Zainteresowania.
Zainteresowania.
Pozwole sobie stworzyć temat w któym licze że dziewiątki przedstawią swoje zainteresowania i przy okazji przekonam się czy inne dziewiątki mają podobnie tendencje to posiadania szerokiego wachlarzu zainteresowan. I to by bylo na tyle
bezuzyteczne skakanie przez barierki, hehe nieźle, nieźle.. sam to kiedyś robiłem a może jakieś osiągnięcia już masz?
Everytime you think you're walking,
You're just moving the ground
Everytime you think you're talking,
You're just moving your mouth
Everytime you think you're looking,
You're just looking down
You're just moving the ground
Everytime you think you're talking,
You're just moving your mouth
Everytime you think you're looking,
You're just looking down
W moim towarzystwie zawsze miałem opinię gościa, który zna sie na wszystkim i na niczym. Jak przykjdzie mi do głowy żeby się za coś zabrać to przez krótki okres czasu robie to z całych sił a potem mi sie odechciewa albo dopadają mnie kontuzje.
Genrealnie nigdy niczym się nie interesowałem. Pisząc moje cv najtrudniejszym zadaniem jest zawsze wpisanie swoich zainteresowań. Kiedyś (oprócz pierdół typu muzyka czy literatura, które chyba wszyscy wpisują )wpisywałem "sztuki walki" bo swego czasu boksowałem Uwielbiałem to. Nigdy wcześniej nie czułem w sobie takiej siły i nie byłem tak pewny siebie. Trenowałem wkładając w to całe serce, waliłem w wór z takim impetem że zerwało mi się jakieś scięgienko w prawej dłoni i przez pół roku nikomu nie podawałem ręki bo każdy uścisk mnie cholernie bolał. Teraz wpisuję "joga". W jodze też byłem dobry, wszyscy na zajęciach widzieli że się przykładam. Potem wyjechałem do Irlandii gdzie obecnie mieszkam i przez ostatnie pół roku byłem na ćwiczeniach jogi może z 10 razy.
Generalnie najlepiej mi wychodzi ściemnianie. NIe lubię oglądać telewizji albo leżeć bezczynnie w łóżku ale pociągają mnie różne bezproduktywne fromy spędzania czasu np: długie spacery czy bezcelowe surfowanie w sieci.
Robię wszystko byleby tylko nie zrobić czegoś co rzeczywiście ma jakąś wartość
Genrealnie nigdy niczym się nie interesowałem. Pisząc moje cv najtrudniejszym zadaniem jest zawsze wpisanie swoich zainteresowań. Kiedyś (oprócz pierdół typu muzyka czy literatura, które chyba wszyscy wpisują )wpisywałem "sztuki walki" bo swego czasu boksowałem Uwielbiałem to. Nigdy wcześniej nie czułem w sobie takiej siły i nie byłem tak pewny siebie. Trenowałem wkładając w to całe serce, waliłem w wór z takim impetem że zerwało mi się jakieś scięgienko w prawej dłoni i przez pół roku nikomu nie podawałem ręki bo każdy uścisk mnie cholernie bolał. Teraz wpisuję "joga". W jodze też byłem dobry, wszyscy na zajęciach widzieli że się przykładam. Potem wyjechałem do Irlandii gdzie obecnie mieszkam i przez ostatnie pół roku byłem na ćwiczeniach jogi może z 10 razy.
Generalnie najlepiej mi wychodzi ściemnianie. NIe lubię oglądać telewizji albo leżeć bezczynnie w łóżku ale pociągają mnie różne bezproduktywne fromy spędzania czasu np: długie spacery czy bezcelowe surfowanie w sieci.
Robię wszystko byleby tylko nie zrobić czegoś co rzeczywiście ma jakąś wartość
9w1
Idziemy na Guinnessa na Temple Bar?
Idziemy na Guinnessa na Temple Bar?
Swojego czasu też interesowałem się bardzo sztukami walki.. jednak najwięcej czasu poświęciłem sztuce tai chi. Bardzo mnie to wciągneło i ćwiczyłem przez jakiś czas. Obecnie już mi to całkowicie przeszło i niewiele śladów zostało po moich wysiłkach. Interesowałem się też takimi kwestiami jak świadome sny i oobe. Tutaj też jakieś efekty miałem .. ale nie mam już na tyle siły, żeby to kontynuować. Kiedyś miałem więcej siły i chęci. Teraz skupiam się generalnie na tym co robie - nauce i okresowej "pracy" w domu pomocy społecznej :)
Everytime you think you're walking,
You're just moving the ground
Everytime you think you're talking,
You're just moving your mouth
Everytime you think you're looking,
You're just looking down
You're just moving the ground
Everytime you think you're talking,
You're just moving your mouth
Everytime you think you're looking,
You're just looking down
sztuki walki? fajna sprawa, nawet byłam 2 razy na zajęciach taekwon-do. podobało mi się, ale wygląda na to, że systematyczność jest moim zasadniczym problemem.
nic chyba nie wywołuje we mnie takich wrażeń jak muzyka. mało oryginalne, racja, ale głębokie i tak osobiste, że mimo wszystko wyjątkowe. próbowałam coś grać na gitarze, ale niestety, chyba jestem stworzona do odbioru, a nie nadawania.
z takich dziwności, od dłuższego czasu jestem maniaczką serialu Buffy, the vampire slayer - ok, wiem jak to brzmi, w tym problem, że wiele osób z góry skreśla go za tytuł - przesiaduję godzinami na polskim forum btvs (naprawdę ciekawe dyskusje się toczą), tworzę z filmu klipy w movie makerze. pełen fanatyzm.
nic chyba nie wywołuje we mnie takich wrażeń jak muzyka. mało oryginalne, racja, ale głębokie i tak osobiste, że mimo wszystko wyjątkowe. próbowałam coś grać na gitarze, ale niestety, chyba jestem stworzona do odbioru, a nie nadawania.
z takich dziwności, od dłuższego czasu jestem maniaczką serialu Buffy, the vampire slayer - ok, wiem jak to brzmi, w tym problem, że wiele osób z góry skreśla go za tytuł - przesiaduję godzinami na polskim forum btvs (naprawdę ciekawe dyskusje się toczą), tworzę z filmu klipy w movie makerze. pełen fanatyzm.
Ciekawa rzecz, moją pasją także były sztuki walki, a konkretnie Oyama karate uprawiane systematycznie(sic! ) i z pełnym zaangażowaniem przez 5 lat... interesuje mnie także fantasy [miałam długi staż w RPG (WFRP)]oraz elementy kultury Japonii (kiedyś manga i anime, obecnie raczej droga samuraja ). Poza tym uwielbiam czytać. Wszystko co mi wpadnie w rękę, od etykiet do promocji na papierze toaletowym
Obecnie nie interesuję się niczym specjalnym i nie uprawiam sportu, na co niemały wpływ ma mój maruda 4w5
Pozdrawiam wszystkie 9
Obecnie nie interesuję się niczym specjalnym i nie uprawiam sportu, na co niemały wpływ ma mój maruda 4w5
Pozdrawiam wszystkie 9
9w1
Montez
a gzdie w Irlandii przebywasz? i jak dlugo?podoba cie sie i chcesz tam zostac?
a gzdie w Irlandii przebywasz? i jak dlugo?podoba cie sie i chcesz tam zostac?
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
Od kwietnia siedzę w Dublinie. Ogólnie to miasto, cała Irlandia, Irlandczycy i wszystkie inne narodowości jakie tu mieszkają są w pożądku. Polecam!Avin pisze:Montez
a gzdie w Irlandii przebywasz? i jak dlugo?podoba cie sie i chcesz tam zostac?
Wybacz, na prawdę starałem się napisać jakąś bardziej treściwą notkę ale jakoś nie mogłem zebrać myśli i nie wyszło.
Pozdrawiam
9w1
Idziemy na Guinnessa na Temple Bar?
Idziemy na Guinnessa na Temple Bar?
a jak taka dziewiatke soba zainteresowac? co na was dziala?
Irlandia jest piekna, och ta zielen o tej porze, zazdrosze Ci tej pogody obecnej, gdy tam zielono a tu szaro, no i bez sniegu
Irlandia jest piekna, och ta zielen o tej porze, zazdrosze Ci tej pogody obecnej, gdy tam zielono a tu szaro, no i bez sniegu
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce