Być kumplem Ósemki - warto czy nie?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#31 Post autor: Avin » poniedziałek, 12 marca 2007, 13:55

warto byc kumplem zdrowej osemki

a najbardziej gdy ktos jest bierny to 8 wszystko zorganizuje
znam taki zwiazek i np 1 pasuje przewodnictwo 8
innym pasywnym pewnie tez


Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

Leila
Posty: 47
Rejestracja: niedziela, 1 kwietnia 2007, 16:47
Lokalizacja: z ciemnej strony Księżyca

#32 Post autor: Leila » niedziela, 1 kwietnia 2007, 19:32

nie przepadam za osobowością 8, a kiedyś kochałam 8w7
5w4 - całkiem nowa i zielona ;)

Awatar użytkownika
Cortina
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 10:58

#33 Post autor: Cortina » niedziela, 29 kwietnia 2007, 14:28

Moja najlepsza koleżanka to 8w7. Mamy do siebie 100% zaufanie. Ale czasami drażni mnie jej egoizm i to, że zawsze jej potrzeby są ważniejsze. Ale już sie do tego przyzwyczaiłam :D Poza tym pasuje mi to, że ona o wszystkim decyduje bo ja w tym nie jestem najlepsza.
9w1, INFp

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#34 Post autor: Ertai » poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 12:39

Czy warto mieć 8 za kolegę?

To zależy czego szukasz w życiu.

Jeżeli oczekujesz asertywności, zdecydowania i szczerości oraz jesteś w stanie zaakceptować prawdę to tak. Ósemka bywa zrozumiana jako okrutna przez ludzi, którzy wolą żyć w świecie iluzji i kłamstw lub ludzi zbyt wrażliwych. Musisz rozumieć, że często krytyki nie możesz brać osobiście - to że osiem się z Tobą nie zgadza, nie znaczy, że przestanie Cię szanować. Być może będzie przeciwnie - doceni, że masz własne zdanie, o ile nie jest dla niego całkowicie głupie i absurdalne.

Jeżeli oczekujesz pobłażliwości - to tak, ósemki są ojcowskie - ale będą Cię uczyć jak myśleć, a nie podadzą Ci gotowego rozwiązania. Wiec nie weźmiesz ich na litość - one tego nienawidzą.

Jeżeli wymagasz bezwarunkowej akceptacji - to źle trafiłeś - każdy ma wady* i ósemki nie udają, że ich nie widzą.

*pojęcie wada jest bardzo względne, dlatego używam go z bólem dla uproszczenia.

Jeżeli sam jesteś chorą ósemką - zapomnij =] Żadna ósemka Cię nie polubi i vice versa.
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

Awatar użytkownika
Cienka
Posty: 112
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 15:31
Lokalizacja: się biorą dzieci?

#35 Post autor: Cienka » poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 20:55

Ertai pisze:Czy warto mieć 8 za kolegę?

Ósemka bywa zrozumiana jako okrutna przez ludzi, którzy wolą żyć w świecie iluzji i kłamstw lub ludzi zbyt wrażliwych.

Jeżeli oczekujesz pobłażliwości - to tak, ósemki są ojcowskie - ale będą Cię uczyć jak myśleć, a nie podadzą Ci gotowego rozwiązania. Wiec nie weźmiesz ich na litość - one tego nienawidzą.

Jeżeli wymagasz bezwarunkowej akceptacji - to źle trafiłeś - każdy ma wady* i ósemki nie udają, że ich nie widzą.
Tak, tak i jeszcze raz tak!
Aż się wzruszyłam, że my 8 [żeby nie powiedzieć ja] jesteśmy takie wspaniałe. :lol: 8)
7w8, ENFp, sp/sx/so, choleryk :)

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#36 Post autor: Gabriel » poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 22:59

Mojego kuzyna ósemki (i nie jest to jakiś wybitnie zdrowy okaz :P ) nie zamieniłbym na nikogo innego. Mamy identyczne podejście do wielu spraw to jest np. przyjaźni, lojalności, szczerości, nawet do lasek. Właściwie dla mnie najlepszy przyjaciel to chyba ósemka. Oczywiście po poznaniu się i "dotarciu". Dla nieznajomej ósemki jestem potencjalnym wrogiem i oczywiście to rozumiem :lol:
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

exiled
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 30 marca 2007, 21:51

#37 Post autor: exiled » wtorek, 1 maja 2007, 02:27

Cienka pisze:
Ertai pisze:Czy warto mieć 8 za kolegę?

Ósemka bywa zrozumiana jako okrutna przez ludzi, którzy wolą żyć w świecie iluzji i kłamstw lub ludzi zbyt wrażliwych.

Jeżeli oczekujesz pobłażliwości - to tak, ósemki są ojcowskie - ale będą Cię uczyć jak myśleć, a nie podadzą Ci gotowego rozwiązania. Wiec nie weźmiesz ich na litość - one tego nienawidzą.

Jeżeli wymagasz bezwarunkowej akceptacji - to źle trafiłeś - każdy ma wady* i ósemki nie udają, że ich nie widzą.
Tak, tak i jeszcze raz tak!
Aż się wzruszyłam, że my 8 [żeby nie powiedzieć ja] jesteśmy takie wspaniałe. :lol: 8)
veritas... :D az mnie scisnelo w pepku, ze ktos wymodzil to samo co ja wiele lat temu...
jest jedno ale: mozna 8 wziac na litosc, ale tylko pozornie...jesli 8 widzi, ze moze cos dobrego przez to osiagnac to udaje, ze tego nie widzi ...i jak zwykle realizuje swoje plany... :wink:
8w7, INTJ 'inventor'

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#38 Post autor: Ertai » wtorek, 1 maja 2007, 19:48

a tak już czasami ósemka usprawiedliwia sobie swoje słabości lub błędy
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

exiled
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 30 marca 2007, 21:51

#39 Post autor: exiled » środa, 2 maja 2007, 01:19

Ertai pisze:a tak już czasami ósemka usprawiedliwia sobie swoje słabości lub błędy
powiedz mi a kto nie proboje usprawiedliwiac swoich bledow lub slabosci? :wink:
8w7, INTJ 'inventor'

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#40 Post autor: Ertai » środa, 2 maja 2007, 10:05

To jest przykład ósemkowej szczerości wobec siebie i świata. I to właśnie kocham w byciu 8 :)
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

fantasy165
Posty: 27
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 15:32

#41 Post autor: fantasy165 » czwartek, 10 maja 2007, 21:16

To co powiem może zabrzmi brutalnie, ale nie chciałam być mieć ósemki jako partnera lub kolegę. Ósemki są niestety sadystyczne, niezależne, dumne i wolą kierować innymi co ja nie za bardzo lubię...
1w2 Common sense is not so common :)

Awatar użytkownika
Avis
Posty: 105
Rejestracja: czwartek, 15 lutego 2007, 10:22
Kontakt:

#42 Post autor: Avis » czwartek, 10 maja 2007, 21:45

exiled pisze:
Ertai pisze:a tak już czasami ósemka usprawiedliwia sobie swoje słabości lub błędy
powiedz mi a kto nie proboje usprawiedliwiac swoich bledow lub slabosci? :wink:
Ja. :wink:

Mój Ósemek jest moim dobrym kolegą. Hm... cieszę się, że się przede mną otwiera i że w gruncie rzeczy jestem jedyną osobą, której on może opowiedzieć o swoich problemach. Momentami zmuszam go do nieco intelektualnego podejścia do relacji interpersonalnych i, jak się zdaje, nie wychodzi na tym najgorzej.

Natomiast w chwilach kryzysu, gdy dam ciała i jestem nie w porządku, podczas bardzo trudnych rozmów zdarza mu się poniżać rozmówcę. Zastanawiam się, czy celowo wykorzystuje wówczas swoją chwilową bezkarność.
5w4, ISTj

on

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#43 Post autor: Gabriel » czwartek, 10 maja 2007, 21:48

fantasy165 pisze:Ósemki są niestety sadystyczne
Fakt, czasami to boli i to bardzo. Jest jednak dobra strona ósemkowej sadystyczności. Jeśli ktoś celuje w nasze słabości, wzmacnia nas.
niezależne, dumne i wolą kierować innymi co ja nie za bardzo lubię...
To akurat lubię. A oddać przewodnictwo mogę tylko "silniejszemu" w stadzie. Wtedy jest ok. Ktoś musi mieć większy posłuch niż reszta grupy, bo w przeciwnym wypadku jest chaos.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Ertai
Posty: 274
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 22:02
Kontakt:

#44 Post autor: Ertai » piątek, 11 maja 2007, 12:44

fantasy165 pisze:To co powiem może zabrzmi brutalnie, ale nie chciałam być mieć ósemki jako partnera lub kolegę. Ósemki są niestety sadystyczne, niezależne, dumne i wolą kierować innymi co ja nie za bardzo lubię...
A więc masz trochę sadyzmu od ósemki: jesteś osobą, która woli słyszeć fałszywy komplement i żyć w kłamstwie. Nie oczekuj szacunku czy litości z mojej strony bo z własnymi kompleksami musisz walczyć sam.
8 w 9
Ertai pisze:Chcą mnie zmusić do monogami =[

Awatar użytkownika
Słomkowy_Kapelusz
Posty: 850
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
Lokalizacja: Z głowy
Kontakt:

#45 Post autor: Słomkowy_Kapelusz » piątek, 11 maja 2007, 16:12

Ertai pisze:Nie oczekuj szacunku czy litości z mojej strony bo z własnymi kompleksami musisz walczyć sam.
Szacunku bym tak od razu nie odmawiał, a co do reszty, to się zgadzam ;)

ODPOWIEDZ