Enneagram

Jestem ciekawy czy różne typy, różnie uszeregują te ideały.

A tu jak zwykle - same Galle Anonimy
Co do tematu - każdy układ z prawdą na końcu - czasami mam już tak dość różnych "prawd", że niemal marzę o solidnym, bezczelnym i prostackim kłamstwie

Hydra pisze:A tu jak zwykle - same Galle Anonimy :?

No dobra, przyznaje się - zaznaczyłem drugą opcję :P
Jeb*ć piękno :P

Ja już nawet nie pamiętam co zaznaczyłem, ale myślę że również drugą

Drugą , już dwa dni temu zaznaczyłam

a ja zaznaczyłam prawda, dobro, piękno

Powaga? Tak jest zawsze? Jakie to enneagramowe. Jestescie swietni, tak typowi, jak Clint Eastwood najbardziej typowy typ na swiecie(chociaz on byl 6).
Naprawde, jestem zafascynowany.

Widzę, ze większość olewa piękno;p
Zaznaczyłam prawda, dobro, piękno. Uważam, że na kłamstwie nie da się zbudować nic dobrego, ani pięknego. Chyba, że pozornie i całkiem powierzchownie.

dobro > piękno > prawda by inb 8)

Dobro. Czyni nas honorowymi istotami.
Piękno. Potrafi natchnąć do tworzenia. Wywołuje namiętności.
Prawda. Ostatnia, niewinne kłamstwa są w stanie złagodzić niewybaczalne występki.

Bo trza najpierw być dobrym. Potem nie rozmijać sie z prawdą.
A piękno jakoś samo chyba przyjdzie.

1. Prawda. Bo wszystko, co oparte na kłamstwie, prędzej czy później runie.
2. Dobro i Piękno 8)
Nie wiem. Nie umiem zdecydować. Bez dobra nie da się żyć. Bez piękna nie warto żyć.
Przemyślę to. Ale chyba 2. Piękno i 3. Dobro.

Na chxx wam piękno?

dla komfortu psychicznego.

Piękno jest bardzo subiektywne i dlatego daje szczęście każdej jednostce, czego nie można powiedzieć o Prawdzie. Piękno jest... no, piękne. Jak można życ bez piękna?
Zresztą takie szeregowanie w ogóle mi się nie podoba. Czy te 3 wartości można rozdzielać? Czy życie z tylko jedną z nich byłoby lepsze niż życie z inną?