MBTI i Socjonika

Ogólne dyskusje na temat MBTI
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skylines
Posty: 109
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2008, 15:12

#91 Post autor: skylines » niedziela, 10 maja 2009, 15:11

Rilla pisze:I w takim razie co znaczy I/E w potocznym sensie? Nigdy się z takim nie spotkałam.
Filolog nadchodzi z pomocą, aczkolwiek nie filolog polski, więc być może nie mam do końca racji :lol:

Spotkałam się z potocznym użyciem I/E w takim oto sensie:
- ekstrawertyk - pewny siebie, głośny, naturalnie skupiający na sobie uwagę otoczenia, wszędzie go pełno, itp.
- introwertyk - spokojny, cichy, zamyślony, małomówny, pewniej czuje się "w cieniu", itp.

EDIT: Widzę, że już stronę wcześniej zostało to potoczne użycie I/E wyjaśnione ;) No to macie jeszcze raz :]
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 maja 2009, 15:19 przez skylines, łącznie zmieniany 1 raz.


. 4w5 . INFp .

"My dreams were all my own;
I accounted for them to nobody;
they were my refuge when annoyed ---
my dearest pleasure when free."
/ Mary Shelley

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

#92 Post autor: Basket Case » niedziela, 10 maja 2009, 15:18

Dzięki boogi - przemawia do mnie to co napisałeś. Wiele osób rozumie ekstrawersje i introwersje na swój sposób na przykład taki:
skylines pisze:Spotkałam się z potocznym użyciem I/E w takim oto sensie:
- ekstrawertyk - pewny siebie, głośny, naturalnie skupiający na sobie uwagę otoczenia, wszędzie go pełno, itp.
- introwertyk - spokojny, cichy, zamyślony, małomówny, pewniej czuje się "w cieniu", itp.

... tak po prostu jest, w kontekście naszych rozważań socjonicznych to raczej niedobrze, ale co można z tym zrobić... Przecież nie zmusimy wszystkich do czytania Junga.

sledz pisze:Przed kwadrą można pomyśleć o klubie. Wtedy zostaną dwie do wyboru.
Jaki masz pomysł na ustalanie klubu? Ja nie znam żadnego sensownego :?


Do tego samego klubu należą typy z przeciwnych kwadr => cenią zupełnie inne rzeczy! Moim zdaniem najlepiej jest ustalić cenione przy czynnym udziale typowanego delikwenta :)



Pomysłem jest również ustalenie temperamentu (Ej, Ep, Ip, Ij) Ktoś wie jak to zrobić dobrze? Ja nie czuję się ekspertem.



PS: Nie zaznam spokoju jeżeli nie będę mieć pewności, że już nikomu nie umknie cel => odpowiedź na pytanie Rilli

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#93 Post autor: Absynt » niedziela, 10 maja 2009, 15:50

Ustalenie klubu jest proste. Jak kogos ciagna nauki humanistyczne to jest raczej NF, jak kogos ciagnie do rzeczy scislych i zastosowan to jest NT, ST, SF podobnie. Temperament to troche bardziej zamotana kwestia, ale tez przeciez daje rade to wyczuc. Zwlaszcza kogos z przeciwnego temperamentu, tj. jak jestem EJ to IP rozpoznaje predko :P.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

#94 Post autor: Basket Case » niedziela, 10 maja 2009, 15:52

Absynt pisze:Ustalenie klubu jest proste. Jak kogos ciagna nauki humanistyczne to jest raczej NF, jak kogos ciagnie do rzeczy scislych i zastosowan to jest NT, ST, SF podobnie.
Pozwolę się w tym miejscu z Tobą nie zgodzić - to nie jest takie proste.


Dla uzasadnienia podam swój wydział - Matematyka Teoretyczna: przekrój wszystkich możliwych klubów jak w społeczeństwie, NF nie jest rzadkością (kierunek studiów i zainteresowania nie są wyznacznikiem, bo jest za dużo "wyjątków")

Podążając za Twoją myślą należałoby się zastanowić dlaczego kierunki ścisłe, techniczne i inżynierskie są oblegane w mniejszym stopniu niż humanistyczne...

Polecam zajrzeć tutaj Limitations of Socionics

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#95 Post autor: boogi » niedziela, 10 maja 2009, 16:16

Basket Case pisze:
Absynt pisze:Ustalenie klubu jest proste. Jak kogos ciagna nauki humanistyczne to jest raczej NF, jak kogos ciagnie do rzeczy scislych i zastosowan to jest NT, ST, SF podobnie.
Pozwolę się w tym miejscu z Tobą nie zgodzić - to nie jest takie proste.


Dla uzasadnienia podam swój wydział Matematyka Teoretyczna: przekrój wszystkich możliwych klubów jak w społeczeństwie, NF nie jest rzadkością.

Podążając za Twoją myślą należałoby się zastanowić dlaczego kierunki ścisłe, techniczne i inżynierskie są mniej oblegane niż humanistyczne...
Dobra... i co teraz ten NF robi? Nie odmawiam inteligencji temu klubowi (sam należę do NF ^^) ale pomijając zainteresowania matematyką (gdzie rozumienie pewnie ma bardziej intuicyjne niż logiczne: znaczy się częściej zauważysz u niego niesztampowe rozwiązania wynikające z odległych skojarzeń, niż z krok-po-kroku logiki a'la matematycznej), to będzie miał o wiele większe zainteresowania ludźmi, niż przedstawiciel np. ST (który najchętniej zainteresuje się schematami działania: sensoryka plus logika), NT (który zainteresuje się przede wszystkim teoriami abstrakcyjnymi: intuicja plus logika) czy SF (którego pociągnie przede wszystkim atmosfera grupy: sensoryka plus etyka). Każdy lubi matmę i się jej uczy, na swój sposób, ale też w trochę inny sposób kieruje swoją energię. Coś jak w opisie Dwójki mi się kojarzy: na spotkaniu organizacyjnym Dwójka słucha uważnie, dyskutuje, jest w temacie, ale - jako pierwsza zauważy kiedy np. ktoś zbladnie, czy kto będzie chciał się napić; Piątki przykładowo skupiły by się na temacie spotkania bardziej niż na samopoczuciu innych ludzi. Skojarzenie luźne, ale chyba wiadomo o co chodzi ;)

Nie można bezpośrednio powiedzieć (a przynajmniej nie ze 100% pewnością) które kierunki przez jakie typy będą oblegane (chociaż korelacje przypuszczam że jakieś są). Można jednak próbować przewidywać w jaki sposób ktoś, zależnie od swojego typu, będzie do zajęć na swoim kierunku podchodził, na czym się skupi przede wszystkim. Socjonika nie określa możliwości czy inteligencji, ale mówi co nieco o preferencjach (i, tak to sobie nazwę: "skupieniu uwagi").

@Absynt: NT nie ciągnie, z tego co mi się wydaje, do zastosowań - tylko właśnie bardziej do abstrakcji; ale to nie temat na ten wątek, w razie czego możemy kontynuować przez PM. Poza tym - nie wyglądasz na EJ tylko na EP, już wyjaśniam czemu (jednocześnie wracając do tematu).
Otóż, dychotomię N/S Jung nazwał irracjonalną (i kolejne socjoniki i MBTI podtrzymują tę nazwę) jako, że postrzega bezpośrednio, a F/T racjonalną jako, że wartościuje. Znowu wyjaśniałem to jakiś czas temu przez PM:
boogi pisze:(...) skoro pierwsza funkcja jest irracjonalna, to i typ osoby jest irracjonalny. Innymi słowy: jeżeli pierwszą funkcją jest Sx albo Nx, to osoba postrzega świat zmysłowo (fizycznie, Sx) lub intuicyjnie (przeczuwanie, Nx), co nie ma nic wspólnego z racjonalną oceną i wartościowaniem - wartościowaniem, czyli "j". A funkcjami wartościującymi, oceniającymi, są Fx i Tx - działają zgodnie z prawami logiki i rozumu. Myślenie (Tx) jest zazwyczaj aktem woli i pozwala racjonalnie coś ocenić z punktu widzenia logiki (może też być bierne, ale to inna sprawa, nazywana "intelektualną intuicją", ale to chodzi o intelekt, a nie o intuicję - mianowicie o samorzutne skojarzenia w umyśle), zaś czucie podpowiada - także racjonalnie - czy coś jest do przyjęcia, ile jest warte, czy jest przyjemne itp.
Żeby było prawidłowo, powinienem był wyżej pisać nie "pierwsza funkcja", tylko "element informacyjny mieszczący się w pierwszej funkcji", ale zwracać na to uwagę nakazuje mi tylko wrodzony pedantyzm ;) Absynciak - nie wiem czemu, ale mam wrażenie iż Twoją podstawową funkcją jest jakaś funkcja irracjonalna (przypuszczalnie Intuicja) i stąd masz literkę "p" na końcu typu, a nie "j", jako że zdajesz się mniej oceniać/wartościować, a bardziej "po prostu" przyjmować informacje z zewnątrz. Ale to jest zwykły "szczał w ciemno" bo jeszcze nie wiem jak to wszystko działa dokładnie.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#96 Post autor: Emjotka » niedziela, 10 maja 2009, 16:17

Mam pomysł - w odniesieniu do socjoniki używajmy po prostu derywatów typu introtyk i ekstratyk - unikniemy niedomówień i będzie bardziej "po filologicznemu" (nie przeczytałam całej dyskusji, ale miałam wrażenie, że m.in. o to chodziło)... Co Wy na to?
boogi pisze:Coś jak w opisie Dwójki mi się kojarzy: na spotkaniu organizacyjnym Dwójka słucha uważnie, dyskutuje, jest w temacie, ale - jako pierwsza zauważy kiedy np. ktoś zbladnie, czy kto będzie chciał się napić; Piątki przykładowo skupiły by się na temacie spotkania bardziej niż na samopoczuciu innych ludzi.
Zawsze wiedziałam, że jestem 2! xD
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 maja 2009, 16:21 przez Emjotka, łącznie zmieniany 1 raz.
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#97 Post autor: Snufkin » niedziela, 10 maja 2009, 16:20

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 15:20 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#98 Post autor: Emjotka » niedziela, 10 maja 2009, 16:28

Snufkin pisze:Moja subiektywna definicja ekstra i intro:
Estra to osobnik czerpiący energię ze zdobywania zewnętrznych doświadczeń, intro ze świata wewnętrznych przeżyć.
Podałeś swoją subiektywną definicję nie "ekstra" i "intro" a "ekstrawertyka" i "introwertyka". Wiem, czepiam się. Jednak mam czego - te dwa ostatnie słowa mają w sobie człon -wert- wskazujący na zwrócenie (się gdzieś, ku czemuś). Z definicji ekstra- i introwertyka wynika więc, że mamy do czynienia z ludźmi zwróconymi do wewnątrz bądź na zewnątrz. Socjoniczny podział nie determinuje tego, a przynajmniej nie w ten sposób - więc może, żeby nie komplikować sprawy, powinniśmy przerzucić się na intro- i ekstratyka czy intro- i ekstrametabolika (choć w tym przypadku nie wiem, czy by nam się typy EXXx i IXXx z nimi pokryły, bo obawiam się, że j i p odpowiedzialne za kierunek przepływu informacji i "tłumaczenia z praktyki na teorię/z teorii na praktykę", popsułyby nam trochę szyki).
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

#99 Post autor: Basket Case » niedziela, 10 maja 2009, 16:34

Emjotka pisze:
boogi pisze:Coś jak w opisie Dwójki mi się kojarzy: na spotkaniu organizacyjnym Dwójka słucha uważnie, dyskutuje, jest w temacie, ale - jako pierwsza zauważy kiedy np. ktoś zbladnie, czy kto będzie chciał się napić; Piątki przykładowo skupiły by się na temacie spotkania bardziej niż na samopoczuciu innych ludzi.
Zawsze wiedziałam, że jestem 2! xD
Ciekawe boogiemu pomylił się opis SiTe tudzież SiFe (chociaż fragment: "słucha uważnie" faktycznie bardziej wskazuje na SiTe) z opisem dwójki... może to się nie wyklucza ;)
Snufkin pisze:Fajnie jakby jakoś połączyć socjonikę z psychocybernetyką bo tam jest o ludzkich potencjałach energetycznych i jej przepływach.
Tylko "fajnie", czy widzisz w tym jakiś sens - może wytłumaczysz?

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#100 Post autor: Emjotka » niedziela, 10 maja 2009, 16:50

Basket Case pisze:
Emjotka pisze:
boogi pisze:Coś jak w opisie Dwójki mi się kojarzy: na spotkaniu organizacyjnym Dwójka słucha uważnie, dyskutuje, jest w temacie, ale - jako pierwsza zauważy kiedy np. ktoś zbladnie, czy kto będzie chciał się napić; Piątki przykładowo skupiły by się na temacie spotkania bardziej niż na samopoczuciu innych ludzi.
Zawsze wiedziałam, że jestem 2! xD
Ciekawe boogiemu pomylił się opis SiTe tudzież SiFe (chociaż fragment: "słucha uważnie" faktycznie bardziej wskazuje na SiTe) z opisem dwójki... może to się nie wyklucza ;)
Nie wiem, skąd tamten opis - nie kojarzę go. Sęk w tym, że pasuje do obu SiXe. Pasuje, bo jest o człowieku z ewidentną dynamiką relacji (Si) w funkcji podstawowej - o człowieku, dla którego stanem normalnym jest obserwowanie tego, co się wokół niego dzieje, odczuwanie tego (fizyczne). Różnica będzie tu w tym, jak zareagują (funkcja kreatywna).

-

A co do psychocybernetyki - istnieje nawet coś z pogranicza socjologii i informatyki, co... zostało nazwane socjoniką :P...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#101 Post autor: boogi » niedziela, 10 maja 2009, 16:58

Opis, o ile mnie pamięć nie myli, jest z książki Słowikowskiego. I wcale mi się nie pomylił - podałem go tylko jako luźne skojarzenie, nie twierdząc że SiTe musi być Dwójką, ani niczego podobnego.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#102 Post autor: Absynt » niedziela, 10 maja 2009, 19:56

Basket Case pisze:
Absynt pisze:Ustalenie klubu jest proste. Jak kogos ciagna nauki humanistyczne to jest raczej NF, jak kogos ciagnie do rzeczy scislych i zastosowan to jest NT, ST, SF podobnie.
Pozwolę się w tym miejscu z Tobą nie zgodzić - to nie jest takie proste.


Dla uzasadnienia podam swój wydział - Matematyka Teoretyczna: przekrój wszystkich możliwych klubów jak w społeczeństwie, NF nie jest rzadkością (kierunek studiów i zainteresowania nie są wyznacznikiem, bo jest za dużo "wyjątków")

Podążając za Twoją myślą należałoby się zastanowić dlaczego kierunki ścisłe, techniczne i inżynierskie są oblegane w mniejszym stopniu niż humanistyczne...

Polecam zajrzeć tutaj Limitations of Socionics
Chodzi tu o zainteresowania. Ilu jest ludzi z klubu SF na matematyce teoretycznej :P. Ilu z nich jest w tym dobrych i odnosi w tym sukcesy i faktycznie sie tym pasjonuje? Funkcje w ego okreslaja klub i naturalne zainteresowania - pociag do czegos. Poza tym oczywiscie bardzo dobry link i nie smiem sie z tym nie zgadzac.

boogi: Oj, byliw mi, jam FeNi, moze z Ni dominujacym, bom faktycznie aktor i temperament mam EJ, tylko ENFj ma ten problem, ze jak nie widzi jasnego celu, dla ktorego ma pracowac przeinacza sie w leniwa bestie i stara sie prokrastynowac, co na jakims tam forum moze wygladac na temperament EP, podczas gdy w zyciu codziennym wyraznie widac moje fazy maniakalne a potem fazy kompletnego spadku sprawiajace wrazenie znuzenia i/lub znudzenia. Duzo trzeba zebym sie rozkrecil, ale uwielbiam maksymalne obroty i wtedy czuje sie najlepiej :].
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#103 Post autor: Emjotka » niedziela, 10 maja 2009, 20:04

Absynt pisze: Chodzi tu o zainteresowania. Ilu jest ludzi z klubu SF na matematyce teoretycznej :P.
Byłoby zupełnie logiczne, gdyby okazało się, że jest ich więcej niż delty-ST. ;)

Absyyynt, aleee Tyyy nieee jeeesteeeś eenefjotem. :P
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

.

#104 Post autor: yusti » niedziela, 10 maja 2009, 20:11

.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 października 2010, 20:01 przez yusti, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#105 Post autor: Absynt » niedziela, 10 maja 2009, 21:22

Emjotka pisze:
Absynt pisze: Chodzi tu o zainteresowania. Ilu jest ludzi z klubu SF na matematyce teoretycznej :P.
Byłoby zupełnie logiczne, gdyby okazało się, że jest ich więcej niż delty-ST. ;)

Absyyynt, aleee Tyyy nieee jeeesteeeś eenefjotem. :P
Tak, tylko ze wiecej byloby ich dlatego, ze maja tam szanse na spotkanie duali i aktywatorow ^^. Moze to tylko moje skojarzenie, ze matematyka teoretyczna to pasja w sam raz dla INTjota :P.
Stad moje zalozenie, ktore nie jest zadnym novum, ze po zainteresowaniach najlatwiej rozpoznac klub.

A co do mojego enfjotyzmu, to jak sie kiedys moze spotkamy, pozwole Ci sie ocenic, bedziesz miala mnie zywego jako wiarygodny dowod zweryfikowania swoich tez nt. mojego socjotypu ;).
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

ODPOWIEDZ