Co inne typy lubią w 3?
Re: Co inne typy lubią w 3?
tej co znałem nic a nic to nie przeszkadzało 8) wręcz czuła się bardziej w centrum uwagi.
Podróżując na rumaku akceptowanych emocji, poszukując siebie wprowadzam do doliny łez,teorie sensu życia przez afirmację samego życia we wszystkich jego przejawach odbitych w zwierciadle sztuki.
- kikusdzikus
- Posty: 27
- Rejestracja: wtorek, 26 stycznia 2010, 12:02
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Mazury/Poznań
Re: Co inne typy lubią w 3?
dokładnie
to moja siostrzyczka!
to moja siostrzyczka!
- ___
- Posty: 8
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 11:21
- Lokalizacja: Niemcy, Anglia, ewentualnie Szwecja czy Finlandia albo Norwegia
Re: Co inne typy lubią w 3?
Ja trzy nie zaliczam do wrednych ludzi, a na takich ich dziele... głównie lubie to że ma własne sprawy i nie patrzy na innych, jacy są, w pewnym sensie to rodzaj tolerancji... jak życie w japonii... w każdym razie mam nadzieję że zrozumiałe.
Re:
Jakbym czytała o sobie A jednak nadal mam dylemat czy czasem nie jestem 7Lili79 pisze:wiecie, co, zrobiłam sobie ostatnio ponownie test, wydawało mi się, że coś się w moim życiu zmieniło. Że może dojrzałam (od stycznia 08 ), że może coś przemyślałam, bo 3 być mi się nie uśmiecha. I niestety mimo odmiennych odpowiedzi znowu jestem 3, a właściwie nadal.
I o ile większość cech, jak realizm, stanowczość, upór i konsekwencja mi pasuje, to najbardziej nie pasuje mi to, że nie potrafię być sobą tak naprawdę. Obawiam się, że gdy będę taka miękka, czuła i dobra, taka, jaką czuję się wewnętrznie, to ktoś mnie skrzywdzi. Ja po prostu boję się czuć. Boję się tego, że gdy znowu się otworzę, ktoś to uzna za słabość i wykorzysta. Przez to kończę zazwyczaj związki pierwsza, gdy jest jakikolwiek, najmniejszy sygnał, że coś mi nie pasuje. I w sumie nie wiem, co mogłoby być dalej. Boję się swojego przeżywania, i żeby nie odczuwać rozterek, odcinam się. Aż mnie boli brzuch z tego wszystkiego.
Dlaczego inni tak nie przeżywają jak ja? Płyną z prądem i co ma być, to będzie. A ja układam cały scenariusz oczywiście bez happy endu. Ktoś musiałby się wyjątkowo uwziąć, żeby mnie zatrzymać przy sobie, być upierdliwym do szpiku kości, żebym mu uwierzyła, że jestem bezpieczna.
Dziwne to, nie wiem, czy inne 3 też tak wszystko przeżywają
7w8
ENFp
I want my life to be spiced with newness, love, and joy
ENFp
I want my life to be spiced with newness, love, and joy
- inv
- Posty: 1305
- Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu
Re: Re:
czucie to najfajniejsza sprawa w życiu. zależy tylko "skąd" się czuje. a co do krzywdzących, to po pierwsze w punkcie stresu ujawniaja sie wady 9, wiec czlowiek sie na tyle wycofuje, że go to nawet nie dotknie, to raz, a dwa, jak dotyka, to takiego kogoś z "uporem" i "konsekwencją" się ze swojego zycia (a przynajmniej tego emocjonalnego i mentalnego) usuwa. tutaj nie ma się co cackać. jeżeli życie to sztuka wyboru, to trzeba też w tych kwestiach dobrze wybierać.Lili79 pisze: Obawiam się, że gdy będę taka miękka, czuła i dobra, taka, jaką czuję się wewnętrznie, to ktoś mnie skrzywdzi. Ja po prostu boję się czuć.
nasza miłość do 8 jest w tym miejscu podzielona.Lili79 pisze:Boję się tego, że gdy znowu się otworzę, ktoś to uzna za słabość i wykorzysta.
to jest zrdowe i imo każdy powinien to zaakceptować jako zdrowe. idziesz nie w tym kierunku? nie z tą siłą? nie jesteś przede mną, ani za mną? trudno. papa.Lili79 pisze:Przez to kończę zazwyczaj związki pierwsza, gdy jest jakikolwiek, najmniejszy sygnał, że coś mi nie pasuje.
możliwe, że przeżywają podobnie, ale z pewnością nie tak samo. bezpieczeństwo, to sprawa, które sobie wytrzasnę poprzez punkt integracji mojego obecnego skrzydła. ktoś miałby się uwziąć? a po co? do spraw damsko-męskich należy podchodzić na luzie. po co się "u-brać", skoro mozna sobie chwilke w przyjemności poistnieć razem? jak się do siebie nie pasuje, to prędzej czy później się od siebie odpadnie. pomiędzy dawaniem i braniem powinna być równowaga. dlaczego trzymać, jak coś chce uciec? to powoduje tylko zniekształcenia relacji.Lili79 pisze:Dlaczego inni tak nie przeżywają jak ja? Płyną z prądem i co ma być, to będzie. A ja układam cały scenariusz oczywiście bez happy endu. Ktoś musiałby się wyjątkowo uwziąć, żeby mnie zatrzymać przy sobie, być upierdliwym do szpiku kości, żebym mu uwierzyła, że jestem bezpieczna.
Dziwne to, nie wiem, czy inne 3 też tak wszystko przeżywają
pocieszyć, jak jest źle i powiedzieć, że wszystko będzie lepiej, jak ma problem. ew. podać tej osobie tok rozumowania na teraz, jak myśleć, żeby wszyscy byli szczesliwi.
w własnie. moje pytanie do ludzi bardziej obeznanych w teorii. czy 3 może być bardzo dobrym i efektywnym mentorem i inspiratorem?
bo myslę, że na tym chcę sie oprzeć w przyszłości.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.
bzy bzy.
Re: Co inne typy lubią w 3?
Może być. Tylko czasami daje to pozory jakby się komuś z tym inspirowaniem narzucał. Nie wiem, czy to wychodzi na dobre, bo w sumie w moim wypadku jeszcze nie wyszło i nie widać ostatecznego efektu.
Właściwie to jest źle, ale może musi być źle, żeby było dobrze?
Właściwie to jest źle, ale może musi być źle, żeby było dobrze?
Re: Co inne typy lubią w 3?
a dlaczego nie?inv pisze: czy 3 może być bardzo dobrym i efektywnym mentorem i inspiratorem?
bo myslę, że na tym chcę sie oprzeć w przyszłości.
Aczkolwiek znane mi 3 były dalekie od zwrócenia uwagi na kogoś prócz siebie. Po co sobie robić konkurencję? Dbaj o siebie itp. Przypominały bardzo Piątki. Zamknięte w sobie i zapatrzone w swoje ogródki.
A coś ty się tak przerzucił z 4, mającego połączenia z 2 oraz 1 na 3, mającego połączenia z 9 i 6? Z Triady Wycofanych do Triady Agresywnych?
PS Vadi, A co jest "złego" w inspirowaniu? Nie chodzi o narzucanie swojej woli innym, ale podawanie motywacji, zwiększenie pewności siebie czy zachęcanie do osiągania ambitnych celów.
Trójka się komuś narzuca? Przecież ją druga osoba w ogóle nie obchodzi Subiektywizujesz na "jakiegoś mentora-inspiratora" i "siebie".
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Co inne typy lubią w 3?
Mam wrażenie, że trójki narzucają się, gdy zdają sobie sprawę, że jakaś osoba - może je bardziej lub mniej interesować jako człowiek w ogóle, to w sumie nieistotne - ma możliwość zeby je wyciągnąć na wyżyny i trzymanie z nią daje szanse na sukces.
xxx xx/xx XXXx
- inv
- Posty: 1305
- Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu
Re: Co inne typy lubią w 3?
bo ja potrafię być bardzo agresywny. tym bardziej, że postanowiłem sobie w tym roku popuścić niektóre hamulce.yusti pisze:A coś ty się tak przerzucił z 4, mającego połączenia z 2 oraz 1 na 3, mającego połączenia z 9 i 6? Z Triady Wycofanych do Triady Agresywnych?
lubię działanie i zauważyłem, że kiedy jestem w natłoku akcji i działania, pamiętam o wszystkim.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.
bzy bzy.
Re: Co inne typy lubią w 3?
Ale Triada Działania to 1-8-9.
Może więc po prostu z 4 poszedłeś w 1(połączenie w zdrowiu)? To dobrze!
Wy tak wierzycie w te Enneatypy, że dopóki na czołach ludzi nie będzie obowiązkowej numeracji, dopóty nie będę mogła z wami (atsiu ) pogadać;p
Opierałam swoją tezę na dwóch znanych mi 3, które po prostu rozwiązały test. I wiem, że są baardzooo ambitne ale niejedynkowe! Nieinwazyjne. Same sobie rzepkę skrobią i wara od nich. Nie dzielą się swoimi receptami. Walczą po swojemu o swoje, bardzo...samoistnie. Nikomu nie narzucają swoich widzimisię. Wręcz trzeba to z nich wyciągać.
Może więc po prostu z 4 poszedłeś w 1(połączenie w zdrowiu)? To dobrze!
Wy tak wierzycie w te Enneatypy, że dopóki na czołach ludzi nie będzie obowiązkowej numeracji, dopóty nie będę mogła z wami (atsiu ) pogadać;p
Spoiler:
Opierałam swoją tezę na dwóch znanych mi 3, które po prostu rozwiązały test. I wiem, że są baardzooo ambitne ale niejedynkowe! Nieinwazyjne. Same sobie rzepkę skrobią i wara od nich. Nie dzielą się swoimi receptami. Walczą po swojemu o swoje, bardzo...samoistnie. Nikomu nie narzucają swoich widzimisię. Wręcz trzeba to z nich wyciągać.
Ostatnio zmieniony czwartek, 20 stycznia 2011, 16:15 przez yusti, łącznie zmieniany 4 razy.
- inv
- Posty: 1305
- Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu
Re: Co inne typy lubią w 3?
nie mam zielonego pojęcia, gdzie poszedłem.
jeżeli poszedłem, to gdzieś jestem.
ale imion nie znam.
;p
ogólnie zawsze byłem aktywny i uwielbiałem zbierać naokoło siebie ludzi podobnych zainteresowań. uwielbiam, kiedy w powietrzu naokoło lata hormon inspiracji i każdy się bawi jakąkolwiek formą. to jest super. teraz wracam do tych dawnych energii, bo np. jak chodziłem do gimnazjum i liceum, to byłem społecznie aktywniejszy, jak potem jak na studia poszedłem. wtedy miałem długotrwalego doła i samolubne rozwijanie wewnętrznych traum.
teraz..?
jeżeli poszedłem, to gdzieś jestem.
ale imion nie znam.
;p
ogólnie zawsze byłem aktywny i uwielbiałem zbierać naokoło siebie ludzi podobnych zainteresowań. uwielbiam, kiedy w powietrzu naokoło lata hormon inspiracji i każdy się bawi jakąkolwiek formą. to jest super. teraz wracam do tych dawnych energii, bo np. jak chodziłem do gimnazjum i liceum, to byłem społecznie aktywniejszy, jak potem jak na studia poszedłem. wtedy miałem długotrwalego doła i samolubne rozwijanie wewnętrznych traum.
teraz..?
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.
bzy bzy.
Re: Co inne typy lubią w 3?
Mają z reguły wszystkie zęby na przedzie. To raczej miły widok.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Windowlicker
- Posty: 29
- Rejestracja: niedziela, 17 kwietnia 2011, 10:56
- Enneatyp: Mediator
Re: Co inne typy lubią w 3?
Trzy jest typem, w którym jako czwórka obrałem sobie za cel przejęcie części jego cech, przede wszystkim tych związanych ze 'zdobywaniem', które mi zawsze imponowały.
Ścieżka poznania typu Enneagramu : od Tragicznego Romantyka, przez Analitycznego Obserwatora aż do Ciepłej Kluski (9w1, INFP).
Re: Co inne typy lubią w 3?
Nie znam z praktyki zdrowych 3-jek z życia realnego, ale może dlatego że to chore zachowania - jak w przypadku 8 - są charakterystyczne i rzucające się w oczy.
Ale są tu 2 fajne - jedna uspołeczniona i spokojna, druga inteligentna i zjadliwa - jeszcze bardziej chyba wredna niż ja właściwie to widzę w tej drugiej cholernie duże podobieństwo do siebie samego sprzed kilku lat, stąd po częsci pewnie moja sympatia.
Co mi się w tym typie wydaje fajnego to orientacja na działanie. Wytrwałość i pragmatyzm, myślenie strategiczne i praktyczne a nie marnowanie czasu na zaśmiecanie sobie głowy bzdetami. To że jest typem czynu i działania - nie siedzenia, marzenia i rozmyślania o bezużytecznych tematach i dziedzinach z dupy wziętych.
Trzecia - ponoć 3 ka stad, chociaż nie jest do końca tego pewna - na zjeździe gadała tak że naprawdę fajnie się jej słuchało. Chętnie się jeszcze z nią spotkam kiedyś, mimo że osobowości mamy dość inne
Ale są tu 2 fajne - jedna uspołeczniona i spokojna, druga inteligentna i zjadliwa - jeszcze bardziej chyba wredna niż ja właściwie to widzę w tej drugiej cholernie duże podobieństwo do siebie samego sprzed kilku lat, stąd po częsci pewnie moja sympatia.
Co mi się w tym typie wydaje fajnego to orientacja na działanie. Wytrwałość i pragmatyzm, myślenie strategiczne i praktyczne a nie marnowanie czasu na zaśmiecanie sobie głowy bzdetami. To że jest typem czynu i działania - nie siedzenia, marzenia i rozmyślania o bezużytecznych tematach i dziedzinach z dupy wziętych.
Trzecia - ponoć 3 ka stad, chociaż nie jest do końca tego pewna - na zjeździe gadała tak że naprawdę fajnie się jej słuchało. Chętnie się jeszcze z nią spotkam kiedyś, mimo że osobowości mamy dość inne
- Aleksandrowa
- Moderator
- Posty: 1452
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
- Enneatyp: Zdobywca
Re: Co inne typy lubią w 3?
A którą jestem ja ? 8)
Did you see SEE se?
Trójkowdwójkę
Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.
John Perry Barlow
Trójkowdwójkę
Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.
John Perry Barlow