaje mi sie adekwatne
wybaczcie, nie chce zadnej Trojki urazic
nie chce generalizowac
pytacie o doswiadczenia innych typow z Trojkami; moje sa wlasnie takie...
mam nadzieje, ze nie zawsze musza takie byc
pewnie gdybym trafila na bardziej pogodzona ze soba osobe, byloby latwiej
niemniej i tak wydaje mi sie, ze pod wieloma wzgledami Trojki i Czworki leza po dwoch przeciwnych stronach jakiegos continuum i zbudowanie relacji, nawet dwojga calkiem zdrowych typow, bedzie wymagalo niemalego zaangazowania i duzego wkladu pracy ze strony obojga
ale pozostaje optymistka...