Strona 1 z 3

Siódemkowy dzień - Czy siódemki są przesądne?

: sobota, 7 lipca 2007, 11:34
autor: Shane
Jakby na to nie patrzeć dzisiaj jest NASZ DZIEŃ drogie siódemki :)
7 lipca 2007, czyli inaczej 7.07.07.

W związku z tym chciałam zapytać: Czy jesteście przesądne? Wierzycie w to, że jak np. kot przebiegnie Wam drogę to będziecie mieć pecha? A może macie jakieś swoje własne przesądy?

: sobota, 7 lipca 2007, 12:15
autor: Wawelski
Myślę, że to siła własnej sugestii może nam zrobić szkodę, kiedy myślimy o przesądach poważnie. Porażka człowieka ma swoje źródło w jego mentalności. Faktem jednak jest, że jak kot czarny przebiegnie mi drogę to nie jestem happy, ale nic więcej. Zapominam i żyję dalej. Nie jestem przesądny.

: sobota, 7 lipca 2007, 12:25
autor: Zielony smok
Dla przesądnych podbudowa teoretyczna....

http://kobieta.interia.pl/psychologia/j ... mki,939889

: sobota, 7 lipca 2007, 12:38
autor: Anja.S
Nie wierzę w przesądy, chociaż zauważam czarnego kota i czasem się zawaham gdy mam przejść pod drabiną.

Ogólnie bzdurą jest dla mnie przesąd, że nie wolno kłaść torebki na podłodze. Ileż to razy któraś z koleżanek zrobiła mi burę, że tak nie wolno! :D

: sobota, 7 lipca 2007, 13:14
autor: Shane
Anja.S pisze:Nie wierzę w przesądy, chociaż zauważam czarnego kota i czasem się zawaham gdy mam przejść pod drabiną.
Ja mam w domu czarnego kota, a pod drabiną nie przechodzę zwykle ze względu na niewygodę :) Ale jak trzeba to nie mam nic przeciwko.
Anja.S pisze:Ogólnie bzdurą jest dla mnie przesąd, że nie wolno kłaść torebki na podłodze. Ileż to razy któraś z koleżanek zrobiła mi burę, że tak nie wolno! :D
Ha, a ja myślałam po prostu, że kładzenie plecaków czy torebek na podłodze jest po prostu nieeleganckie ;)


Osobiście lubię przesądy w rodzaju, jeśli potkniesz się o lewą nogę lub o prawą to myśli o Tobie mężczyzna, bądź kobieta. Jeśli swędzi Cię nos, to coś tam, jeśli ręka to coś innego ;) Ale raczej w celach poznawczych, bo trochę urozmaicają życie ;) Znacie właśnie tego rodzaju przesądy?:)

Re: Siódemkowy dzień - Czy siódemki są przesądne?

: sobota, 7 lipca 2007, 14:43
autor: malna
Shane pisze:Jakby na to nie patrzeć dzisiaj jest NASZ DZIEŃ drogie siódemki :)
mojszy jest :twisted:
przesądna nie bywam, chociaż czasem mam wrażenie czarnego humoru z góry

: sobota, 7 lipca 2007, 16:15
autor: Anja.S
Osobiście lubię przesądy w rodzaju, jeśli potkniesz się o lewą nogę lub o prawą to myśli o Tobie mężczyzna, bądź kobieta. Jeśli swędzi Cię nos, to coś tam, jeśli ręka to coś innego ;)

Tak, tak te przesądy są urocze, poprawiają na parę sekund humor ;D

Re: Siódemkowy dzień - Czy siódemki są przesądne?

: sobota, 7 lipca 2007, 17:15
autor: Shane
malna pisze:czasem mam wrażenie czarnego humoru z góry
Ty... no, ja czasem mam wrażenie, że ciśnienie, czy deszcz wpływa na moją senność. Czy to jakiś przesąd? ;)

Re: Siódemkowy dzień - Czy siódemki są przesądne?

: sobota, 7 lipca 2007, 17:40
autor: Czekolada
Shane pisze:
malna pisze:czasem mam wrażenie czarnego humoru z góry
Ty... no, ja czasem mam wrażenie, że ciśnienie, czy deszcz wpływa na moją senność. Czy to jakiś przesąd? ;)
Możesz być meteoropatą, ale myślę, że to chyba prawie każdy ma. Mnie teraz zamula, najchętniej rozłożyłabym się plackiem na łóżku, a za oknem zimno i ciemno (jak na mnie) ... a to dla mnie jest dziwne.

: sobota, 7 lipca 2007, 17:45
autor: Anja.S
Moja ciocie kostka bolała jak deszcz się zbliżał :D

Ale to właśnie chyba meteopatia, a nie przesądy :D

A powiem Wam, że jednak można sie u mnie do czegoś przyczepić. Dostałam od swojej kuzynki z jakieś 2 lata temu bransoletkę, która ona kupiła od Indian. Zawsze ją zakładam jak wychodzę z domu, nie widzę w tym jakiegoś czary-mary, to chyba jednak przyzwyczajenie. Chociaż...? Może mi w czymś pomaga, a ja najzwyczajniej tego nie widzę? :)

: sobota, 7 lipca 2007, 17:49
autor: Shane
To chyba jest to o czym mówił Wawelski.

Ja np. osobiście wierzę (ale z przymrużeniem oka) w te pozytywne przesądy, jak kominiarz i konieczność złapania się za guzik. I chyba takie przedmioty szczęśliwe też w niektórych momentach swojego życia miałam.

Myślę, że coś w tym jest - że siła naszych myśli może sprawdzić, że coś nam nie wyjdzie, bądź wyjdzie. Otaczając się takimi "magicznymi" przedmiotami tak naprawdę otaczamy się myślami typu "będzie dobrze", "mam większe szanse".

: sobota, 7 lipca 2007, 19:42
autor: Wawelski
Anja.S pisze:A powiem Wam, że jednak można sie u mnie do czegoś przyczepić. Dostałam od swojej kuzynki z jakieś 2 lata temu bransoletkę, która ona kupiła od Indian.
Ha! Właśnie sobie przypomniałem, że ja z kolei noszę medalik Matki Boskiej od mojej mamy i myślę że mnie chroni.

: niedziela, 8 lipca 2007, 11:25
autor: Anja.S
Ha, faktycznie medaliki mają coś w sobie. Ostatnio zerwał mi się łańcuszek i jakoś tak dziwnie się bez medalika czuję :(

To przesąd czy już wiara?

: niedziela, 8 lipca 2007, 13:15
autor: Wawelski
Dobre pytanie. Tak sobie myślę, że jednak wiara. Dla niewierzącego to będzie chyba przesąd.

: poniedziałek, 9 lipca 2007, 01:03
autor: kidziorek
Takich klasycznych to chyba nie mam, ale szczerze wierzę, że los się mną bawi :D