Czy bierzecie zabawę na poważnie?
-
- Posty: 187
- Rejestracja: sobota, 9 lutego 2013, 20:47
Czy bierzecie zabawę na poważnie?
Kiedy byłem jeszcze małym dzieciakiem grałem dużo więcej w gry. Były to głównie hack&slashe i mmorpg. Dużo zależało tam od statystyk, więc spotykałem się często z jakimiś poradnikami jak rozdzielić statystyki, jak budować postać itp. żeby było "najlepiej". Gardziłem tym. Zawsze uważałem, że liczy się frajda jaką ma się z gry, a nie bycie "najlepszym". No i jak to sobie przypomniałem to pomyślałem, że zadam wam pytanko: Czy bierzecie zabawę na poważnie? Dlaczego piszę to u siódemek? Bo to typowo siódemkowe podejście. W sensie, to moje.
GLUt - chxx
- Litowojonow
- Posty: 525
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda
Re: Czy bierzecie zabawę na poważnie?
Też gardzę zrzynaniem buildów z neta, 0 satysfakcji, samemu do czegoś dojść to jest sztuka. Jak gram chcę wygrać, ale nie za taką cenę. Internet niszczy gry - wszyscy mają dostęp do gotowych, wypracowanych przez innych, najlepszych rozwiązań. W sportowym/turniejowym/nawet mmo-gildiowym podejściu zostaje sama matematyka, cała otoczka przestaje się liczyć. Trochę mnie to odrzuca.
No ale ja nie 7
No ale ja nie 7
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.
-
- Posty: 187
- Rejestracja: sobota, 9 lutego 2013, 20:47
Re: Czy bierzecie zabawę na poważnie?
No to może siódemka tym razem
W WoWie, Last Chaos, czy nawet starym, niedobrym Metinie rozdawałam cechy jak leci. Czytanie wszystkich skilli jest zbyt nudne, to nie jest zabawa. Zabawą jest niszczenie mobów, do którego jak najszybciej chcę wrócić
Ale tak samo jest z grami planszowymi typu Piraci i Korsarze, Dracula. Lubię w nie grać, ale na samym początku były dla mnie za bardzo rozbudowane, kiedy czytałam nie mogłam nic zrozumieć, bo od razu chciałam zacząć grać.
W WoWie, Last Chaos, czy nawet starym, niedobrym Metinie rozdawałam cechy jak leci. Czytanie wszystkich skilli jest zbyt nudne, to nie jest zabawa. Zabawą jest niszczenie mobów, do którego jak najszybciej chcę wrócić
Ale tak samo jest z grami planszowymi typu Piraci i Korsarze, Dracula. Lubię w nie grać, ale na samym początku były dla mnie za bardzo rozbudowane, kiedy czytałam nie mogłam nic zrozumieć, bo od razu chciałam zacząć grać.
- silver_bullet
- Posty: 825
- Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 13:12
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: jest mało istotna. Liczą sią ludzie.
Re: Czy bierzecie zabawę na poważnie?
Granie samemu - wylacznie wlasne pomysly i kombinatoryka. Chyba ze naprawde gdzies sie zatnie.
Granie online, zwlaszcza mmorpg - zdecydowanie build. Przetestowane przez wielu. Dopiero na podstawie tego ewentualne wlasne modyfikacje.
Granie po LANie - mieszanka powyzszych, jednak z przewaga na wlasne kombinowanie.
Tak, jestem PowerGamerem.
Granie online, zwlaszcza mmorpg - zdecydowanie build. Przetestowane przez wielu. Dopiero na podstawie tego ewentualne wlasne modyfikacje.
Granie po LANie - mieszanka powyzszych, jednak z przewaga na wlasne kombinowanie.
Tak, jestem PowerGamerem.
| 7 | ENTp | Kim jestem? |
"Logic will get you from A to B.
Imagination will take you everywhere.”
Albert Einstein
"Logic will get you from A to B.
Imagination will take you everywhere.”
Albert Einstein