Enneagram

5 i niebieski
Jak wybiorę ten guziczek będę znała odpowiedź na każde pytanie więc bez problemu zdobędę możliwość zrobienia wszystkiego na co mam ochotę i zdobycia fajnej pracy oraz fortuny. Jak będę wszechwiedząca to będę tez wiedziec jak wszystko zamienić w złoto i jak...........
chwila


JEST JESZCZE FIOLETOWY (tak wiem, że posty nie powinny tak wyglądać, ale to szczerość )

WYBIERAM FIOLETOWY! BO I TAK WSZYSTKO BĘDĘ MOGŁA ZROBIĆ TAK JAK CHCĘ, A POSZUKIWANIE WIEDZY JEST PRZYJEMNOŚCIĄ. SAMO DĄŻENIE DO WIEDZY JEST SUPER WIĘC NIE MUSZĘ WYBRAC NIEBIESKIEGO

chociaż... też będę wiedzieć jak to wszystko zrobić żeby wszystko mi wyszło, ale to nie znaczy, że wyjdzie, a fioletowy zapewni mi super ogarnięcie. Jestem za

przyznam, że ten fajny czerwony guziczek też mnie kusił


Nie jestem jedyneczką

Kapar pisze:Niewitę czemu nie ale niewidki bym ci nie dał. Ale jakbyś nosiła niewitę to byś nie mogła się z nikim witać, po co ci taka supermoc?

Moc 5 - olewanie ludzi ;p

Trafne silver, trafne.

Cappuchino0 pisze:Trafne silver, trafne.

Czasem błysnę ;p

Nawet bez czytania opisów wiedziałem, że wcisnę niebieski. Ale by były jaja, jakby jakieś głupoty pod nim były, ale na szczęście to piątkowy przycisk.

Fioletowy jest całkiem nęcący, ale żółty o wiele bardziej i to ten właśnie przycisk ostatecznie bym wybrała. Ten pomarańczowy jest zupełnie do kitu! Zawsze jednak najbardziej kusiła mnie choćby teoretyczna możliwość posiadania peleryny-niewidki.

Żaden guzik mnie nie kusił, ale już wybrałam fioletowy

Nagle z dziwnego powodu chciałabym wcisnąć różowy. Nienawidzę tego koloru, ale życie pośród idiotów byłoby łatwiejsze.

Żółty, chociaż kolor mi się zdecydowanie nie podoba. Tylko sobie wyobraźcie, znać wszystkie ludzkie motywy

Strasznie to żartobliwe Osobiście wybrałem guzik fioletowy, czyli znowu przekonuję się o swoim domniemanym perfekcjonizmie, hehe...

5w4 i niebieski, który działa jak czerwony, fioletowy i żółty i pewnym sensie różowy.

Bardzo fajne niestety nie mogłam się na nic zdecydować, bo żadne mi nie odpowiadało...przyznam się bez bicia, że postanowiłam wybrać niebieski już od biedy...

Różowy - ustawiona do końca życia i ludzie nareszcie postępują jak należy - zaczęliby od segregowania śmieci i jazdy zgodnie z przepisami. Takie moce mogłyby być destrukcyjne dla posiadacza, ale czego nie robi się dla dobra ludzkości '

różowy zaspokoiłby wszystkie moje egoistyczne pragnienia.

Nie lubię dostawać czegoś bez wysiłku. Dlatego w pierwszej kolejności odpadają czerwony, niebieski, żółty, fioletowy i różowy. Zanudziłoby mnie życie, w którym nie muszę pracować nad sobą i wiem wszystko bez szukania. Tak naprawdę żółty jest okrojoną wersją niebieskiego . Zostają trzy. Pomarańczowy dotyczy przemieszczania się, gdyby dzięki niemu można było latać pewnie bym go wybrała. Gdybym przypadkowo wcisnęła szary nie narzekałabym, ale ręka pewnie kierowałaby się w stronę zielonego. Trochę z innych powodów go wybrałam, ale w sumie się zgadza . Dobre urozmaicenie życia, mogłabym zmienić się we wszystko, wchodzić gdzie mi się podoba, stopniowo zdobywać to, czego chcę. Czyli czerpałabym z innych profitów.